Strona 37 z 221 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 137 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 2205

Wątek: Jestem na tak z Dieta Montignac

  1. #361
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Super, ze tak sie udal wyad na ryby. A nieco zwiekszone jedzenie w czasie weekendu to niestety norma.
    Jak juz zaczynasz zauwazac u siebie zmiane odruchow, to to juz polowa sukcesu. Odchudzanie wlasciwie tak powinno wygladac. To nie tylko zrzucenie balastu, ale przede wszystkim zmiana nawykow, zeby potem utrzymac figure. A to proste nie jest.

  2. #362
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Bo wlasciwie skad ta nasza nadwaga? Nie mozna sie czarowac stwierdzajac, ze wziela sie niewiadomo skad. Teraz, kiedy jestesmy swiadome kazdego kesa wkladanego do ust, zdajemy sobie sprawe z przyczyn tego stanu. W tym momencie to nas tylko ratuje wyrobienie w sobie innych nawykow i przyzwyczajen, ktore stana sie czescia naszego stylu zycia i bycia w przyszlosci. Chudniemy na zawsze i tego Wam i sobie bardzo zycze.
    Zabrzmialo to powaznie, ale wlasnie mysli mam przy zoladku, ktory jak to czasami mu sie zdarza o tej porze, jest pusty. Jadlam obiad dosyc wczesniej i teraz sa tego skutki. Ale co moglabym teraz jesc i po co? Nawet nie mam na nic 'zdrowego' ochoty. Wiem! Herbata bedzie swietnym rozwiazaniem. Ciepla i aromatyczna.

  3. #363
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Dlatego wlasnie utrzymanie szczuplej figury po diecie jest takie trudne i stad to moje jojo na przyklad. Wydaje sie, ze schudniecie jest ciezkie, ale schudniecie i nie przytycie to jest dopiero wyczyn.

  4. #364
    AgaB2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ziutkaa
    Dlatego wlasnie utrzymanie szczuplej figury po diecie jest takie trudne i stad to moje jojo na przyklad. Wydaje sie, ze schudniecie jest ciezkie, ale schudniecie i nie przytycie to jest dopiero wyczyn.
    Witam, i popieram, jak tu nie przytyc od nowa, to najtrudniejsza sprawa, jak się na nowo nie rozpuścić i nie wracać do starych nawyków...

    Anise- gratuluję wyprawy na ryby, ale mnie zazdrość ogarnęła i melancholia, a ja na razie łowię materiały budowlane bo u nas we Wrocku to brak wszystkiego, ale płotek za to rośnie i odgradza mnie od reszty osiedla, juz nie będzie straszyć puste pole, ale ładnie ogrodzona działeczka, od razu widać że to czyjeś, hahah własnie moje...

    Z doła się wyczołguję bardzo powoli, a wczoraj po powrocie od mamy to dzieci dostały za swoje, za grzebanie się i marudzenie wieczorne, wczoraj nie było cierpliwej mamy tylko jakas herod kobieta z wojska, uff , jeszcze parę dni i później wszystko wróci do normy, ale czuję się jakbym miała eksplodowac od środka. Nie bedę Ci już tu marudzic pomarudzę później u siebie jak tylko przegonię tych co to tak bardzo spragnieni wiedzy od rana w poniedziałek, hihihihi.
    Trzymaj się ciepło i nie poddawaj, bo kto mnie kopnie w zadek i wyciągnie za uszy jak nie Ty...
    Pozdrawiam Aga

  5. #365
    Guest

    Domyślnie

    hejcia,

    wpadam zyczyc milego poniedzialku i nowego tygodnia!!!

  6. #366
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cześć. Co do jojo, to nie wiem o tym nic i nie chcę wiedzieć. Stanełam pierwszy raz rozsądnie na polu walki i mam nadzieję, że coś z tego bedzie
    Bo wlasciwie skad ta nasza nadwaga? Nie mozna sie czarowac stwierdzajac, ze wziela sie niewiadomo skad. Teraz, kiedy jestesmy swiadome kazdego kesa wkladanego do ust, zdajemy sobie sprawe z przyczyn tego stanu.
    święta racja - sama nie wiedziałam, ile ja jem, i jak źle.

  7. #367
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Witam Dziewczyny poniedzialkowo. Ja taka zadowolona jestem bo znowu jest mnie troszke mniej. Stanelam na wadze i liczby okazaly sie mniejsze od tych tydzien temu, wiec... upiiiii!

    Waga: 79.5 kg (- 0.5 kg)
    Tluszcz: 40.5 % (bez zmian)


    Czyli pojawila mi sie sidemka na przodzie i to jest jednym slowem bardzo ladnie wygladajacy wynik.
    Zegnajcie balwanki na zawsze .

