Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

Wczoraj i przedwczoraj 2x30min marszobieg - tak więc "zmusiłem" się

Kitola tak dokładnie robię - trzeba dopasować wysiłek do stanu ...

puellcia dokładnie, słoneczko, słoneczko, where r u? ale nic trzeba trwać i zaciskać zęby ...

Foczka u mnie waga z powrotem do setki, 99.9 dzisiaj I jak to mówią, mniej (jedzenia) to więcej (pożytku) A ostatnio mnie coś głód na budyń dopadł. to zmniejszam porcję i mieszam z owocami ...

Mielikki grunt by było skutecznie

Zamieszczone przez AleXL

Tak więc póki co wygląda, że luty to najlepiej przeznaczyć nad wzomożoną kontrolę nad jedzeniem, częściej, mniej, i w limicie i więcej ruchu ...

A luty krótki jest ...

I tak zrób! Bo szkoda zebyś znów na trzycyfrówkę wsoczył... Alek nie daj się tym budyniom trzymam za Ciebie kciuki!!! gorąco pozdrawiam

OK będę walczył z budyniami A dzisiaj w ramach walki 30 min siłowni a po południu kilka kawałków pizzy - póki co się mieszczę w CPM ...

Zbieram dane i jutro zrobię podsumowanko stycznia - wygląda, że będzie BZ (Bez Zmian) w porównaniu do początku stycznia ...

Ja się muszę wygrzebać z doła i też będę walczyć. Czas pędzi jak szalony...

Powodzenia, walcz!

cześć Alex, rzadko ostatnio tu bywałam ale jak zobaczyłam twój tickerek to muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem....tyle kilogramów straconych... gratuluję!!

Alek, a może jak tak lubisz te budynie to zjedz go trochę a później troszkę spalisz to ćwiczeniami albo obniżysz kaloryczność innego posiłku?

Jak zaczął się weekend? Mam nadzieje, że w dobrej formie?

Pozdrawiam!

Zamieszczone przez lili213

Jak zaczął się weekend? Mam nadzieje, że w dobrej formie?

Poszedłem na spacer. Czuję się głęboko zmęczony, efekt przygnębiających wydarzeń sprzed tygodnia, ale czuję, że powoli będę wychodził na lepsze. I zawsze dni dłuższe, i więcej słońca i jakoś lżej kiedy jaśniej

pszczolka1 dobra rada: zacząłem dzielić budynie na więcej porcji i mieszać z owocami by było na dłużej.

hej, cale szczesce,ze ja nie znosze budyniu

też dobry sposób

Alexl, nie łam się, nie możesz się przygnębiać... W końcu jesteś moim wzorem a wzór nie może mieć z założenia żadnych humorków itd

A tak poważnie to trzymaj się, naprawdę. W końcu jakby nie było trudniejszych chwil to byś nie zauważył tych piękniejszych...

trzymaj się, ja w Ciebie wierzę.

A swoją drogą to podziwiam za ten budyń z owocami, ja jakoś nie dałabym rady przełknąć takiego połączenia