Strona 369 z 605 PierwszyPierwszy ... 269 319 359 367 368 369 370 371 379 419 469 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,681 do 3,690 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #3681
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asiu u nas tez pogoda jesienna.. mokro starsznie, co chwilkę pada, na chwilkę przestaje.. i tak prawie cały maj.. jutro już czerwiec, a pogoda takie figle płata..
    stąd tez i ja na rowerek pójść nie mogę.. a w domu siedzę w ciepłym swetrze.. tak zimno..

    co do fotek z soboty juz zamawiam

    o piłkarzach się nie wypowiadam

    za odpieranie pokus kciuki trzymam!

    energii trochę przesyłam.. i miłego popołudnia życzę

    buziaczki

  2. #3682
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, na codzień nie jestem chwalipiętą ale teraz nie wytrzymam! Mam orbitreka! Jest rewelacyjny! U mnie na wątku wkleiłam nawet swoje na nim zdjęcie! Będę więc znów ćwiczyć. Bardziej więc zasłużę na miano obserwatora akcji

  3. #3683
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie


    SPELNIENIA MARZEN POZDRAWIAM CIEPLUTKO

  4. #3684
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    Huragan całusów z okazji dnia dziecka

    moje sprawozdanie po 2 tygodniach:
    waga: 72,60kg (od zeszłego tygodnia zgubiłam 0,9kg)

    25.05. - 1000kcal, basen 45 min, 30xbrzuszki, 100xnogi
    26.05. - 1500kcal, 60 min, rower, 30xbrzuszki, 100xnogi
    27.05. - 2363kcal,ciasta i ciasta i zero ruchu
    28.05. - 1000kcal, 30 min rower, 20xbrzuszki, 80xnogi
    29.05. - 1000kcal, 45 min rower, 20xbrzuszki, 80xnogi
    30.05. - 920kcal, 30 min rower, 30xbrzuszki, 90xnogi
    31.05. - 1006kcal, 30 min rower, 30xbrzuszki, 90xnogi

    Pomimo totalnego obrzarstwa, kontynuowanie diety się opłacało, przez 3 dni waga stała jak zaklęta, no i w końcu zaskoczyła, ku mojemu zdziwieniu dość dużo ubyło :P
    Miłego dnia
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #3685
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko tylko na chwilke wpadam bo tak jak Ty mam ogrom pracy
    Nie wiem czasem do czego ręce włożyć

    Piszesz, że ciągnie cię do słodyczy...widzisz ja im ostatnio uległam więc strzeż się tego co byś nie czuła sie potem tak jak ja teraz Lepiej być twradym i nie dać się słodyczom...wiem, że wytrwasz...

    Buziale.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #3686
    luna64 Guest

    Domyślnie

    W kazdym z nas...drzemie dzieciak wiec wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta


  7. #3687
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    18/47

    Witam

    Przyszła @ więc czuje się nie za bardzo. Brzuch wydęty ( chociaż przynajmniej wilczy apetyt zniknął) i od razu czuję się ciężka i gruba. Jutro mam ważenie i zastanawiam się, czy jest sens , bo w trakcie @ waga może nie być łaskawa...........Ale znając siebie i tak wejdę na wagę.............
    Wczoraj popołudniu znów miałam lenia totalnego. Ta pogoda tak mnie nastraja, że jak wracam z pracy , to marzę tylko o łóżku i ciepłym kocu..................Tylko dzięki K. udało mi się zmobilizować i poćwiczyć.......................Nie wiem, jak to jest ............Są tygodnie , kiedy z uśmiechem na buzi ćwiczę zawzięcie i nie jest to dla mnie żaden problem............A są takie , jak ten, kiedy muszę się do wszystkiego zmuszać.....................
    Liczę , że spotkanie w Krakowie doda mi energii i nowych skrzydeł, nie tylko do odchudzania, ale i do życia......................

    Dziś czeka mnie fryzjer ( o ile nic nie stanie na przeszkodzie ), potem farbowanie, a potem pędem na aerobik, czyli cały dzień w biegu...................

    Wczoraj zrobiłam sobie sałatkę własnego pomysłu. Wyszła super , więc polecam :
    Ugotowane różyczki kalafiora pomieszać z groszkiem i ogórkiem kiszonym w kostkę, do tego jogurt naturalny z odrobiną majonezu light , solą , pieprzem i dużą ilością koperku. Wyszła pycha. Ogórek powinien być mocno ukiszony, żeby dobrze komponował się z kalafiorem.
    Następnym razem dodam jeszcze jajko , bo jakoś mi do tego zestawu pasuje.
    Dziś mam tą sałatkę w pracy.


