-
Mam tyle pracy ze szok
Za chwilke (o 16) spotkanie z szefem - podsumowanie calego tygodnia, plany na nastepny, nie nawidze tego
Zaraz potem wskocze na forum i troche pobuszuje, zdam raporciki z wczoraj i z dzisiaj, poodwiedzam moje kochane towarzyszki (nie) doli
Do zobaczenia po koszmarze z profesorkie!!
-
No i po...
Ohhh koszmar
Profesor równo mnie opier... i słusznie, bo przez ostatnie 2 tygodnie bardziej sciemnialam ze cokolwiek robie niz cokolwiek robilam
"Marta, to nie jest szkola, ani uniwersytet, nikt za ciebie nic nie zrobi" - jego slowa....
Praca mi sie pietrzy, coraz wiecej zaleglosci, przez te straszne problemy po prostu nie moge sie skupic
"zostaw zycie prywatne za drzwiami do biura"
ja, łatwo powiedzieć trudniej zrobic
Zamieszcze raporcik jedzeniowy z wczoraj
Awi mam nadzieje ze bedziesz zadowolona
60 g musli z mlekiem 1,5 %
3 kawki z mleczkiem
kotlet (niestety w panierce i z sosem pieczarkowym z calymi pieczarkami)
mala miseczka brokułów gotowanych
sałatka (seler , 1/2 pomidora, trochę fety)
kotlecik cienki
troche makaronu z warzywami i serem w sosie smietanowym (2 lyzki)
maly lodzik o smaku karmelu
2 kieliszki czerwonego wina
Poszalalam troche, wiem, ale mimo tego dzis czuje sie ok, poszlam pare razy do toaletki, moze metabolizm mi sie troszku podkrecil....
Wczoraj robilam pranie (dawno nie robilam) dzis chcialam zalozyc dzinsy ktore nosze od jakis 2 tygodni non stop, ale byly mokre
wiec ubralam spodnie ktore ostatnio mialam na tylku ponad 2 tygodnie temu
Po praniu - a luzne jak cholerka
Jejku jakie cudne uczucie....
-
Oj ... współczuje Ci takiego zapieprzu ja jak za dużo na głowie to tracę orientację i nie wiem co się dzieje
A uczucie jak się chudnie....fantastyczne Dlatego zabvieram się za dietę na picuś glancuś i też się będę tak cieszyć
-
Ooo, wielkie gratulacje!
Luźne ciuszki to jest to, co tygryski na diecie lubią najbardziej
Mam nadzieję, że wypoczywasz po tak ciężkim dniu kochana
-
No i jestem
Mialam zagladnac wczoraj - i nawet zagladnelam, ale jakos do siebie nie trafilam
Dzisiaj sie wazylam - hip hip -- waga z poniedzialku potwierdzila sie a nawet spadla o 100 g
Pokazala dzisiaj 86,5 kg
Ciesze sie z tego 1 kg do tylu, ale szczerze mowiac myslalam ze bedzie troszke wiecej, no ale zaliczam silownie, wiem ze wzmocnione miesnie waza, mam tez dzis owulacje, moze i to ma jakis wplyw na wage? nie wiem...
Ale sie ciesze i tickerek zmieniam, moze niedlugo biedroneczka pojdzie na emeryture a piesek zacznie tu biegac... oby....
Jedzonko wczoraj:
60 g musli z jogurtem naturalnym (200g 1,8% tłuszczu - 120kcal)
1/2 gotowanej piersi z kurczaka
miseczka zielonej fasolki szparagowej
mala porcja warzyw "Azja"
goracy kubek pieczarkowy (80 kcal)
2 kromki razowego chlebka z ziarnami z 3 plastereczkami szynki lososiowej i z plasterkiem zoltego sera
2 male karmelowe ciasteczka
3, albo 4 (stracilam rachube) kieliszki czerwonego winka
Urzadzilismy sobie mala imprezke walentynkowa - ja z M&M i moja psiapsiola z niemiec
oni sie tostami pszennymi z serem i salami obzerali!!!
A ja tylko sobie na diete weszlam i im obliczylam ze jeden taki tost (2 pszenne te najbielsze tosty, ser salami) ma ok 400 kcal!!!!
Tez takie czasem jem, ale z ciemnego chleba - ale tego tostowego wiec sie domyslam ze w kalorycznosci zbyt wielkiej roznicy nie ma....
poza tym wczoraj mialam tez dzien inwestycji w swoja przyszlosc...
Asiuch w koncu porobila mi zdjecia mojego brzucha bioder nog - oraz mnie pieknie pomierzyla....
Zdjecia wstawie pozniej bo mi oczywiscie nie przeslala ich...
Ale wymiarki moge juz teraz....
Osoby o slabych nerwach są proszone o nie ogladanie moich zdjec, oraz nie wczytywanie sie zbyt bardzo w moje rozmiarki...
-
Zdublowalo sie
-
Czekamy na zdjęcia i na wymiarki śliczna Dziewczyno
I brawo za spadek, każdy cieszy
Miłego piąteczku Martusia
-
Moje wymiarki:
Szyja 35 cm
Ramiona 110 cm
Biust 108 cm
Talia 87.50 cm
Poniżej pępka 108 cm
Biodra 117 cm
Udo 72 cm
Kolano 41,5 cm
Łydka 42 cm
Kostka 24,5 cm
Ramię 31 cm
Przedramie 24,5 cm
Nadgarstek 16 cm
Pomierze sie znow za 2 tygodnie lub za miesiac - zaleznie od tego jak czesto bede chodziła na silownie
Mam dzis wielki problem - wczoraj bylo mi zimno w dlonie obraczka zaczela mi spadac
Wiec wcisnelam ja na srodkowy palec i o tym zapomnialam
Dzis mam spuchniete troche, nie moge jej zdjąc - zaczyna byc opuchniety i zaczyna bolec
Znacie jakies sposoby na to by zdjac? Probowalam juz mydla i lodowatej wody, kurcze zaczynam sie martwic bo mam owulacje i teraz mi sie woda zacznie zatrzymywac wiec bedzie jeszcze gorzej, a juz boli,...
-
Witaj Majussiu
gratuluję kg na minus!! super
oby tak dalej a rzeczywiście piesek zacznie biec!!
zazdroszczę CI figurki, bo widać ze jesteś kobieca.. ja dla porównania mam w talii (hehe, jakiej talii ) 99 cm, w "oponce" poniżej 108 cm, a w biodrach jakieś 112-113 cm.. jedno wielkie "jabłko" ze mnie z wielkim bezkształtnym brzuchem okropieństwo
Majussiu cieszę sie ze się starasz jeść ładnie tak trzymaj a na efekty długo czekać nie będziesz pozdrawiam
-
Wpadam expresowo, żeby pozdrowić i życzyć miłego weekendu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki