Wątek: Mysza traci kilogramy

Myszko,chetnie Ci potowarzysze w zrzucaniu kg do maja,( Tusia tez chce w maju wazyc 70kg). Trzymam kciuki za siebie i Ciebie...
Bardzo dobrze ze cwiczysz...masz zakwaski po hantlach??. Jakie obciazenei stosujesz?.

Dzień dobry Myszko
Alez u Ciebie enegrii, tak zmotywowanej osóbki to drugiej chba nie ma
Ale to przecież cudownie

Milutkiego piątku :*

NO JA WCZORAJ NIE ZDAZYLAM TYCH CWICZEN WYPROBOWAC, CO WCZORAJ UMIESCILAM, BO BYLAM NA 19 NA AEROBICU I JAK WROCILAM NO NIE MIALAM SILY JESZCZE NA JAKIES DODATKOWE CWICZENIA. DZIS TEZ LECE NA AEROBIC A POTEM IDEMY Z MISKIEM SIE SPOTKAC ZE ZNAJOMYMI.
WIEC CWICZONKA ZACZNE OD SOBOTY :P

EHH TEN CZAS DZIS POMALU LECI, JUZ BYM CHCIAŁA ZEBY BYLA 16:30-KONIEC PRACY I ZACZNIE SIE WEEKEND

DZIS TEZ BEDZIE TROCHE POLITYCZNIE, BO SIE WKURZYLAM NORMALNIE. CORAZ TO GLUPSZE POMYSLY PRZYCHODZA DO GLOWY NASZYM POLITYKOM. JUZ PRZESADZAJA, KOBIETA MA BYC INKUBATOREM ALBO MAsZYNKA DO RODZENIA, KTÓRA NIE MA NIC DO POWIEDZENIA, KTÓRA NIE MOŻE O SOBIE DECYDOWAĆ. ZOBACZCIE JAKIE TEKSTY MAJA CI FANATYCY: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]" target="_blank">http://<a href="http://wiadomosci.on...,item.html</a>

ZDANIEM JAKIEGOS DOKTORKA KOBIETY SA ODPOWIEDZIALE ZA NIZ DEMOGRAFICZNY I NALEPIEJ JAKBY SIEDZIALY TYLKO W DOMU I RODZILY DZIECI.NO NORMALNIE RECE OPADAJA.CIEKAWE KTO MI TE DZIWICI POTEM WYZYWI, WYKSZTALCI, KTO MI DA PORZADNA PRACE I MIESZANIE. NIESTSTY COFAMY SIE I CALY SWIAT SIE Z NAS SMIEJE. NA KONIEC NAPISZE TYLKO TYLE W KOSMOS ICH WSZYTSKICH!!!


NO TROSZKE SOBIE ULZYŁAM....

20.04.2007
Śniadanie: kawa, herbata czerwona, jajecznica z dwoch jaj, dwie kromki chleba razowego
II Śniadanie: serek ziarnisty, dwie kromki chleba razowego, herbata zielona
Obiad: nie mam pojecia, bo dzis misik gotuje.
Kolacja: salatka owocowa

Około 1000kcal bedzie

Klaudi--> Wiesz staram sie jak tylko moge, bo wiem ze to moja jedyna szansa na zdrowe, dlugie zycie, bez tluszczu. Robie sie coraz starsza, a wiadomo w pozniejszym wieku juz ciezej stracic kilogramy. Wiec poki mam sile, musze to wykorzystac. Buzka.

TUSSSIACZEK--> Cieszę się, że będziesz mi towarzyszyć w spalaniu kilogramów.
Równiez, bede trzymac kciuki za Ciebie. No ja mam hantelki 2 kg chyba, raczej nie mam zakwasow. A nie chce sobie wyrobic miesni, tylko po porstu zlikwidowac tluszczyk, wiec myzle ze wieksze odciazenie nie jest wskazane. A ty jakie masz?

SaraP-->Dziękuję

renat1111--> No szczerze polecam!! trzymam kciuki za twoje cwiczenia!

sycia-->No ja tez nie, wazne jest zeby urozmaicac, bo inaczej to sie wsztsko z czasem znodzi. Fajnie ze te linki komus sie przydaly.

Aga170-->HEHE wiec powodzenia. Pozdrawiam

qqłka-->O dzieki za info w sprawie tych kremow. Na pewno sobie zakupie jak bee po wyplacie. Pozdrawiam

Martix--> No wpadalm..tylko zeby mi tak zastalo.

Anise--> Ty tez tak mozesz slonko. Dzieki a ja bede z Toba.

Ja też tak pomylałam zaczynaąc dietę... Że teraz jak mam te swoje 19 lat to nie jest wielki problem stracić wagę. A jak będę starsza i grubsza (no bo jak bym nie zaczęła diety to bym sukcesywnie grubła...) to będzie coraz trudniej
A co do polityi to ja już po prostu nie czytam tekstów takich fanatyków, bo oni by chcieli żeby kobiety rodziły dzieci a nie rozumieją że problemem nie jest zajście w ciąże a zapewnienie tym dzieciom godziwego życia i tyle...
Poza tym z nieustającym smutkiem patrzę jak polski poziom klasy i kultur politycznj sięga dna...

Powiem krotko. Na temat polityki nie cche sie udzielac bo tylko sie zdenerwuje. Dla mnie to bandazlodziei i idiotow. Co chwile wymyslaja durne pomysly.

JEsli chodzi o hantelki to mam dwa rodzaje 0,5kg ,1kg + obciazenie na rece zapinane na rzep ale nie pamietam ile maja...Suma sumarum pewnie jest ok 2-3kg...z tym ze ja po cwiczeniach mam zakwaski
Ja tez marze o 17:00...nie chce mi sie tu siedziec...
Milej zabawy ze znajomymi.

Witaj Wpadłam się zmotywować , bo dziś jakoś nie mogę się zebrać w sobie .A przecież chcę Ci podeptać troszkę te pięty
Z tym wiekiem to dużo racji .Jeszcze trzy lata temu chudło mi się łatwiej a teraz już 32 prawie na karku i jest dość ciężko.Kiedyś wystarczyła tylko dieta a teraz i dieta i ćwiczenia a tempo wolniejsze .
Pozdrawiam i życzę radosnego weekendu

a ja wpadlam pozyczyc milego poczatku weekendu;*

Ja już tej polityki mam dość (zdaje maturkę z wosu ) i nie zwracam uwagi co oni wygadują

Miłego popołudnia:*

Macie jak najbardzoj racje co do tej polityki. Ale ja juz nie wytrzymuje ... to co oni robia z naszym krajem to jest trageda. Najlepiej jest sie odciac od tego, ale co chwile media ujawnija nowe aferty itp. i nie da sie obok tego przejsc obojetnie. Ehh szkoda gadac ....


Jak fajnie juz jest 14:30 jestem blizej nic dalej zeby wyjsc z pracy hehe, dzis sa straszne nudy, ehh czasm juz mam dosc tej pracy. Wlasnie zaczelam szukac nowej, nie wiem co z tego wyjdzie, ale sporobuje wrocic do szkoly. Wczesniej tzn po studiach pracowlalam chwilke w szkole, ale chcialm sprobowac czegos innego. Trafilam do malutkiej firmy rodzinnej i mam juz powli tego dosc. Nie zarabiam tu kokosow, wiec nic mnie tu nie trzyma. No i jeszcze ten siedzacy tryb zycia i godziny pracy nie za bardzo mi opowiadaja. Zobaczymy jak bedzie...

Planuje sie dzis dobrze pobawic, wyszalec i odreagowac.....A WIEC MILEGO WEEKENDU DZIEWCZYNY LECE PAPA

dzyndzelek--> Nie zazdroszcze z tym Wosem, bo teraz szybko sie stolki zmieniaja i nie mozna sie polapac kto jest kim.... Pozdrawiam

grubasek1992--> Dziekuje

qqłka-->Fajnie ze wpadlas. Pozdrawiam i zycze udanego weekendu :P

Tusia--> Wiec koniec zta polityka, bo na forum trzeba sie motywowac a nie dolowac No mnie tez bola raczki jak cwicze, mam bardzo slabe te rece, ale po cwiczeniach raczej nic nie czuje.Buzka.

klajdusia-->

bo oni by chcieli żeby kobiety rodziły dzieci a nie rozumieją że problemem nie jest zajście w ciąże a zapewnienie tym dzieciom godziwego życia i tyle...
Poza tym z nieustającym smutkiem patrzę jak polski poziom klasy i kultur politycznj sięga dna...

zgadzam sie calkowicie. Ale juz o tym nie gadajmy, bo dziewczyny kczycza

no to baw się dobrze i relaksuj. Ja już dawno nigdzie nie byłam [chyba sie starzeję ] ale kiedyś wymusiłam na chłopaku obietnicę ,ze podczas majówki pójdziemy na jakieś disco Musze mu chyba przypomnieć,jaką miał kiedyś chwile słabości