    A wczoraj było :
    8.30 – grahamka , jogobella – 215 kcal
    12.00 – jogurt z rabarbarem – 162 kcal
    14.00 – jabłko – 75 kcal
    17.00 – kalafior + jajko – 180 kcal
    19.00 – graham z miodem ( zamiast słodyczy, do których dalej mnie ciągnie) , sałatka kalafiorowa – 400 kcal
    Płyny : 1 l. herbat, 2 kawy, 0,5 l. wody
    SUMA : 1032 kcal
    Ruch : 45 minut ćwiczeń ( brzuszki, nogi, pośladki, ręce )


    No i oczywiście z okazji Dnia Dziecka życzę Wam wszystkim, tego co najlepsze : szczęścia , uśmiechu i dużo miłości.............................

    Najmaluszku staram się jak mogę, żeby nie ulec słodyczom. W to miejsce jem miód i dżem......U mnie też jedna kostka albo jedno ciastko wywołuje lawinę , więc nie mogę sobie na to pozwolić. Już się zastanawiam, co będziemy jeść w Krakowie, bo to w końcu z przejazdem cały dzień. Znasz jakieś odchudzone dobre knajpki ? Wiem, że obiecałam dyspensę dla każdej uczestniczki akcji, która przyjedzie na spotkanie, ale chyba nie warto przesadzać z jedzeniem, żeby nie wypaść z rytmu dietkowego.

    Lunko widzę, że spotkanie się udało. Mam nadzieję, że nasze w Krakowie będzie równie udane .

    Aniani raporty śliczne i ruchowo i dietkowo, pomijając jedną wpadkę. Bardzo mi się podoba , że po dniu obżarstwa z ciastami, potrafiłaś się szybko podnieść i dalej ładnie dietkować. Widzisz , że się opłacało, bo waga to doceniła.

    Psotulko też Cię pozdrawiam.

    Wkro orbitrek przepiękny i Ty na nim ślicznie wyglądasz. Teraz już nie będzie tłumaczenia, że nie ma jak ćwiczyć...........Zresztą emanujesz taką energią i pozytywną siłą, że nie ma innej opcji, niż chudnięcie. Zaraz skrobnę do Ciebie priva.

    Aniu u nas też zimno , szaro i ponuro. Kto to widział, żeby w czerwcu była taka pogoda ? Teraz właśnie sobie spacerujesz po Szczecinie. Baw się dobrze, odpoczywaj, tylko na skuś na nic , co zakazane.

    Sylwio no to czekam z niecierpliwością na zdjęcie, bo lubię wiedzieć z kim rozmawiam. Co do drożdżówek , to też moja największa słabość i kiedyś je jadłam codziennie, a teraz od dawna już nie kupuję. Zdarzy mi się raz na 2,3 miesiące , ale już nie smakuje tak , jak kiedyś. Życzę szybkiego powrotu do sił, bo osłabienie organizmu odbiera nam wszystkie siły do życia.

    Słoneczka wracam do pracy.
    Życzę miłego i dietkowego dnia :P :P :P :P
    Buziaki

  8. #3688
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko dziś wreszcie fryzjer Napewno wyczarujesz coś superowego na głowie...ja tylko czekam do ślubu i postanowiła, że po nich ścinam włoski...mam już upatrzoną fajną fryzurkę

    Asieńko Ty jak zwykle mnie zaskakujesz i zadziwiasz...mimo niechęci, zmęczenia poćwiczyłaś...jesteś rewelacyjna

    Ja jutro chyba też nie wchodze na wagę zwłascza że @ się zbliża

    Asieńko już za 2 dni się widzimy

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #3689
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Asieńko
    pod środkowymi bliżej busa sie spotykamy nowy nr zaraz wyślę Ci na priv, bo nie miałam czasu przepisać książki ze starego telefonu

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #3690
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, odpisałam. I jeśli tylko zgodzisz się na moje warunki to ja się piszę! Fryzjera i kolorowania włosów zazdroszczę Ja się nadal waham - obciąć do upatrzonej fryzury - coś na bazie klasycznego grzybka czy zapuszczać bo pierwszy raz w życiu dobrze mi z długimi odkąd schudła mi buzia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •