-
-
Już po spacerku, ale gorąco
Hmm, wróciliśmy z tegoż spacerku z dwoma plackami drożdżowymi takimi jak wczoraj, ale tym razem nie z jagodami a z serem i jabłkami
Oboje stwierdziliśmy, że jeszcze dzisiaj poszalejemy kulinarnie, no ale od jutra ... od poniedziałku ... wracamy na drogę dietowej cnoty
W końcu mąż schudł już 23 kg, więc też musi uważać na wagę i trzymać to, co już uzyskał a osiągnął dużo i wygląda teraz super
Tak więc dzisiaj jeszcze hulaj dusza, piekła nie ma
Beatko, co za pogodowa synchronizacja :P nareszcie
Dorotka! jak miło Cię widzieć kochana!!!! całuski wielkie dla Ciebie :P
-
Kasiu cóż za szaleństwo z mężem wyczyniasz??? Super, że tak milusio spędzasz czas, no tak.... syn wraca, trzeba wykorzystac ostatnie chwile!
Buzaiki i miłego popołudnia życzę, ja piknikuję dalej
-
Cześć Kasiu! Przymierzam się do powrotu, mam małego lenia i potzrebuje dużego wsparcia
Gratulacje dla Twojego męża!!
-
Kasiu widzę ze super weekend za Tobą
wiesz strasznie sie cieszę, ze tak fajnie spędzacie czas... naprawdę bomba
buziaczki Kosmitko Ty moja do jutra!
-
I po weekendzie i to takim fajnym
No cóż, pocieszam się myślą, że za tydzień będzie kolejny
Jej, ale pojadłam dzisiaj - oszczędzę Wam szczegółowego raportu
... placek drożdżowy z serem ...
... placek drożdżowy z jabłkiem ...
nie cały oczywiście, ale całkiem sporo
Do tego lody FULL WYPAS!!!!
Zjadłam jednak też normalne jedzonko, czyli serek wiejski lekki, jogurt z otrębami żurawinowymi, na obiadek ziemniaczka, troszkę cyca kurzego w przyprawie gyros i tzatziki na jogurcie bałkańskim light :P
Szkoda, że jutro znowu do pracy ...
No i syn jutro wraca, oczywiście nawet nie wiemy o której, bo się nie odezwał ani razu!
Mąż go odbierze, tylko o której?
Muszę rano zadzwonić do tego biura i zapytać, na którą jest przewidzianym przyjazd do Warszawy
Jadę więc do pracy komunikacją miejską, bo autko zostawiam mężowi
==============================================
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
30 km
684 kcal niby spalonych
48 min.
Rozciąganie przed i po :P
Ćwiczenia na mięśnie brzucha:
A6W: seria x 24 powtórzenia
Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20
Brzuszki bokserskie: 4 x 10
Spacer: ponad 1,5 godzinki :P
==============================================
Od jutra wracam na drogę dietkowej cnoty, żadnych szaleństw!
Wystarczy już, nasyciłam się
Dobranoc :P
-
Gratulacje dla męża , sporo ubyło mu .
Coś od życia się należy , a raz kiedyś szaleństwo jedzonka dozwolone , bynajmniej Kasiu w Twoim przypadku . Bo ja raczej bym chyba nie mogła . Oczywiście na razie , ale kiedyś na pewno .
Spokojnego wieczorku .
-
Oj Kasiu, ja to dopiero dziś miałam grzeszną emżetkę
dwa razy lody i trzy drinole z ouzo z colą a to dopiero dietka
pozdrawiam i życzę dobrej nocki
ps
już na pewno się stęskniłaś za młodym, co dobrze, że wraca
-
Kasienka ,ale mialas fajny weekend
I zakupy i super kolacja z mezem( tak apropos meza to ja sie nie dziwie ,ze tyle schudl majac taka motywatorke w domu-hehe to moze ja sie do was wprowadze na jakies 2 mc?) hahaha
Kurcze faktycznie w laptopie nie ma co grzebac samemu skoro jest na gwarancji,mozna sobie tylko problemow niepotrzebnych narobic a jak my bysmy bez Ciebie na forum wytrzymaly ,no jak? Dobrej nocy i wyspij sie ,bo pewnie jutro Cie czeka intensywne ogladanie fotek i sluchanie wakacyjnych opowiesci
-
Czesc Kasieńko,
ale pyszny weekend miałaś i super bo weekendy od tego są żeby odpocząć i zrelaksowac sie przy czyms pysznym.
U mnie tez było słodko ale tak jak Ty juz dziś jestem grzeczna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki