-
Hej Robaczku
Ja juz z silowni wrocilam. I powiem Ci, ze huk z ta mieszanka... Za kilka dni bedziesz miala dluga przerwe w widzeniu sie z Ktosiem, dluga przerwe w chodzeniu do Scarabee ze mna (to i piwo odpada... maly plus) wiec sobie pousychasz z tesknoty. A zeby pousychac, to trzeba miec z czego... Wiec damy rade...
-
WITAM
Wyścig trwa no ale na razie widzę, że obie mamy troszkę w górę ja mam 0.5 no ale wzięłam się ostro do pracy i w sobotę na pewno będzie u mnie mniej więc bierz sie do pracy moja droga
Pozdrawiam gorąco
-
Hej kochana! Dawno mnie u ciebie nie było i widzę,że poszalałaś trochę z jedzeniem Ale teraz już chyba jesteś grzeczna, co?
Z tym szamponem uważaj - skoro sądzisz, że to on Cię uczula, to nie uzywaj.
Jak zdrówko? A zakupy?
Buziaki!
-
Marta obys jutro się lepiej już czuła a przede wszystkim oby to uczulenie zniknęło!!
trzymaj się.. mam nadzieję ze mąz nie zepsuje Ci świąt w Polsce.. nie daj mu się!!
buziaczki wieczorne
-
A ja lubię piwko :P :P :P bardzo
Majussiu, jako że należysz do GARLIC TEAM, to i u Ciebie wklejam czosnek (którego jak wiesz, NIE ZNOSZĘ ), więc prawie fizycznie czuję, jak zioniecie: Ty, Aniakuleczka i Tagosia
Im już dałam porcję tego okropieństwa
-
Hmmm
no ja sie tak wlasnie zastanawiam czy ja czasem różyczki nie mam
wysypka zaczela sie za uszami i na uszach - potem szyja - teraz mam juz caly brzuch i plecy... az do lini pupy
Male lekko czerwone podpuchniete czerwone kropeczki - cale miliony jedna przy drugiej
do tego bolesnosc wezlow chlonnych - mialam czzwartek piatek i sobota niesamowita... wszystkie objawy raczej sie zgadzaja
stan podgoraczkowy tez obecny
no to bosko
Rozyczki nigdy nie mialam , szczepiona tez nie bylam...
Jak do jutra stan sie utrzyma ide do lekarza - twarz mnie cala piecze... uhhhh
Athshe - jak widac na powyzszym obrazku chyba ze mna gorzej - czy ja mam wszystkie choroby swiata po kolei??
Allunia - no sie znalazla zguba= gdziezes ty byla jak cie nie bylo??
Widze ze nastepna chora zabka - naprawde klan zalozmy :P
Altus - zapal do silki ci ten twoj niunius daje to trzeba przyznac...
agatko - nastepna zguba ... no gonimy sie gonimy -zadne w gore juz w gre nie wchodzi ok?
lili - no poszalalam poszalalam gupie babsko :P
grzeczna staram sie byc
no wlasnie to chyba nie szampon tylko inne paskudztwo ... sie okaze jutro bo nafaszerowalam sie wapnem i zirtekiem... a lepiej nie jest
Zakupy sie udaly - kupilam malej zabawki, wielkie jajko z niespodzianka, troche slodyczkow, kosmetyki dla siostry i cos tam jeszcze...
awi - no ja tez mam nadzieje ze moj maz mi nie zepsuje calego urlopu. ale to sie okaze, dzis mialam z nim straszna rozmowe telefoniczna... wtraca sie we wszystko jakby to jeszcze jego dotyczylo, ja bym chciala sie od niego odciac a on mi nie daje...
Kasik - wypisuje sie z garlic teamu jesli to jest rozyczka
jak mozna czosnku nie lubic? ja kocham dresing z jogurtem z tym ustrojstwem
ale cie rozumiem bo moja mama wymiotuje jak tylko poczuje czosnek a co dopiero jak mialaby go jesc...
Ciekawa naprawde jestem co mi jest
przeczytalam ze rozyczka jest najgorsza przed wystapieniem wysypki (21 dni) w sumie cos tam po mnie lazilo przez ostatnie tygodnie...
a po wysypce 7 dni i jest ok - mam nadzieje ze jednak wszystko bedzie ze mna dobrze do wyjazdu do polski....
Kurcze co tam sie ze mna dzieje dziwnego...
-
Skoro nie chorowałaś i nie byłaś szczepiona, to rzeczywiście może to być różyczka!
Do lekarza marsz!!!! KONIECZNIE!!!!
.... ja mam tak, jak Twoja Mama - na samą myśl o czosnku mam mdłości to najohydniejsza dla mnie rzecz pod słońcem
-
różyczka? oj oj. ale jesli po wysypce jest lepiej to juz z gorki :P
moj raport:
jedzenie ok
picie: kawa, woda, herbata, puszka coli - przed basenem, wiec mysle, ze spalilam
ruch - basen i beda brzuszki.
a jak Twój dzien Majka?
ja czosnek uwielbiam!! moglabym go jesc na tony, gdybym pozniej nie odstraszala ludzi :P jadlam kiedys pyszna pizze wlasciwie z samym czosnkiem. tzn ciasto, na to sos pomidorowy i czosnek. juz nie pamietam czy cos jeszcze. zamowilam, bo kolezanka, z ktora jadlysmy na pol nalegala i byla pycha!!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
czesc Maja
bidna jestes. ale pamietaj nie drap się
-
Witam dziewczyny!
Wtorek.... mmm jeszcze dzis + 2 dni i ponad tydzien wolnego mmmmmmm ....
nie myslenia o pietrzacej sie robocie i o szefie ktory powoli wpada w furie ze wciaz stoje w miejscu...
Co do rozyczki - dzis gorzej nie jest - tam gdzie byla wysypka tam jest, ale nie jest mocniej zaognione, nie jest wiecej, czuje sie ogolnie troche lepiej.
Moze falszywy alarm... hmmmm
Raporcik za wczoraj
Akcji DZIEN 15
Jedzonko:
3 kawki z mleczkim
musli z jogurtem naturalnym
kawałek mięsa z szynki duszonego w sosie
kapusta biała duszona z kminkiem
miseczka zielonej fasolki szparagowej al dente
szklanka pepsi light
2 cukierki na gardlo (niestety z cukrem)
2 skrzydełka pieczone z kurczaka
1/4 małego pieczonego kurczaka z sosem curry
szklanka pepsi light
Ruch:
30 min spaceku zamiast busiku
Plyny:
3 kawy z mlekiem
2 szklanki pepsi light
1,5 szklanki wody mineralnej
2 herbaty slim max
herbata Fit Time
Herbata Heisse Liebe (mmm przepyszna - malinowo waniliowa)
Wyrzeczenia:
na menzie byly moje ulubione tortelini w sosie smietanowym
strasznie caly dzien za mna cos chodzilo - juz naprawde chcialam sie na cos rzucic... ale udalo sie ze skonczylo sie na kurczaczku
Waga po 15 dniu Akcji 84,3 kg
Kasiu - no chyba sobie daruje tego lekarza skoro gorzej nie jest... Co do czosnku to wiem ze sa takie osoby
Ostatnio robilam sobie salatke z czosnkiem i w zlewie jeszcze lezaly naczynia - miska, tareczka po czosnku, miseczka po dressingu
Weszla moja kolezanka (wneke kuchenna mam zaraz przy drzwiach) i prawie zwymiotowala, miala takie odruchy ze naprawde myslalam ze skonczy sie to katastrofa...
Wiec nie jestescie z moja mama same
julcyk - no konczy sie ta nasza akcja - ty masz jakis tam rezultat a ja nie za bardzo... buuu
no ale coz - draze dalej
Corsi - no strasznie to to nie swedzi wiec chyba nie jest to jednak rozyczka
Szef przyszedl
Do pozniej !!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki