Finesko, co do stadionu, to nie wiem, gdzie ich przenieśli słyszałam tylko, że chyba jeszcze pod stadionem ktoś handluje, ale na koronę stadionu już nie mogą wchodzić
Finesko, co do stadionu, to nie wiem, gdzie ich przenieśli słyszałam tylko, że chyba jeszcze pod stadionem ktoś handluje, ale na koronę stadionu już nie mogą wchodzić
Na zdjeciu wygladasz szczuplo i zastanawiam sie ile masz wzrostu, bo nie moge sie doszukac u Ciebie kilogramow do zgubienia.
W kuchni szalejesz, rozumiem, tez lubie. Wyglada pysznie, az narobilas mi smaka....
mam 1,68 cm wzrostu..więc jestem średnio wysoka w dowodzie mam nawet 169 ale sama nie wiem dokladnie... waze obecnie 64 ( a dokladnie 63,5) i mnie waga nie wkurza tak bardzo jak moja wielka d.... przepraszam..ale inaczej napisac nie mozna...
moim marzeniem na dzien dzisiejszy jest w tym roku jeszcze zobaczyc 5 z przodu na wadze i 9 z przodu w centymetrach w bioderkach takie marzenia małe a ile mogą przyniesc radosci prawda...
szkoda ze ten stadion zamkneli..szczegolnie koronę ...zawsze tam moj P. sie obkupil i nie wydalismy tyle kasy co w normalnym sklepie...bo facet nie ma takiego wyboru ciuchow jak kobieta ktora a to zobazy cos na sklepie a to na rynku.... zrszta moj facet bardzo rzadko robi zakupy ciuchowe... nawet mu nieraz mowie - kup sobie cos ..a on ze mu nie potrzeba bo wszystko ma ale taki juz jest a teraz na zime musimy kupic "KILKA" ciuchow szczegolnie dla niego bo ja zawsze cos tam gdzies nawet na promocjach wyszperam uwielbiam zakupy..wszystkie..te ciuchowe i te jedzeniowe i nawet te na ktoryh tylko ogladam patrze co do czego.... ach..tylko porfel za chudziutki
nadal szukam nowej pracy..tu juz umowa mi sie skonczyla i nie dali nowej...źle jest... w piatek czyli jutro ide na spotkanie w urzedzie pracy dotyczace pracy w policji..a ktoż to wie czy nie chcialabym chodzic w mundurze
buziaczki kochane forumki
a....zapomnialam...jeszcze wczorajszy jadlospisik
RAPORCIK JEDZENIOWY - ŚRODA - 03.10.07
2 kromki razowca z wedlinka i ohorkiem
kawalek ciasta drozdzowego i jogurt jagodowy
jabluszko
troszke duszonej z cebulka wątróbki z 5 kopytkami
ryz na mleku z cukrem waniliowym, zagęszczony rozbełtanym jajkiem ( tu podzielilma sie daniem z tesciową bo z pol litra mleka bym nie zjadla choc bylam bardzo glodna - a stalam przy nim z pol godziny i wtedy te watrobke pohlonelam )
1/4 kajzerki z pol plasterkiem krakowskiej i lyzeczka majonezu
orzechy wloskie w liczbie 4
herbatka, herbatka, herbatka....
Finesko, mój mąż też rzadko odczuwa potrzebę kupowania nowych ubrań, bo przecież "wszystko ma"
Niektórzy faceci tak mają nie to co my kobietki, chętnie byśmy sobie ciągle coś nowego kupowały
Policja? ... do twarzy by Ci było w mundurze :P
Spokojnego czwartku
hehe..do twarzy Kasiu powiadasz?? sama nie wiem..ale ja to do biura bym stratowala..choc milo by bylo wręczac przystojniakom mandaciki za zle parkowanie zartuje ....
w ogole moj P. kiedys mial okazje isc do policji ale nie chcial miec z nimi nic do czynienia..bo wiecie - wszyscy koledzy uwazaja ich za...(i tu sobie wstawcie) ...i jak ja powiedzialam ze chce startowac to myslalam ze cos powie ze jego zdaniem nie warto czy jakos tak..ale o dziwno nic nie mowi..ale nie wiem co sobie w duchu mysli...zreszta kobiety to jakos inaczej w policji sa postrzegane chyba...i nadal ich malo..choc w biurach siedza i nikt tego nie wiedzi
ale bym sobie na spacerek powedrowala takie pikene slonko mi przez okno zerka ale rano zmarzlam w kurteczce...
No no no, praca w policji, fajnie, mundur
Pwoeim Ci, że też lubię zakupy, wszelakie, ciuchowe i jedzeniowe...znaczy ciuchowe lubie wtedy, gdy uda mi sie zmiścić w coś ładnego
Finesko, jesteś mojego wzrostu, a ważysz 7 kg mniej, musisz być już laska!! Nie mów, ze masz wileki tyłek, ciesz sie tym, co już osiągnęłas no i oczywiście walcz dalej, ale na spokojnie
tak sobie pomyslalam ze rok temu wazylam 10 kg wiecej...myslicie ze 10 kilo mniej w 12 miesiecy to dobry wynik ?? ja tam sie ciesze...
meeg wiem ze 7 kilo wydaje sie tak duzo ale nie jest ...ja np chce zrzucic 10 kilo jeszcze - wtedy bym widziala te roznice ale tak serio to chce ten tylek gdzies zostawic,,, na prawde jest WIELKI
10kg w rok to dobry wynik, bo zasada jest taka, ze im wolniej zrzucasz to tym trwalsze beda efekty
Kiedys bardzo chcialam pracowac w policji, chyba mam slabosc do mundurow
Zycze powodzenia.
***********kolorowych snow***********
10 kilo w rok ale z tego 4 poszly w marcu..boze jak ja bym chciala byc taka chodzaca laską co ciagle moze jesc i jesc...wtedy to bym w kuchni szalala no ale moj facet tez ma tendencje do dostawania brzuszka wiec sie ograniczam dla dobra obojga chce tylko jednego - aby moja córka nie miała obsesji jak bedzie dorastac..czy my - matki mozemy jakos chronic nasze kochane pociechy od tego ??zastanawiałyście się kiedyś nad tym ...
a ja sie zastanawiam nad kupnem rowerka..nie mam czasu na ciagle wizyty w silowni..dzis np sobie odpuscilam bo po prostu nie mialam jak i kiedy ..i lenistwo sie pokazalo w koncu..ech...
zmykam dobrej nocki kochane
Zakładki