    Wczoraj wieczorem zjadlam jeszcze truskawki i porcje migdalow. Nie dalam rady po prostu nic nie przekasic.
    Co do jojo, to pewno sa rozne przyczyny tego stanu, ale dwie takie oczywiste to za szybki spadek wagi, a druga jest powrot do starych nawykow zywieniowych. Tak wiec Agatkowa, gdy juz pozbedziemy sie nadwagi to raczej nie byloby madre znowu zaczac jadac duzo, czesto i nie to co jest nam najbardziej potrzebne. W ogole najgorsze jest to, ze jak juz waga sie podnosi ponownie to zdajemy sobie sprawe z tego w czasie pobicia nastepnego rekordu zyciowego. Czyli odchudzamy sie z coraz wyzszej wagi wyjsciowej. W pewnym momencie zycia moze sie tak zdarzyc, ze przestaniemy przejmowac sie za duza iloscia kiloskow z roznych pwodow (jej! zeby to sie nigdy nie stalo) i dupa (wielka) zbita. Dlatego Agata masz duza szanse po prostu schudnac madrze, nie katujac sie jakimis dietami drastycznymi, a tylko ulozyc sobie plan jedzenia z glowa i tego sie trzymac.
    Co do plotu Aga, to ja rowniez bede miec takowy niebawem. Lepiej sie poczuje, poniewaz nie przepadam za sasiadami z jednej strony naszego domostwa. Nie bede sie rozpisywac dlaczego, ale poczuje sie o niebo lepiej odgrodzona od ich energii. Jestem jednak dobrej mysli i bede trzymac mocno kciuki za kogos lepszego, poniewaz slyszalam plotki ze w lecie ten dom bedzie do sprzedazy i bede miec nowych sasiadow. Napewno bedzie dobrze.
    Teraz za oknem pada snieg. Na szczescie widze prognozy poprawy do konca tygodnia i wtedy co?... Na ryby! Ojej, dopiero poniedzialek a ja juz o nastepnym weekendzie mysle.
    Ziutkowa pamietam napisalas ze bedziesz miec urodziny jeszcze przedtrzydziestkowe niebawem. Spokojnie jak teraz schudniesz to cialko powroci grzecznie do swojej formy, nie martw sie. Pozniej to juz nie wracamy do obtluszczenia, zgoda? Zadne wymowki ze po dzieciach i tak dalej i tak dalej, ale jak sie jest w ciazy to wcale za dwoch jesc nie trzeba. Ja sie troche obawiam o swoje cialko, ale zobaczymy, moze jeszcze przed czterdziestka skora jest choc troche laskawa.
    Mysza, jasne ze bedzie mily poniedzialek i w ogole caly nadchodzacy tydzien zapowiada sie super! Ja musze sie troche poduczyc faktow z historii amerykanskiej, a ze zawsze bylam kiepska z historii (trudno mi zapamietac rozne fakty, nazwiska i daty) to i bede musiala przysiac faldow niestety.
    Jestem taka szczesliwa ze pozegnalam osemeczke i teraz z siodemka wszystko sie bedzie lzej ukladac.

  8. #368
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Anise,bardzo sie ciesze razem z Toba... Juz 7 z przodu, oby tak dalej...
    Jesli chodzi o jojo,to niemalze kazda z nas je miala. Ja rowniez. Keidys schudlam dwadziescia pare kg, dzieki kobietkom z tego forum...Niestety wrocilo wszystko i wcale nie chudlam bardzo szybko...Po prostu zajadalam stres...Taka jest prawda, do konca zycia bedziemy musialy uwazac na to co jemy...Takie zycie odchudzonego grubaska...Schudnac to jedno-utrzymac wage-to dopiero wyczyn.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  9. #369
    isssabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2007
    Mieszka w
    Sulechów
    Posty
    13

    Domyślnie

    gratulacje!!spadek wagi to najlepsza nagroda za te wszystkie trudy... witam poniedziałkowo i zyczę udanego tygodnia...

  10. #370
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Anise to nie jest tak, ze ja Ciebie nie slucham co do faceta i co do diet.
    Co do N. napisze Tobie to co napisalam Chanel. Zdajesprawe ze nic dobrego mnie z nim nie czeka, tylko o to chodzi ze sama przecze sobie i robie sobie na przekor. Dzis spytal dlaczego jestem na niego ciagle zla i pytam o inne kobiety a ja ze nie pamietam zebym pytala. A pozniej pod wlywem chwili napisalam mu, ze nie dbam o inne kobiety, ze to jego zycie tylko zeby dal znac jak bedzie mial kogos na powaznie. Po tym zalapalam takiego dola, bo napisalam cos na przekor sobie, ale ja poprostu chce zeby on myslal, ze bawie sie tak samo jak on, ze mi nie zalezy. Tak ma pozostac. Chce zeby myslal, ze ja tak samo szybko moge olac jego jak on mnie. No bo moge. Gdy ja sie nie odzywam, lub jakos obojetnie odpisuje na smsy on to widzi i zaraz probuje ratowac sytuacje. To meska duma, ja wiem, ale jednak..
    Co do diety i pracy. Nie mam zadnych ciast czy czegos takiego, jedynie ciastka takie na przegryzke dla klientow, bulki i oprcz tego batony itp. Dla mnie to wystarczy. Ale masz racje, nie da rady z kopenhaska, ta dieta mnie jakos doluje. A obrzydzac sobie jedzenie moge patrzac w lustro albo ubierajac sie do pracy bo powoli brakuje mi ubran i czasu na zakupy.
    Jutro musze koniecznie na silownie, bo zauwazylam male efekty
    Buziaki i nie mysl, ze ja Ciebie nie slucham, ja poprostu zagubiona jestem..
    Moze jak wroci Cahnel to zrobimy mini zlot?

Strona 37 z 221 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 137 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •