Biopsji nie było!!!
Biopsji nie było!!!
Jestem bardzo zadowolona - państwo doktorostwo po winikliwej ocenie obrazu usg stwierdziło, że to są "zwykłe" torbielki i kłuć ich na pewno nie będą :P
A opisy badań tego doktora, co mi robił poprzednie usg, doskonale znają i wiedzą, że on to najchętniej pokłułby tymi biopsjami wszystkie kobiety świata
Ojej, odetchnęłam, no chyba się znają na rzeczy, dwoje ich było: "mój" pan doktor od piersi i pani doktor od usg
Kontrola obu piersi za 1/2 roku
Dziękuję, że trzymałyście za mnie kciuki :P
Od razu mam lepszy humor!
A jeszcze moja mamusia zadzwoniła do mnie specjalnie, żeby mnie zapytać, czy jutro na obiad odpowiada mi strogonoff (czy jak go się tam pisze) z polędwiczki wołowej i sałatka z sałaty lodowej
Pewnie, że mi odpowiada, pychota!
Zwłaszcza, że moja mama naprawdę gotuje chudo i zdrowo :P
Zgłodniałam z tego wszystkiego, zaraz zjem sałatkę brokułową :P
Zakładki