Hej Finesko! Ja też wracam! I niestety mam co zrzucać to co, bierzemy się do roboty?
Hej Finesko! Ja też wracam! I niestety mam co zrzucać to co, bierzemy się do roboty?
Mnie najgorzej jest zabrać się za ruchZamieszczone przez fineska
hej hej hej!!!
witajcie forumki!!
zaczynam od nowa....rok temu rozpoczelam w marcu..teraz kilka dni przed marcem..i obiecuje wam i sobie ze dotrwam do wakacji....ze bede zadowolona bardziej ze swojej figury niz teraz jestem z reka na serduchu!!!
waga jak na dzis - 67,7 kg...iwec jest co gubic!! jest o co walczyc!!!
rowerek staje sie coraz odleglejsza sprawa bo sie wszystko pokomplikowalo..ale mam nadzieje ze jeszcze uda mi sie go jakos kupic...a jak nie to steper!!
wiec wracam do was!!! obym miala czas aby tu cokolwiek pisac!!
tak !!tak!!tak!!!Meeeg85 bierzemy sie do roboty!!!1
mnie tez najgorzej jest zabrac sie za cwiczenia kamitaniko.....
dzisiejsze jedzonko :
3 sucharki z serkiem almette i dzemem, herbata
nozka pieczona z kurczaka i bukiet surowek
jablko, 2 sucharki
kawalek ciasta drozdzowego i herbata owocowa slodka
2 zelki
sucharek - 30 kcal
Ale pycha............... :P Nie wolno mi myśleć o jedzeniu, nie wolnoZamieszczone przez fineska
finesko,zaczynamy,zaczyamy
ja tez mam co gubic, niestety ,ale razem damy rade
Ja tez w zeszłym roku zaczynałam w marcu, a teraz pare dni przed echh, jeszcze sie nie wazyłam, aż się boję
jejku nawet nie wiecie jak sie ciesze ze was tu wszystkich widze!!!!
zapraszam czesciej
najpierw moje jedzonko dzisiejsze:
2 jajka na twardo z majonezem i 2 sucharki, kawam z mlekiem słodzona
3 sucharki, jablko
talerz zupy mexykanskiej i 2 kromki chleba
kawalek (maly) drozdzowego i herbatka slodka
5 ciasteczek zwierzatka
nie jest najlepiej ale nie przejadam sie a to najwazniejsze!!!
mam problem.....co lepsze?? rowerek czy stepper...chodzi mi o tylek i nozki.....to i to dziala ale co bardziej?? sama nie wiem....zreszta nie wiem czy bede miala fundusze na sprzet bo na budowe domku wszystko idzie
mam laki obok domku ale brak motywacji i czasu zeby biegac,,,
Zakładki