Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

oo silownia, pewnie niezle zakwasy beda

ja tez sie zdecydowalam i dzis ide sie zapisac

powodzenia!

Dzisiaj 20min biegu, 5min marszu/odzysku sił i dalej 10 min biegu, 5 min marszu - w sumie ok. 5 km w 35 min i pracuję nad tym by wrócić do formy i móc przebiec bez zwalniania 30 minut na OWB1 (teraz mój puls dochodzi do 90-95% i wtedy przechodzę na marz ...)

Zamieszczone przez Anikas9

...
pozdrawiam Cię gorąco i czekam na roczne wykresiki i tabelki

Roczne podsumowanie będzie dopiero w marcu/kwietniu kiedy to mam rok zapisków - teraz podsumuje tylko grudzień, wszystko na plus ale niestety nie ten dobry plus - tylko % tkanki mięśniowe mniej ...

Zamieszczone przez Anikas9

... no i jak sie czujesz po tej siłowni?

Zamieszczone przez verseau

oo silownia, pewnie niezle zakwasy beda

Bardzo dobrze! Czuję, że mam mięśnie i one tez powinny dostać jasny sygnał, że mają się brac do pracy i rosnąć Słyszycie glutealsy i pectoralsy i quadricepsy i ...

Zamieszczone przez verseau

ja tez sie zdecydowalam i dzis ide sie zapisac

Świetnie, tylko zaczynaj powoli, nie ma co szarżować, daj sobie czas i nie żadne no pain no gain, to nie prawda, lepeij stały wysiłek i sensowny plan treningowy, ważniejza wytrwałość i ćwiczenie z głową i dlatego polecam znalezienie dobrego trenera (najlepiej jak coś wie o diecie/odchudzaniu ...) by wyrobić sobie prawidłową rutynę!

Zamieszczone przez nargila

a kto powiedział, ze ja zmarnowałam choćby sekunde. Nie moja wina, ze przez choróbsko 3 dni w łóżku leżałam

Czasami tak bywa i nie ma co się denerwować ... i tak to nic nie pozmoże a bardziej prawdopodobne, że zaszkodzisz sobie

Będę czekała na podsumowanie roku, lubię to
a tym czasem ciekawa jestem jak będziesz wracał do formy,
no i będę trzymac kciuki
Ach i jeszcze.... brać dobry przykład

Zamieszczone przez AleXL

Świetnie, tylko zaczynaj powoli, nie ma co szarżować, daj sobie czas i nie żadne no pain no gain, to nie prawda, lepeij stały wysiłek i sensowny plan treningowy, ważniejza wytrwałość i ćwiczenie z głową i dlatego polecam znalezienie dobrego trenera (najlepiej jak coś wie o diecie/odchudzaniu ...) by wyrobić sobie prawidłową rutynę!

Święte słowa
Zgadzam się w całej rozciągłości

A Twoje mięśnie słyszymy bardzo dobrze, o! jak pięknie pracowały

Trzymam kciuki za powrót do formy

Alek, ale z takimi okazjonalnymi spadkami dietowo-fitnesowymi trzeba się pogodzić. Bo nie da się całe życie jednakowo się pilnować i mieć równy zapał do wytrwania.
Staram się stosować osobiście równania jakie tam wypadają. Czyli nie podupadać na duchu nawet jak miesiąc wyjdzie do tyłu, ważne żeby następny był do przodu.

Jestem pod wrażeniem Twojego biegania (sama próbowałam, ale to zupełnie nie dla mnie) Kicha z tymi świętami, ja zawsze mam poczucie, że to wszystko bez sensu, chodzi o to, żeby się obeżreć i tyle z tego, że człowiek ociężały, nieszczęśliwy i grubszy... Ja miałam całkiem fajne i nawet udało mi się nie przytyć, patrzyłam na te wszystkie ciasta i ciasteczka i wyobraziłam sobie, jak się będę czuła po tych 3 dniach i pomogło Ale to pierwszy raz w życiu, wcześniej zawsze wielkie żarcie...
Życzę powodzenia w powrocie do formy!

Dobrze będzie. Pomalutku i odzyskasz dawną formę!

Zamieszczone przez AleXL

Roczne podsumowanie będzie dopiero w marcu/kwietniu kiedy to mam rok zapisków - teraz podsumuje tylko grudzień, wszystko na plus ale niestety nie ten dobry plus - tylko % tkanki mięśniowe mniej ...

ten niedobory plus to mi sie spodobał

Zamieszczone przez magdahi

Będę czekała na podsumowanie roku, lubię to a tym czasem ciekawa jestem jak będziesz wracał do formy,

Mam taki ładny obrazek pokazujący ostatnie 9 miesięcy, od kiedy zapisuję wagę, widać jak waga skoczyła na święta i dobrze to motywuje by ją w dół ściągać ...

Zamieszczone przez magdahi

Ach i jeszcze.... brać dobry przykład

Czas pokaże

Zamieszczone przez Kasia Cz.

...
A Twoje mięśnie słyszymy bardzo dobrze, o! jak pięknie pracowały

Jak kładłem się spać to jeszcze odczuwałem ale dzisiaj rano już OK więc zrobiłem kolejne 25min ćwiczeń siłowych, trzeba wysyłać sugnały organizmowi

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Trzymam kciuki za powrót do formy

Powoli zaczynam się uczyć jak wracać do rutyny, niestety, wcale to łatwe nie jest ...

Zamieszczone przez 123mr

Alek, ale z takimi okazjonalnymi spadkami dietowo-fitnesowymi trzeba się pogodzić. Bo nie da się całe życie jednakowo się pilnować i mieć równy zapał do wytrwania.

Niestety, niestety Ale nic, szuakm idealnego układu dnia i na zimę wygląda, że nic nie jest lepsze dla mnie niż poranne +/-30min ruchu, wieczorem kiedy ciemno to zupełny brak entuzjazmu/energii u mnie zauważam ...

Zamieszczone przez 123mr

Staram się stosować osobiście równania jakie tam wypadają. Czyli nie podupadać na duchu nawet jak miesiąc wyjdzie do tyłu, ważne żeby następny był do przodu.

Dokładnie! I jak zbierzesz więcej danych to możesz równania skalibrować i całkiem dobrze pokążą Ci trendy, zarówno dobre jak i złe ...

Zamieszczone przez antestor

Jestem pod wrażeniem Twojego biegania (sama próbowałam, ale to zupełnie nie dla mnie)

Spacery -> marsze -> marszobiegi (BMI <30) -> biegi (czym BMI bliżej 20 tym lepiej ...)
I tak dokładnie u mnie było, bieganie to nic łatwego, możliwości kontuzji pełno kiedy BMI ok. 30 więc polecam nadmierną ostrożność, powolny trening (kilka rożnych programów umieściłem w moim wątku) i koniecznie, koniecznie, bardzo dobre buty, szczególnie jak nie masz dobrego podłoża naturalnego ...

Zamieszczone przez antestor

Kicha z tymi świętami, ja zawsze mam poczucie, że to wszystko bez sensu, chodzi o to, żeby się obeżreć i tyle z tego, że człowiek ociężały, nieszczęśliwy i grubszy... Ja miałam całkiem fajne i nawet udało mi się nie przytyć, patrzyłam na te wszystkie ciasta i ciasteczka i wyobraziłam sobie, jak się będę czuła po tych 3 dniach i pomogło Ale to pierwszy raz w życiu, wcześniej zawsze wielkie żarcie...
Życzę powodzenia w powrocie do formy!

Ja takiej silnej woli nie miałem Opijałem się barszczykiem (jak domowy się kończył to Krakus też dobry), budynie, bigos etc - ale nie ząłuję bo czuję, że mi to było potrzebne. A teraz mam energię by to zbijać, mam nadzieję ...

Zamieszczone przez puellcia

Dobrze będzie. Pomalutku i odzyskasz dawną formę!

Dokładnie! Plan już mam!

Zamieszczone przez aniakuleczka

Zamieszczone przez AleXL

Roczne podsumowanie będzie dopiero w marcu/kwietniu kiedy to mam rok zapisków - teraz podsumuje tylko grudzień, wszystko na plus ale niestety nie ten dobry plus - tylko % tkanki mięśniowe mniej ...

ten niedobory plus to mi sie spodobał

Bo to taki cywilizacyjny plus, klęska dobrobytu, nasze ciałka nie nadążają za postępami technologii i mamy wszystkie cywilizacyjne choroby z otyłością do nie wiadomo ilu stopni ...