Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

Ha, cudowny jest wątek i profesjonalne podejscie prowadzacego.
Mam 16 lat, u mnie jest sytuacja, że np, siedzę koło 50kg koleżanek i wyglądam pulchnie . I też coś takiego mam że jak patrzę na zdjęcia to robi mi się słabo jak widze siebie kolo szczuplych. Ja myślę ,że facetom jest łatwiej zrzucić kg, mój wujek też ważył setkę - trochę pływańska, biegania i sprawa załatwiona

Tak sobie weszłam na Twój wąteczek i jestem pełna podziwu, jeśli bym z takim zapałem wszytsko obliczała, robiła wykresiki, tak szczegółowo wszytsko opisywała to chyba bym nie miała czasu na jedzenie

Podstawy używania pulsu do kontrolowania tempa ćwiczeń dla efektywnego spalania tkanki tłuszczowej:

Zamieszczone przez nargila

Cześć wszystki. Ta czytam o tych waszych sportowych wyczynach z mierzeniem pulsu itp. Nie wiem czy podziwiać zazdrościć czy jedno i drugie. Ja to tylko wsiadam na rower i jadę nawet licznika nie mam. Mój jedyny licznik to czas. NIgdy nie sprawdzam tętna po prostu ustalam sobie 2 godziny jazdy rowerem i jadę, albo 45 minut stepper i zasówam. Czy ta metoda jest zła?

Najwazniejsze, ze sie ruszasz! Tu cudow nie ma i znajomosc teorii na temat pulsu nie pomoze jesli nie praktykuje sie ruchu

Czy powinnam bardziej przyłożyć się do sprawdzania tętna, a jeśłi tak to czy trzeba kupić coś specjalnego czy normalnie na zegarku też można?

Na zegarku mozna i jest to OK metoda - dobrze miec dokladny cyfrowy zegarek i policzyc puls w ciagu 60 sekund albo w ciagu 10s i pomnozyc przez 6 etc. Blad pomiaru zalezy od tego jak dlugo liczysz i przez co mnozysz - jesli to jest 10 sekund to przy bledzie +/-1 jak pomnozysz go przez szesc blad jest +/- 6 ale to naprawde nia ma tak wielkiego znaczenia ...

Pulsometr sie przydaje bo nie musisz sie zatrzymywac by liczyc puls, mniejsze bledy, i biezacy puls widzisz na biezaca podczas cwiczen. Czy to jest warte ceny pulsometru bedzie zalezec od Ciebie i od Twoich celow.

Mysle, ze warto tym tematem sie zainteresowac jesli chcesz oceniac jak Ci ida postepy i zeby sie nie przetrenowac - dobre wrprowadzenia do tematu jest w artykule [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]:

... Oprócz tego dobrze jest kontrolować intensywność wysiłku za pomocą pomiaru tętna. Optymalny przedział dla treningu odchudzającego jest na poziomie od 55% - 85% maksymalnego tętna. Aby obliczyć tętno, przy którym następują intensywne procesy spalanie tkanki tłuszczowej, należy skorzystać z poniższego wzoru:

Kod:

HR max = 220 – wiek

Następnie w celu wyliczenia przedziału, należy HR max pomnożyć przez 55% i 85% np. dla kobiety 28 letniej, granica górna wynosi 163 uderzenia na minutę (bo 220 – 28 = 192, 192 x 85% = 163), natomiast granica dolna to 106 uderzeń na minutę (192 x 55% = 106). Ćwiczenia w przedziale 106 – 163 są dla 28 letniej kobiety tętnem wskazanym w treningu odchudzającym, przy którym następują optymalne procesy spalania tłuszczu.

Wiecej na ten temat w artykule [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]:

... Specjaliści zalecają więc początkującym rozpoczynać ćwiczenia z częstotliwością pracy serca na poziomie 50% wartości maksymalnej i po paru tygodniach stopniowo zwiększać do pułapu 75%. Oznacza to, że u młodej osoby tętno podczas ćwiczeń nie powinno być wyższe niż 130-140 uderzeń na minutę, u człowieka w średnim wieku może wynosić najwyżej 120, a u starszej osoby - 100.
Staraj się unikać nudy i przetrenowania. Jeśli jesteś osobą początkującą, możesz zacząć od 15 minutowego marszu, powoli zwiększając czas i dystans, co pozwoli twoim stawom i mięśniom przystosować się do zwiększonego wysiłku. Na każdy dzień zaplanuj coś innego: jogging, energiczny marsz, aerobik, jazdę na rowerze. Po miesiącu ćwicz już przez cztery dni. Dodawaj ciągle nowe ćwiczenia, trenuj na różnych przyrządach, oglądaj filmy instruktażowe. Gdy ćwiczysz już co najmniej kilka miesięcy, dwa razy w tygodniu przerywaj swój trening czymś odmiennym.

Sa rozne testy na ocene kondycji i sa latwe do sprawdzania zmian kndycji (dobra motywacja!) - na przyklad z artykulu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]:

... Aby sprawdzić jaką masz kondycję wykonaj prosty test. Przez 3 minuty dość szybko należy schodzić po schodach raz jedną nogą raz drugą, dostawiając lewą nogę do prawej. Jeżeli po takim treningu puls będzie się wahał w granicach 75–95 uderzeń na minutę, oznacza to, że jesteś bardzo sprawna i możesz sobie pozwolić na bardziej forsowne marsze; wynik 95–120 uderzeń świadczy o kondycji przeciętnej, a jeszcze wyższy o złej i wtedy przed rozpoczęciem ćwiczeń lepiej poradzić się lekarza.
Ważne jest, aby ćwiczyć systematycznie przez cały rok. Ćwiczenia nie mogą jednak prowadzić do obniżenia samooceny. Nie wolno stawiać sobie zbyt ambitnych celów, nie oceniać siebie, nie rywalizować także z samym sobą, nie narzucać sobie zbyt uciążliwego reżimu. Potraktujmy aktywność ruchową jako przyjemny relaks. Jeżeli nie mamy czasu na długie spacery, dobrze jest np. wysiąść dwa przystanki wcześniej jadąc do pracy lub chodzić po schodach nie korzystając z windy.

Polecam tez przeczytanie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], ktory pokazuje zalety treningu (na zdrowie etc) i na co trzeba uwazac i szczegolnie jakie sa czynniki ryzyka warte sprawdzenia przed rozpoczeciem duzej aktywnosci fizycznej:

... Wysiłek fizyczny niesie ze sobą zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Chociaż wiele czynników wpływa na ryzyko związane z wysiłkiem, to do trzech najważniejszych należą: wiek, obecność choroby serca i natężenie wysiłku.

Artykul ma wiecej szczegolow wlacznie z tabelami czynnikow ryzyka.

Zamieszczone przez Meeeg85

wiesz, ja też chodze na takie zajęcia, gdzie mierzy sie puls i zwczoraj instruktorka mówiła, jakie to ważne

Meeeg85 fajnie ze masz intruktorke ktora potrafi motywowac i przekazywac wiedze

Ciagle cie podziwiam, ze tak porządnie bierzesz sie za to odchudzanie i nie martw sie, niedługo koledzy cie nie poznają

Dziekuje Niestety zaniedbywalem sie przez lata tak wiec nie oczekuje widocznych wynikow zbyt szybko, byle byly za rok to bede b. zadowolony Pozdrawiam!

Zamieszczone przez flower

Ha, cudowny jest wątek i profesjonalne podejscie prowadzacego

flower Dziekuje za mile slowa

Mam 16 lat, u mnie jest sytuacja, że np, siedzę koło 50kg koleżanek i wyglądam pulchnie . I też coś takiego mam że jak patrzę na zdjęcia to robi mi się słabo jak widze siebie kolo szczuplych.

Znam to uczucie, niestety. A najgorze, ze Twoim wieku bylem szczuply, duzo sie ruszalem ale od kiedy wsiaklem w komputery to tylko sie pogarszalo, az dosiedzialem sie biezacej wagi

Ja myślę ,że facetom jest łatwiej zrzucić kg, mój wujek też ważył setkę - trochę pływańska, biegania i sprawa załatwiona

Fajnie to slyszec ale na pewno to mu tez zajelo troche czasu ...

Zamieszczone przez ewulka78

Tak sobie weszłam na Twój wąteczek i jestem pełna podziwu, jeśli bym z takim zapałem wszytsko obliczała, robiła wykresiki, tak szczegółowo wszytsko opisywała to chyba bym nie miała czasu na jedzenie

ewulka78 cos w tym jest Jak tak sobie wylicze kalorie za dzien to mam motywacje by juz nic wiecej nie jesc, by nie zepsuc ladnego wyniku ... no i zobaczymy na ile mi zapalu starczy - ale tak czy siak na pewno wage bede zapisywal chocby raz na tydzien. Juz nigdy nie chce stracic kontroli, albo unikac wagi i lustra majac wymowke ze sie soba zajme kiedy w przyszlosci... Pozdrawiam!

Uffff ... dzisiaj prawie 7 km marszobiegu z srednia 6.4km/h i na odcinku kilometrowym osiagnalem tempo marszu 6.8km/h - srednie tetno ok 75-80% HRmax wiec prawie idealnie

Wyczerpany ide spac ...

Miłego dnia

7 km marszu niezły wynik. Ja w sumie znamswietną trasę rowerowo spacerową a mojej okolicy która ciągnie isę przez 20km. Przeważnie sunę po nią rowerem, ale moze zorganizuję sobie całodniowy rajd w jakąś piękną niedzielę o sesji ...

No to ładnie
I jak, wyspałeś się??
miłej niedzielki życzę

Widzę, że wszystko idzie u Ciebie jak z płatka Tak dalej! Naprawdę jestem pod wrażeniem skrupulatności! Ja nawet nie wiem jak mierzy się puls Przy Tobie czuję się kompletną ignorantką
Dzisiaj mialam małe potknięcie, niedziele zawsze są najgorsze...ale staram się nie zniechęcać!
Pozdrawiam

Pracowity był ten weekend, bez żadnego obijania Jak będę miał energię i nie padnę/zasnę to napiszę więcej ...