Strona 114 z 214 PierwszyPierwszy ... 14 64 104 112 113 114 115 116 124 164 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,131 do 1,140 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #1131
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dokładnie Alek. Ja uwielbiam snieg pod jedym warunkiem: że jest w górach i mozna pośmigać na nartach Śnieg w mieście - ładne widoki ale jaka niewygoda :/

  2. #1132
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nargila
    ... Śnieg w mieście - ładne widoki ale jaka niewygoda :/
    Widoki niekoniecznie takie ładne jak się roztopi i zrobi się breja

  3. #1133
    Kitola Guest

    Domyślnie

    a ja sie juz sniegu nie moge doczekac, czekamy z kubusiem z utesknieniem (zeszlej zimy to sie nie nacieszylismy sniegiem )
    juz uzgodnilsmy ktory buldozer bedzie odgarnial snieg przed domem, Kubus mi dal duza lopate a sobie taka srednia wybral

    ja nigdy zimy i sniegu nie lubilam i dopiero jak mam dziecko , ktore skacze z radosci na widok sniegu polubilam ta pore roku

    pozdrawiam

  4. #1134
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    Widzę, że u was już zima. A ja dopiero liście zbieram i spleśniałe kasztany wyrzucam.
    Alek, rozglądaj się za nartami biegowymi.

  5. #1135
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saskia
    Widzę, że u was już zima. A ja dopiero liście zbieram i spleśniałe kasztany wyrzucam. Alek, rozglądaj się za nartami biegowymi.
    zima, jak zima a planowac trzeba - właśnie rozmyślam nad kupnem jakiś butów które będą dobre do maszerowania kiedy ciężkie czasy nadciągną

    Cytat Zamieszczone przez Kitola
    ...
    ja nigdy zimy i sniegu nie lubilam i dopiero jak mam dziecko , ktore skacze z radosci na widok sniegu polubilam ta pore roku
    Coś w tym jest, tak siła pozytywnego myślenia, zmiana perspektywy i ma się więcej radości zamiast dołowania się czymś (pogoda etc) czego nie da się zmienić

  6. #1136
    Awatar puellcia
    puellcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-07-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    298

    Domyślnie

    A ja nie umiem na nartach jezdzic

  7. #1137
    verseau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Longwy
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jak AleXL? "spacerek" byl?

  8. #1138
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez verseau
    i jak AleXL? "spacerek" byl?
    Byłm był, nawet dwa

    puellcia nerty to b. łatwa sprawa Grunt to nauczyć się zjeżdzać stylem tzw. "pługiem" - świetny do kontorlowanego zjazdu i bardzo bezpieczny. A potem z czasem możesz dodawać elementy szusowania po stokach

  9. #1139
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Tak mnie peszymistyn zamotywował, że po 20 min rozgrzewkowego marszu (2.5km) zacząłem biec i nie przestałem przez następne 30 minut (5km) co jest dla mnie DUŻYM dokonaniem (średni puls 190 co jest prawie 95% mojego masymalnego pulsu 199 ....

    Chciałem te 30 minut biegania non-stop zrobić od bardzo długiego czasu. Budowałem w małych etapapch od 5 minut wzwyż (sierpień/wrzesień) ale kontuzja mnie dodpadła Przez ostatnie 1.5 miesiąca więc były tylko szybkie marsze (aka chód) i tak po przeziębieniu zbierałem siły i w końcu się udało Ach jakie to przyjemne uczucie

    Obawiałem się czy mięśnie nie będą boleć po wczorajszym wysiłku, który był głównie anerobowy, ale nie jest źle! Prawie nie bolą choć to się dopiero okaże jutro - u mnie najgorzej jest na drugi dzień ...

    Dziś wolniej i regeneracja tj. marsz (40 minut) i dużo rozciągania i rozgrzeki etc - a jutro tylko minimalne ćwiczenia i to na inne partie ciała trzeba te mięśnie budować, może za kilka miesięcy będzie wzrost do 10% i tyle samo albo więcej ubytku tłuszcyku

    Ach, no i dzisiaj najniższa waga od kiedy mierzę: 96.2 kg tak więc mam kilka powodów by byc zadowolonym

  10. #1140
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    No Alek, niesamowity jesteś po prostu! Ogromne gratulacje za Twoje wyczyny. Jestem pełna podziwu za bieg, a zawłaszcza za wytrwałość w marszach i spacerach, która doprowadziła stan Twojej kondycji do takiego osiągnięcia. Super. Gratuluję też wagi. Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumny?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •