Strona 155 z 170 PierwszyPierwszy ... 55 105 145 153 154 155 156 157 165 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,541 do 1,550 z 1700

Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

  1. #1541
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja przede wszystkim gratuluję pracy!!!! ;*

    a o koło każdy by się wkurzył.

    a jedne orzeszki na pewno Ci nie zaszkodzą. byle dalej było grzecznie

    rrraaaany, jak ja bym chciala, by Mój Krzysiek chcial sie ze mną poodchudzać (choć nie ma z czego )

  2. #1542
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No takie cos jest najgorsze, ja do jednego koła sie chyba ze 3 tygodnie uczylam :P bo tak przekładalismy hehe, ale potem napisałam bez problemu, no ale człowiek się jednak stresuje przed każdymi zajęciami, więc jednak lepiej napisać i mieć z głowy.

  3. #1543
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A gdzieś Ty się podziała ???

    Kto mnie teraz będzie odwiedzał i wspierał? Kto wpadnie z kilkoma miłymi słówkami do Kasi??

    No wróć szybciutko bo mi smutno tutaj bez Ciebie!!!!!!
    Natychmiast!!!!

    Liczę do trzech:

    Raz.....

  4. #1544
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dwa....

  5. #1545
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzy....

    No teraz masz napisać Ty!!!!

  6. #1546
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    hej dziewczynki
    Już jestem
    Powód mojej nieobecnosci był prozaiczny, najpierw brak czasu, wczoraj brak prądu w Szczecinie a dziś znów brak czasu

    Wczorajszy dzień "na froncie" bez wody [!!!!!] i prądu [!!!!!!] był super!!! Wszyscy zostalismy w domu, trzeba było oszczędnie pic, bo kiepsko było nawet z wodą do spłukiwania klozetu [!!] nie wspominając już o kąpieli
    Cisza, spokój, miałam czas nadrobić uczelniane zaległosci i w końcu, na spokojnie porozmawiać z współlokatorami.
    Choc ogólnie sama sytuacja ciekawa nie była-ja tam się cieszyłam:] Zostałam w domu i nie było zajęć.. i jak tu się nie cieszyc???


    Co do poniedziałkowego koła..było. Jedyna grupa,która pisała,to my. Koło było trudne Bardzo. Zadania zupełnie inne, łączone... moze facet się jednak zlituje i nam pozalicza-za odwagę,ze nie przełożyliśmy koła... Tylko żal mi, i przykro,że tyle nauki,a efekt pewnie marny...

    W poniedziałek byłam też w pracy. Fajnie jest,ogólnie bardzo mi się podoba. Mało jeszcze czaję, ale to był dopiero pierwszy dzień.

    Jutro znów idę.
    W ogóle jutro wyciskam maxa : na 9:30 ide na praktyki, mam zamiar urwać się stamtąd ok 13:00 potem lecę do pracy, a z pracy, przed 18 na fakultet do 20:00 Nieźle,co? A dzis też było nieźle...9 godzin na uczelni...
    Też miało być kolokwium, ale kobieta nie wzieła naszych zestawów, a że na uczelni nie było Internetu,to nie mogła nam wydrukować. Niestety grupa rozrabiała i kobieta zrobiła nam wejśćiówkę.
    Ale dobrze mi poszło,więc luz.

    Ogólnie osttanio wszytsko na wariackich papierach [oprócz wczoraj] W piątek jade do domu.
    Pewnie teraz będę tu rzadziej, ale z forum nie zniknę, na pewno
    Poza tym umawiam się z pewną Magdą na biegi od przyszłego tygodnia Oby tylko pogoda dopisała!!!!!!!

    Aha, jeśli chodzi o dietowanie,to mam @ i chce mi sie wpierd*****. Nie jeść, ale właśnie wpierd**** ;-( I sie denerwuje A w zwiazku z tym,ze nie mam czasu,to też konkretnie nie ćwiczę
    Dlatego na razie kiepsko to widzę... Ale przez weekend chce sobie rozplanowac przyszły tydzień,żeby na wszystko znaleźć czas.
    Buźka

  7. #1547
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sycka, a jak u Ciebie z waga? bo nie moge znaleść

  8. #1548
    Awatar fatti
    fatti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,093

    Domyślnie

    ja nie moge SYciu przeciez Tobie doby na to wszystko nie wystarczy!!
    a z tym brakiem proda to normalnie jak ja to wczoraj uslyszalam w tv to oczywiscie od razu Ty mi przyszlas do glowy )) wogule mi sie w glowie nie miesci jak przez zwykle opady sniegu cale miasto moze byc pozbawione sniegu !! to tylko w Polsce takie rzeczy sa mozliwe
    1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!

    tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915

  9. #1549
    cynamonowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    fatti, przez opady sniegu cale miasto pozbawione sniegu?

  10. #1550
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzizus!!!

    Ale dzień!!!!Tyle roboty a Ty jeszcze masz siłę

    Życzę powodzenia w pracy i mam nadzieję, że nadal będzie Ci się podobało I nie martw się, że mało czaisz bo tak jest zawsze na początku w nowej pracy

    Rozumiem Cię...ja też jak mam @ to mam ochotę wpieprzać A czeka mnie to za kilka dni

    Widzę, że moje odliczanie pomogło

    Buźka Syciu!!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •