Świetnie! To będziemy się wspieraćZamieszczone przez lili213
Świetnie! To będziemy się wspieraćZamieszczone przez lili213
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Hej, no jak tam, Twój avatarek mnie przyciąga, taka uśmiechnięta bużka pochwal się wynikami
<Uśmiecha się> Już się dzielę ale ładowanie danych zajmuje trochę czasu ...Zamieszczone przez prazynka
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Podsumowanie sierpnia: odchudzanie
Zanim przejdę do szczegółów muszę się podzielić pewnym uczuciem, nie potrafię tego w pełni racjonalnie wytłumaczyć ale mam to "uczucie", że mięśnie mi rosną Na dodatek do tego, zupełnie kompletnie totalnie subiektywnie, bardziej się sam sobie podobam gdy się widze w lustrze Nie muszę mentalnie "zapominać" wyglądu i kto wie, może w przyszłości, bedę mógł oglądać siebie na zdjęciach i mentalna przerwa między moim obrazem w moim umyśle a zdjęciem zmniejszyłą się, przynajmniej tak to czuję
waga: 98.4kg [-0.6 kg w ostanim miesiacu][-11.6 kg od poczatku odchudzania]
BMI: 29.38 [-0.18 w ostanim miesiącu][-3.46 od początku odchudzania]
obwód w pasie na poziomie pępka: ok. 104 cm [ok. -3 cm w ostatnim miesiącu][ok. -8 cm od początku mierzenia]
procentowy poziom tłuszczu: ok. 27% [ok. -1.6% w ostanim miesiącu][ok. -3.8 % od początku mierzenia]
procentowy poziom mięśni szkielotowych: ok. 34.9% [ok +0.6% w ostanim miesiącu][ok. +2% od początku mierzenia]
Wykres wagi w ciekawy sposób obrazuje moje "przeżycia" sieprniowe. Do 13 sieprnia pakowanie, przygotowanie i od 15 sieprnia w nowym miejscu. Potem, ostatnie dwa tygodnie, nowy stres, nowa praca, nowe obowiązki i walka by rano się ruszyć i przywyczajanie się do jedzenie w stołówce i jedzenia mniej. Widzę powolny trend (niebieska linia), niebieska linia, niestety w górę i będę musiał pracować nad sprowadzeniem jej w dół!
Tempo chudnięcia - w tym miesiącu niestety około zera ale i tak się cieszę, że nie było skoku w górę a obawaiłemsię czy poprzez zmiany życiowe nie będę teraz miał +2kg albo więcej :
Średnia waga tygodniowo na wykresie. Na takim wykresie lepiej widać tygodniowe zmiany albo ich brak ...
Bilans energetyczny tygodniowo: (czerwone slupki to zjedzone kalorie a niebieskie slupki to BMR + cwiczenia) - jeden tydzień na zero, niestety:
I jako różnica (różnica pomiędzy niebieskimi i czerwonymi slupkami) - widać brak deficytu:
Kalendarz z dzienną waga (uśmiechnięte twarzyczki to kiedy waga jest blisko przewidywanego spadku a czerwone smutasy to kiedy waga jest zbyt duża w porównaniu do idealnego spadku):
dzienny bilans - kalorie pobieran i spalane - jak widać pod koniec miesiąca jadłem za dużo i stąd (najprawdopodobniej) przybyło wagi:
Legenda:
BMR: ilosc kalorii potrzebnych do utrymania wagi be zmiany dziennie bez wysilku fizycznego
W... = Workouts: ilosc kalorii spalonych w cwiczenia
All... = Allowed: ile kalorii dziennie mozna zjesc by miec idealny ujemny bilans dla planowanego spadku
Meals: suma ilości kalori zjedzonych danego dnia
Net: różnica w stosunku do planowanego deficytu - idealnie jeśli jest koło zera
Podsumowanie sierpniowego ruchu
Uważam, że sukces z ruchem i to DUŻY! W sierpniu udało mi się utrzymać nie tylko poziom ruchu podobny do lipca ale nawet zrobić go ciutkie większy pod kątem czasu a to była ciężka praca!
Spalone kalorie podczas ćwiczeń: ok 16200 kcal [-100 kcal w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Czas: 26 godziny [+2 godzin w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Dystans: 78 km [+14 km w porównaniu do poprzedniego miesiąca]
Rzut oka na miesiąc gdzie każdy dzień ma ilość godzin:minut spędzonych na ćwiczeniach i ikonkę reprezentującą główny typ ćwiczen tego dnia:
Tygodniowo ilość minut spędzonych na ćwiczeniach (głównie marszobiegi):
i kilometry przemaszerowane:
Na koniec lista dzień po dniu tego co robiłem: czas (Time), ilość kalorii spalonych (Calories) i kilometrów (Distance) - nie ma dystansu dla ćwiczeń silowych oraz kiedy nie liczę dystansu (np. pływanie - to inny rodzaj dystansu niż marsz):
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
niezly wynik...mimo stresujacego miesiaca i tak spadek... brawo
Tylko gratulować, gratulować, gratulować!
I oby tak dalej!
Naprawdę świetne są te tablelki i wykresy, wszystko tak ładnie pokazują no i możesz porównywać "na oko" swoje sukcesy.
Kiedyś tez prowadziłam z tatą takie wykresy i pamiętam, że mnie to motywowało. ^^
Ta spadają kreska. (;
Gratuluję i motywuję dalej!
żeby tak było, aż do osiągnięcia celu!
Ale mi na dzień dobry zrobiłeś przyjemność bardzo sympatyczna refleksja Chyba do Ciebie przyjade na kurs ( excel koniecznie potrzebny !! )Zamieszczone przez AleXL
Bardzo miło się czyta Twoje posty, a i wykresy (o dziwo, znając ludzką niechęć do nich) dużo pokazują. Myślę, że takie tempo (może nie szaleńcze ) skutecznie doprowadzi CIę do celu. Trochę to potrwa, ale już masz niezły wynik, a obserwując Twoją wytrwałość, mogę stwerdzić, że w marcu będziesz oglądał się w lustrze z jeszcze większą przyjemnością Oby to "uczucie" dalej Cię motywowało
Pozdrawiam!
Alku!
gratuluję spadku wagi (zawsze coś ! ), wytrwałoci i chęci do pracy nad sobą.. mimo trudów i stresujących dni
Czy mogę spytać gdzie robisz takie ładne wykresy? czyżby jakaś strona www. proponowała taką kartotekę ?!
Zakładki