Nawet jak opierniczy - porozmawiaj z nim. A skoro obrączka uwiera, to zbierasz wodę. O tym też nie zapomnij u gina!!!
A co do zwolnienia - nie czuj się głupio. Masz prawo do złego samopoczucia, więc posiedź w domu i wypocznij
Nawet jak opierniczy - porozmawiaj z nim. A skoro obrączka uwiera, to zbierasz wodę. O tym też nie zapomnij u gina!!!
A co do zwolnienia - nie czuj się głupio. Masz prawo do złego samopoczucia, więc posiedź w domu i wypocznij
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Madziu pogadam na pewno.. A co do zwolnienia to juz się powoli przekonuję ze to dobry jednak pomysł, w domu czuję się o niebo lepiej. Co prawda czuję się jak mały więzień (bo nie za bardzo mogę wychodzić, tyle co muszę) ale co tam - odpocznę sobie trochę.. Jakoś przejdę ten cieżki czas alergii.. dzieki Madziu, pozdrawiam
Aniu, ciesze sie, ze sie nie gniewasz na mnie. Wiesz, ze ja to z dobrymi intencjami napisalam
Mysle, ze teraz bedzie latwiej wlasnie ze wzgledu na sezon owocowy. Zamiast slodyczy mozesz jesc truskawki ze smietana light i zamiast cukrem posypane np. slodzikiem Albo po prostu same truskawki, czeresnie itd.
A z tym tyciem (poza ciaza) to moze gdzies jest jakis 'kruczek'? Nie mowie, ze od razu tak jak u mnie, ale moze cos tam nie do konca styka? Wiem, ze teraz masz duzo badan, ale ciaza to ciaza. Robilas badania przed?
Ziutka robiłam badania w listopadzie i miałam wszystkie w normie (cukier na granicy górnej, ale potem 2 x powtarzałam i było ok w środku normy), teraz robiłam w 11tc, też wszystko w normie, cukier tez.
Gina niepokoi to ciśnienie i przy badaniach teraz mam jeszcze dodatkowo zrobić tsh na tarczycę (w listopadzie ok było), bo jedynie to ciśnienie mi tak skoczyło do góry.
Myslę ze niedługo będe znów robiła badania to zobaczymy..
Co do gniewania to daleka jestem od tego, własnie wypiłam koktajl truskawkowy - 1,5 duzej szklanki (takiej 300 ml) truskawek z jog. naturalnym. Nie potrzebuję słodzić, nigdy truskawek nie słodzę. Po prostu postanowiłam poprawę cholercia i będzie..
Dobra idę się szykować na wizytę..
Awi
Trzymam za ciebie kciuki u gina,żeby wszystko było ok. Ja zawsze na wizytę sie cieszę,bo widzę moja dziewczynkę na usg i to takie niesamowite jest,ale zawsze mam obawę,czy wszystko jest ok.....tak to już chyba jest,że człowiek sie niepokoi
Co do tarczycy, to może coś w tym jest.....bo przy tarczycy sie tak tyje niestety lub sie jest chudziutkim.....musisz tego przypilnować, bo to ważne w ciąży
Co do zwolnienia, to ja uważam,że ciąża to nie choroba i trzeba do pracy chodzić,ale jeśli istnieje taka potrzeba, to zawsze stawiaj dziecko i siebie na pierwszym miejscu.Musisz być zdrowa,żeby maleństwo tez było całe i zdrowe
Ja sie dobrze czuję w ciąży,więc pracuję ,ale od połowy lipca pójdę już odpoczywać Miałam w ostatnim czasie 8 kontroli z Zus,więc na jedna ciążę to wystarczy a gdzie Ty pracujesz?Tak z ciekawości pytam bo ja w biurze...na razie siedzenie 8 godzin nie daje mi się we znaki, jeśli chodzi o kręgosłup,ale zobaczymy z czasem, bo brzuszek mam już spory nawet chyba za duży jak na ten czas....ale byle mała była zdrowa
a też mam na dziś truskaweczki i będę robić koktajl chyba mamy dużo wspólnego
!!!!!!!...bo jest w nas miłość czasem... o jakiej się nie śniło...!!!!!!!
Było: 79,90 kg
Dziś: 77,4 kg
Będzie kiedyś: 59,90 kg...MARZENIA PRZECIEŻ SIĘ SPEŁNIAJĄ
U mnie truskawki też po 4 zł za kg a papryka niestety była po 9 i 13 zł
Nie kupiłam, poczekam jeszcze, bo do lecza potrzeba dużo papryki
Aniu, pomysł ze zwolnieniem bardzo dobry! odpoczniesz, lepiej się poczujesz, teraz Ty i Dziecko jesteście najważniejsi, więc niech nie będzie Ci głupio
Spokojnego wieczorku życzę i czekam z niecierpliwością na wieści po wizycie u lekarza!
Aniu pamietam oTobie ale komp mi nawala
Mam nadzieje że chociaz uda mi siepoczytac Twoj watek bo z wysylaniemjest gorzej...
Buziaki jej bedzie dzidzia zdrowka Ci życze
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
I jak tam po wizycie, Anka?
Co do cukru, to wiesz - ja na czczo wyniki mam i-de-al-ne. Jakie z obciazeniem, to chyba nie musze pisac A tarczyce tez db sprawdzic. Mam nadzieje, ze lekarz Cie pocieszyl/cos zasugerowal.
Zagladam i szukam wiesci po wizycie a tu nic nie ma szkoda.......
Czesc Aniu napisz co słychac.
Miłego dnia!
Zakładki