Strona 166 z 214 PierwszyPierwszy ... 66 116 156 164 165 166 167 168 176 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,651 do 1,660 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #1651
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Podsumowanie stycznia: jestem motylem, ahem, lżejszy w Nowym Rok!!!

    Lżejszy Nowy Rok?! I to jest fakt: w styczniu 2008 jestem przynajmniej 15kg (jeśli nie 20 ...) lżejszy niż rok temu. Dopiero w marcu/kwietniu dorobiłem się dobrej wagi i podjąłem postanowienie systematycznego ważenia. Przedtem unikałem wagi, i swego widoku, wyrzucając z umysłu nieprzyjemne obrazki. Kiedy zacząłem się odchudzać w lutym było to trochę nieskładne i nie prowadziłem zapisków, nie miałem programu (ogólnie i komputerowego), ale od czegoś każdy zaczyna

    Statystyki: waga: 99.9 kg [bez zmian w ostatnim miesiącu][-11.1 kg od początku odchudzania]
    BMI: 29.8 [bez zmian w ostatnim miesiącu][-3.1 od początku odchudzania]
    obwód w pasie na poziomie pępka: ok. 105cm [ok. -1 cm w ostatnim miesiącu][ok. -7 cm od początku mierzenia]
    procentowy poziom tłuszczu: ok. 29.2% [-0.3% w ostatnim miesiącu][ok. -1.6% od początku mierzenia]
    procentowy poziom mięśni szkieletowych: ok. 33.7% [+0.2% w ostatnim miesiącu][ok. +0.8% od początku mierzenia]

    Jak widać na wykresie waga spadała (!) ale tylko do połowy stycznia (!!) kiedy zaczęła rosnąć w górę (!!!), pięknie odwzorowując przyrost w bilansie kalorii (!!!!), co odwzorowywało stres i podróże, naczynia połączone ...


    Średnia waga tygodniowo na wykresie. Na takim wykresie lepiej widać zmiany ...


    Oczywiście nie wzrosło samo z siebie Wzrosło bo jadłem więcej niż CPM, bilans (net) na plusie - widać to na tygodniowym bilansie energetyczny (czerwone słupki to zjedzone kalorie a niebieskie słupki to BMR + ćwiczenia):


    I jako różnica (różnica pomiędzy niebieskimi i czerwonymi słupkami) - porównując ten wykres z wykresem wagi, szczególnie niebieską linią trendu, widać jak waga reaguje na mniejszy lub większy deficyt lub, w tym miesiącu, surplus:


    Kalendarz z dzienną waga (uśmiechnięte twarzyczki to kiedy waga jest blisko przewidywanego spadku a czerwone smutasy to kiedy waga jest zbyt duża w porównaniu do idealnego spadku) - smutno, smutno, daleko od ideału ...:


    dzienny bilans - kalorie zjadane i spalane:




    Legenda:
    BMR (czyli PPM): ilość kalorii potrzebnych do utrzymania wagi be zmiany dziennie bez wysiłku fizycznego
    W... = Workouts: ilość kalorii spalonych w ćwiczenia
    All... = Allowed: ile kalorii dziennie można zjeść by mieć planowany ("idealny") ujemny bilans dla planowanego spadku
    Meals: suma ilości kalorii zjedzonych danego dnia
    Net: różnica w stosunku do planowanego deficytu - idealnie jeśli jest koło zera

  2. #1652
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Podsumowanie styczniowego ruchu: powrót na dobre tory?

    Na plus: jest ruch, nie ma bezruchu Równie ważne, jeśli nie ważniejsze: nawet kiedy okoliczności życiowe przyciskały nie wpadałem w znajome nicnierobienie, zamiast tego wykopałem się na spacer, nawet jeśli krótki ...



    Na minus: trudno się rozruszać, złapać rytm, po świętach ...(



    Spalone kalorie podczas ćwiczeń: ok 7100 [-300 kcal w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
    Czas: 12 godzin [-3 godzin w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
    Dystans: 29 km [-34 km w porównaniu do poprzedniego miesiąca]

    Rzut oka na miesiąc gdzie każdy dzień ma ilość godzin:minut spędzonych na ćwiczeniach i ikonkę reprezentującą główny typ ćwiczeń tego dnia:


    Tygodniowo ilość minut spędzonych na ćwiczeniach - chód/marsz dominuje z tylko kilkoma godzinami ćwiczeń siłowych):


    i kilometry przemaszerowane (lub, w tym miesiącu, przebiegane):


    Na koniec lista dzień po dniu tego co robiłem: czas (Time), ilość kalorii spalonych (Calories) i kilometrów (Distance) - nie ma dystansu dla ćwiczeń siłowych oraz kiedy nie liczę dystansu (np. pływanie - to inny rodzaj dystansu niż marsz):


  3. #1653
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pszczolka1
    no to masz fajnie z tą siłownią i faktycznie utrudniony wykręt że nie pójdziesz. U mnie są dwa powody dlaczego nie mam może nie tyle motywacji do pójścia na siłownię, ale i odwagi. Pierwszy- siłownię mam daleko, drugi- kiedyś, jakieś kilka lat temu jak chodziłam na siłownię ( no i byłam duuuuuuuuuuuuużo szczuplejsza) to nie podobało mi się to takie obserwowanie każdego przez każdego. W przypadku facetów to normalne że patrzą na dziewczyny, a ja na razie mam za dużo kompleksów żeby znajdować się w zasięgu wzroku i być poddawaną surowej ocenie.
    Wzrokiem innych się nie przejmuj, o tyle o ile to możliwe, miliardy ludzi są i się gapią każdego dnia, i co z tego wynika? Ważne jest to co ty robisz dla siebie, a co inni sobie myślą to ich problem ...

    Cytat Zamieszczone przez pszczolka1
    Tak więc nabyłam płytki DVD z ćwiczonkami i stopniowo będę dodawać coraz więcej ćwiczeń do planu dnia. Taki to jest mój sposób na siłownię.
    I bardzo dobrze, do ćwiczeń siłowych niewiele trzeba i czym bardziej naturalne pomoce tym może i lepiej, maszyny siłowe to niekoniecznie najbezpieczniejszy sposób budowy mięśni czy kondycji ...

  4. #1654
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    ..nawet kiedy okoliczności życiowe przyciskały nie wpadałem w znajome nicnierobienie, zamiast tego wykopałem się na spacer, nawet jeśli krótki ...
    No jestem dumna z Ciebie
    Teraz już będzie z górki, zobaczysz

    A z tym patrzeniem się innych.. na basenie np wszystko widać jak na dłoni, ale trzeba się przemóc.. radość z ruchu jest tego warta

  5. #1655
    Awatar siyanda
    siyanda jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2007
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Wzrokiem innych się nie przejmuj, o tyle o ile to możliwe, miliardy ludzi są i się gapią każdego dnia, i co z tego wynika? Ważne jest to co ty robisz dla siebie, a co inni sobie myślą to ich problem ...
    To prawda . Mogę dodać dla przykładu , że ostatnio zauważyłam , że tak naprawdę nikt się na mnie na siłowni czy basenie nie patrzy - każdy jest zajęty wyciskaniem swoich siódmych potów i tylko mi się wydawało,że wszyscy będą się patrzeć jak podnoszę sztangę by zrobić martwy ciąg na pośladki A jak ktoś się gapi to ... pytam czy w czymś mu pomóc ? Działa Delikwent odwraca się i znika

    Jestem dopiero na pierwszej stronie Twojego pamiętnika AleXl - będę miała co czytać . I tak sobie pomyślałam patrząc na te wykresy , statystyki i inne dane - urodziłeś się , żeby zostać analitykiem albo maklerem Powodzenia ! Pozdrawiam serdecznie.
    Never give up !!! Ćwiczę, chudnę, zmieniam się !

  6. #1656
    Guest

    Domyślnie

    No Alek, widzę, że i Ty miałeś chwilowy przestój ale najważniejze, że nadal tu jesteśmy i nadal do przodu!! trzymam kciuki

  7. #1657
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    A ja proponuje spoglądnąć na wykres całościowy - od początku odchudzania. Moim zdaniem u Ciebie waga się ustabilizowała. My - te ktore sie odchudzaja aby szybko w kostium na wiosne czy na slub siostry - nie patrzymy na takie bzdury. A to najawazneisjze. Mysle ze ejstes na dobrym etapie odchudzania bez jojo.

    Pozdrawiam
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  8. #1658
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Foczka_
    A ja proponuje spoglądnąć na wykres całościowy - od początku odchudzania. Moim zdaniem u Ciebie waga się ustabilizowała. My - te ktore sie odchudzaja aby szybko w kostium na wiosne czy na slub siostry - nie patrzymy na takie bzdury. A to najawazneisjze. Mysle ze ejstes na dobrym etapie odchudzania bez jojo.
    Bez jojo to priorytet #1 Ale planuję jeszcze kilka kilo zrzucić. Jak przeglądałem sobie dane z poprzedniego roku to nie mogłem się nadziwić ilościom ruchu na wiosnę czy nawet we wrześniu (prawie codziennie, kilka krotnie więcej czasu w ruchu niż w styczniu ...)

    Cytat Zamieszczone przez prazynka
    No Alek, widzę, że i Ty miałeś chwilowy przestój ale najważniejze, że nadal tu jesteśmy i nadal do przodu!! trzymam kciuki
    Dziękuję! Każdy pozytywny kciuk się przyda

    Cytat Zamieszczone przez siyanda
    Jestem dopiero na pierwszej stronie Twojego pamiętnika AleXl - będę miała co czytać . I tak sobie pomyślałam patrząc na te wykresy , statystyki i inne dane - urodziłeś się , żeby zostać analitykiem albo maklerem Powodzenia ! Pozdrawiam serdecznie.
    Też pozdrawiam i jak co, brak czasu etc, to używaj spis treści gdzie zebrałem to co uważam było najciekawsze, czego się nauczyłem, częścią tego dlaczego forum jest przydatne, moim zdaniem, to dzielenie się informacją i doświadczeniami w jej asymilowaniu ...

    Cytat Zamieszczone przez siyanda
    ...
    To prawda . Mogę dodać dla przykładu , że ostatnio zauważyłam , że tak naprawdę nikt się na mnie na siłowni czy basenie nie patrzy - każdy jest zajęty wyciskaniem swoich siódmych potów i tylko mi się wydawało,że wszyscy będą się patrzeć jak podnoszę sztangę by zrobić martwy ciąg na pośladki A jak ktoś się gapi to ... pytam czy w czymś mu pomóc ? Działa Delikwent odwraca się i znika
    Nie każdy tak może ale jak może to dobra metoda Zbyt często to co w głowie, co sądzimy, że inni ludzie myślą, przeszkadza nam, i co najsmutniejsze, że bardzo często jest to tylko w naszej głowie ... A nawet jak nie to kto jest ważniejszy?

    Cytat Zamieszczone przez puellcia
    ..nawet kiedy okoliczności życiowe przyciskały nie wpadałem w znajome nicnierobienie, zamiast tego wykopałem się na spacer, nawet jeśli krótki ...
    No jestem dumna z Ciebie
    Teraz już będzie z górki, zobaczysz
    Dziękuję!!! A czy z górki czy nie, i tak będzie dobrze, trzeba patrzeć długofalowy i pamiętać co się zrobiło i dlaczego się to robi, jakiemu celowi to służy, i najważniejsze, mieć z tego radochę!!!

    A z tym patrzeniem się innych.. na basenie np wszystko widać jak na dłoni, ale trzeba się przemóc.. radość z ruchu jest tego warta
    Dzisiaj jak sobie rano biegłem to dokładnie o tym myślałem, czasami w pośpiechu i stresie, i zmuszaniu się etc, łatwo zapomnieć, że ruch to jest też przyjemność, a jak nie to trzeba tak dobierać go by był

  9. #1659
    Awatar pszczolka1
    pszczolka1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Suwałki
    Posty
    769

    Domyślnie

    dzięki AleXl za opinię, bardzo rozsądna i jak sobie przemyślałam to faktycznie nie będę się przejmować. Natomiast jednak wolę aerobik na dvd łatwiej mi go uruchomić w domku i ćwiczyć...

    ja też trzymam kciuki za twoją wagę. I też uważam że się ustabilizowała.
    Grunt to trzymać tak dalej.. no może ciut więcej ruchu bo w końcu wiosna idzie...

  10. #1660
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Na pewno uda ci się zrzucić jeszcze kilka kilogramów, jeśli Ci na tym zależy. Pamiętaj, że wiosna i lato temu sprzyjają (choć akurat nie u mnie - mam odwrotnie, ze względu na pracę ). Dasz sobie radę.

    Powodzenia i dzięki za wsparcie.
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •