Strona 15 z 170 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 1700

Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

  1. #141
    Awatar bassiuunia
    bassiuunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    Syciu - wagą się wcale nie martw, bo dużo ćwiczysz i mięśnie ci przybywają. a gdzie trzeba tłuszczyk ubywa. Wierzę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. A kondycja jak przy tym rośnie!!

  2. #142
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Syciu, już chyba to gdzieś pisałam, ale zawsze przychodzi w diecie tzw. okres plettau, organizm nie wie, co się dzieję, więc się broni, nie chudnie sie wtedy, ale to taka próba charakteru (jak ja to nazywam ), czy się wytzryma, bo potem wszytsko się ładnie ruszy poza tym tez tak przez chwilę miałam, że nawet mi waga poszła w górę, intensywnie codziennei wtedy ćwiczyłam -więc przybyły mi mięśnie, z Tobą tez tak jest i zobaczysz, staniesz niedługo na wadze i aż się zdziwisz, jak dużo Ci zleciało!

    Co do chłopaka, to mam nadzieję, że rzeczywiście będzie Ci ułatwiał odchudzanie, choć właśnie jak napisałaś, dla niego tez jest to niełatwe. Mam jednak nadzieję, że wszytsko wam się super ułoży, widać też, że bardzo go kochasz, więc na pewno będzie ok

  3. #143
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    dzięki, dziewczyny za pocieszajace słowa,Wy jesteście mądre i znacie się na rzeczy,wiec Wam wierzę
    Byłam dziś z chłopakiem w supermarkecie na zakupach spożywczych. Efekt?
    W koszyku ryba,warzywa, jogurt i pomarańcza. Zero słodyczy

    Padł niestety tekst tego typu:
    on-a może lody?
    ja-nie chcę
    on-heheh, spoko tylko cię sprawdzam,czy pamiętasz o postanowieniu odchudzania.
    ...to nie do końca to "wsparcie" jakie miałam na myśli, ale nie czepiajmy się. To tylko facet nie można od razu wymagać od niego cudów
    Grunt,że na kolacje,podczas ogladania filmów jemy owoce no i nie pijemy piwa.

    Jutro też biegam z koleżanką, ona chce zrobić 3 kółka, ja 4,mam nadzieję, że mi się uda!!!
    Pozdrawiam i życze miłego weekendu!

  4. #144
    Guest

    Domyślnie

    no ale już jest progresja z Twoim facetem, to dobrze.

    pozdrawiam serdecznie i trochę pewnie nabazgram juto, tymczasem ide lulać, bo ejstem WY-KOŃ=CZO-NA!

  5. #145
    Awatar doroocia
    doroocia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2006
    Mieszka w
    Ziela Góra
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z tymi lodami to tak jak bym słyszała swojego faceta
    Chyba każdy typ tak ma
    Trzymam kciuki za 4 kółka

  6. #146
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    dałam radę 4 kółka
    Z chęcią zrobiłabym jeszcze jedno, ale biegam z koleżanką,a ona l,edwo robi 3 kółka i zawsze musi na mnie czekać, aż ja przebiegnę swoje . Dziś biegałam 21 minut, czyli poprawia mi się kondycja,bo biegam już szybciej. Jutro chyba zrobię sobie przerwę w biegach,a w poniedziałek zwerbuję siostrę,by pobiegła ze mną Przez następny tydzień chcę utrzymac conajmniej 25minutowy bieg.
    Fajnie mi się dietkuje i cieszę sie, ze biegam, ale smutno mi,że waga nie spada :/
    Wiem,ze w koncu ruszy,ale jestem niecierpilwa

  7. #147
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Poczytałam i wydrukowałam rózne porady na temat tego,jak powinno się odchudzać w trakcie diety.Moze zmiana odżywiania sprawi,że moje kilosy spadną. Dziś wyciągam chłopaka na dłuuugi spacer,bo namówił mnie na hod dogi na obiad. Na szczęscie własnej roboty,więc mój bedzie taki oszukany Z dużą iloscią warzyw, bez majonezu .
    Rano zjadłam 3kromki chleba z pastą rybną, na obiad będą te hot dogi, w międzyczasie jabłko, a na kolację lekki jogurt i pewnie wciągnę jeszcze pomarańcza, bo tak lezy i się do mnie uśmiecha ,a ze ja kocham cytrusy,to biedactwo na bank nie doczeka jutra.

    Niedziela będzie kolejną próbą mojego charakteru, bo siostra wraca z domu i przywiezie jedzonko od Mamy. Dlatego postanowiłam,ze jednak jutro pobiegam.

    Dziś po biegach wykąpałam sie,wyszorowałam szorstką gąbką, a potem zabalsamowałam ujędrniajacym balsamem i czuję się jakas taka wyjątkowo zadbana
    Nogi już mi sie trochę poprawiły,skóra jest bardziej napięta, niedługo chyba zmierzę sie centymetrem,by sprawdzić,czy mi cos ubyło.
    A tymczasem zmykam czytać jak powinnam sie odżywiać

  8. #148
    Guest

    Domyślnie

    4okrążenia... ostatnio robię brzuszki. po 20 dziennie, bo wymiękam nawet po takiej ilości. gratuluję kondycji

  9. #149
    Awatar doroocia
    doroocia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2006
    Mieszka w
    Ziela Góra
    Posty
    0

    Domyślnie

    wow!!
    W centymetrach napewno Ci ubędzie
    Waga to taki demon, że czasami stanie i nie chce się ruszyć
    Ostatnio udało mi się obejrzeć kwadrand dla grubasów czy jakoś tak, i tam pani doktor się wypowiadała, że jeśli waga nie chce spadać, to na tydzień trzeba zmiejszyć dawke kalorii dostarczaną ciału o jakieś 200. I że niby później powinno się ruszyć

  10. #150
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Dorotko, to ja chyba spróbuję przez tydzień liczyc kalorie i ograniczyć je o te 200,to moze wtedy coś ruszy,
    Tylko,że ja jestem niesamowicie oporna,żeby zaprać się za liczenie kalorii. Bardzo mnie to drażni,ogranicza i wkurza, ale wiem,że by się przydało, wtedy może miałabym większą kontrolę nad swoim jadłospisem.
    No nic. Spróbuję spróbować

    Jak obiecałam, umówiłam sie i dziś by biegać z koleżanką. Siedziałyśmy wczoraj do 1 w nocy ,ja zasnęlam ok2 dopiero i wiedziałam już,ze rano ciężko będzie mi ryszuć tyłek. Nie było lekko,ale wstałam. Ona nie. No to pobiegłam sama. Biegałam całe 26:24 minuty bez przerwy.Wyszło mi ogólnie 5 kółek!!
    Moja kondycja jest już coraz lepsza, jedno kółko zajmuje mi ok 5minut

    Wierzę,ze mi się uda. Że tym razem uda mi się schudnać. nawet jeśli chwilowo waga stoi w miejscu.

Strona 15 z 170 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •