-
Witaj fatti,
wrocilam na forum po parodniowej przerwie. Nawet sobie nie zdawalam sprawy jak za Wami tesknilam.
Przesylam buziaki
-
no i czar prysl....moj dobry humor tez...:/ wszystko przez jeden glupi moment, wracalam z mama samochodem z zakupami i akurat chodnikiem szla moja qmpela z podstawowki i akurat szla z jakims chlopakiem przytulali sie ...a moja mama na to :"no widzisz jakie Twoje kolezanki sa obrotne(Wyrazenie mojej mamy:P) a Ty nie masz nikogo"
nie wiem czemu ale strasznie mnie to uderzylo ...bo naprawde bardzo chcialabym miec kogos bliskiego ale jakos nie mam szczescia w milosci...widac nie jestem typem dziewczyny ktora podoba sie facetom, zreszta nigdy nie bylo tak ze faceci sie za mna uganiali ...samotnosc jest okropna ...;(
-
fatti, a wiesz,ile ja czekalam,zanim poznałam mojego p?!?!?
Jesteś piekna i dobrze o tym wiesz, pójrz jeszcze raz w lustro i zobacz tę samą osobę,co ostatnio

I proszę mi się już nie smutac,
chyba,ze mam wziąc mój badylek!?!?!:>
Fatuś,główka do gory!!i uśmiechu życzę!!!
-
Ajjj to naprawdę przykra sytuacja. Szczególnie, że powiedziała to Twoja mam i nie pomyślała zapewne, że tak Cię to zrani. Wiesz, ja tez kiedyś byłam samotna, niby się spotykałam z różnymi chłopakami ale albo oni nie traktowali mnie poważnie, albo ja nie byłam zainteresowana. I też były dni a szczególnie noce gdy czułam sie taka przeraźliwie samotna i płakałam w poduszkę, że żaden fajny chłopak mnie nie zechce a dlaczego? dlatego że mam gruby tyłek.
Ale ponad 2 lata temu na weselu mojej przyjaciółki poznałam mojego Kamilka i to on zabiegał o mnie. ON! Przystojny, zabawny i inteligentny. I podobałam mu się pomimo tego, że byłam gruba.
Więc nie przejmuj się bo na każdego przyjdzie czas i to, że masz pare kilo za dużo nie znaczy, że nikt Cie nie pokocha. Póki co rozglądaj się w około, flirtuj z każdym kto ci sie podoba i pomóż trochę miłości. Bo jeśli tylko będziesz czekać aż ktoś Cię zaprosi na randkę, przyniesie kwiatki i będzie jak w bajce to sie nie doczekasz. Często można spotkać miłość w zupełnie nieromantycznych okolicznościach.
Zobaczysz, prędzej czy później poznasz super faceta z którym stworzycie fajny związek. Pewnie myslisz, że gadam bzdety ale gwarantuję Ci, że tak będzie. Masz moje słowo kochanie
-
No fakt, to nie było przyjemne, ale wydaje mi się że mama nie miała na celu cię jakos zranic. MI mama też mowi ze dziewczyny łapią chłopaków a ja siedze nie wiadomo dlaczego i chyba czekam na księcia z bajki
. No ale co ja na to poradze, jakoś moja "chemia" opornie działa no i ja wole poczekac niz byc z kims dla samego bycia.
-
Dzieki dziewczynki no wiem ze tak sie mowi ze predzej czy pozniej spotka sie tego kogos...ale im jestem starsza to coraz slabiej w to wierze ...juz zdarzylo mi sie byc w 2 zwiazkach dla samego posiadanie tej drugiej osoby ale teraz wiem ze to nie o to w tym wszystkim chodzi bo to nie jest zwiazek a raczej meczarnia i wzajemnie oszukiwanie sie ...wiec coz na razie nie pozostaje mi nic innego jak zyc tak jak zyje i akceptowac ten stan...
ale dzisiaj juz mi sie poprawilo
nie przejmuje sie tym ..od rana ostro skupilam sie na cwiczeniach
aerobik i wszystkie filmiki 8 minute choc powiem ze pod koniec jak robilam na posladki to tak mi sie juz miesnie trzesly ze myslalam ze nie wytrzymam 
tak wogule to zastanawiam sie czy takie cwiczenia z serii 8 minute traktuje sie jako silowe ?? wiecie moze? bo jesli tak to nie powinno sie ich wykonywac codziennie :/ hmmm no jestem w kropce
-
eHH dzisiaj mialam beznadziejny dzien dietowo i wogule...zjadlam zdecydowanie za duzo
i czuje sie z tym niestety bardzo srednio :/nie wiem juz sama co z tym moim odchudzaniem raz jest dobrze raz jest zle a od jakiegos miesiaca zadnego efektu nie widze
nie wiem czy jest jakis sens jeszcze meczyc sie calym tym odchudzaniem :/
-
oj ten 8minute na pośladki to calkiem hardcoreowy jest
Fatti
nie przejmuj się, ja tez jakos nie czuje abym cokolwiek schudła przez ten tydzien heh. Chciałabym schudnąć, ale jesli nie nastąpi to w tym tygodniu to cóż - trudno, mam kolejny i mogę sie postarać
. Powolutku powolutku i dojdziemy do celu, trzeba tylko ciągle isć!
-
Fatti, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem i sukces przyjdzie. Niestety konsekwencja i cierpliwość są tataj niezbędne. Ale głowa do góry! Najważniejsze to się nie poddawać!
-
Fatii nie możesz się załamywać! U mnie też waga stoi odchudzanie idzie marnie ale nie zamierzam się poddać bo wiem, że prędzej czy później znów odmieni się na lepsze, odzyskam swoją niedawną motywację i znów będę ładnie chudnąć. Nie możesz zrezygnować, dasz radę!!! Przeczekaj ten zły okres, na pewno szybko minie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki