Strona 116 z 170 PierwszyPierwszy ... 16 66 106 114 115 116 117 118 126 166 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,151 do 1,160 z 1700

Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

  1. #1151
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    cześc,

    wczoraj bylo mi jeszcze trochę smutno, ale jakos to już przegryzłam...
    Nawet planowałam powtórkę wieczoru dla urody na dziś, ale dzwonił Paweł,ze już wszystko pozałatwiał i mam szykowac się na wieczór...

    I weź tu nie zwariuj!??!?!!!?

  2. #1152
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Syciu, ten Twój chłop to powinien Cię codziennie przez godzinę po nogach całować...

    Czyli dobrze, że zakupy ubraniowe poczynione. Rób sie na bóstwo i baw się dobrze.

  3. #1153
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    SYciu hmmm no i co ja mam napisac mam nadzieje ze jednak poszlam na ten bankiet ) i ze milo spedzilas czas ...hehe ale faktycznie mozna stracic cierpliwosc
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  4. #1154
    KobietkaKokietka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Faceci....

  5. #1155
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    To ja czekam na relację z imprezy

  6. #1156
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Jak kiedykolwiek załapię doła i będę smecić,że jestem gruba i brzydka, zrypcie mnie i każcie przypomnieć sobie wczorajszy bankiet!!!

    BYŁO CUDNIE!!!

    Pomijając fakt,że impreza miała być na 20:00 ,P. miał wrócić do domu ok 18, ale jakoś nie wracał,więc jeszcze o 19:02 leżałam sobie w najlepsze w wygodnym dresie na łózku z siostrą i szwagrem oglądając fakty ...
    A nagle wpada Pawełek i pyta się czy jestem gotowa,bo za 10 minut wychodzimy!!!!!!!

    Jeszcze w życiu się tak szybko nie ubierałam!!! Dobrze,że wcześniej sobie wszytsko uszykowałam,wykąpałam się, zrobiłam paznokcie i mniej więcej ułożyłam włosy.
    Ale i tak malowałam się i prostowałam włosy na szybkiego.

    Zamknęłam się w łazience ,zdązyłam sie ubrać i słyszę głos P. "kochanie,wchodzę!" no i wszedł i pierwsze co powiedział to:
    " łaaaaał, ale prześlicznie wyglądasz!"

    I już od tamtej chwili bardzo mi się ten wieczór podobał Paweł komplementował mnie cały wieczór! Cały czas patrzył na mnie i ze 100 razy powiedział mi,że "wyglądam cudownie". A na koniec dostałam jeszcze od niego różyczkę.
    Poznałam kilku profesorów/doktorów itd itp jeden pan w pewnym momenci podszedł do mnie chwilę porozmawiał i powiedział,że jestem najpiękniejszą kobietą na sali
    Jakie to było miłe!!!

    Pod względem jedzenia było WZOROWO. ALe nidgy wcześniej nie było mi tak żal jeść połowę!!! :/Żarcie było PRZEPYSZNE... ale byłam twarda. Ciasta nawet nie ruszyłam.
    A to co zjadłąm,spaliłam na parkiecie.

    Impreza była piękna, w pięknym miejscu, towarzystwo fajne i co najważniejsze -czułam się piękna i dużo osób utwierdziło mnie w tym przekonaniu [ usłyszałam nawet,ze schudłam i jestem SZCZUPŁA!]

    Jestem megazadowolona.
    Ideałem nie jestem,mam jeszcze kilka kg do zrzucenia, ale wiem ,że mogę być piękna już teraz,a nie za 5-10 kilo.

    Jestem szczęśliwa!!!!!

  7. #1157
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez "sycia
    jeden pan w pewnym momenci podszedł do mnie chwilę porozmawiał i powiedział,że jestem najpiękniejszą kobietą na sali ;-)
    Jakie to było miłe!!!
    [b
    Jestem szczęśliwa!!!!![/b]
    Syciu jak cudownie czytać coś takiego jak sie cieszę, ze tak swietnie spędziłaś czaś, usłyszałaś mnóstwo komplementów no i Twój Paweł tak świetnie sie spisał noralnie extra

    i co Ty jeszcze chcesz chudnać, no, pytam się? Utrzymaj to, co masz, niech to będzie Twoim priorytetem, a przecież i tak wyglądasz cudownie

    ciesze sie razem z Tobą

  8. #1158
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sycia, strasznie miło jest czytać takie posty.
    Cieszę się, że dobrze się bawiłaś i życzę, abyś zawsze czuła się tak wyjątkowa, piękna i szczęśliwa.
    Chwilo trwaj! Nie wypuszczaj tego samopoczucia z głowy ani na chwilę!!!

  9. #1159
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    O rany SYciu ja dzisiaj znowu takiego dola zlapalam a u Ciebie tak optymistycznie ze od razu chce mi sie zyc , usmiechac sie i walczyc !!!
    Naprawde super ) no poprostu brak mi slow ciesze sie Twoim szczesciem
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  10. #1160
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Cześć Syciu miłej soboty życze

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •