-
Elvisek4 bardzo się cieszę z postępów w odchudzaniu. GRATULACJE My prawie idziemy łeb w łeb. Gdyby nie te moje ostatnie wpadki jedzeniowe to pewnie też mogłabym sie pochwalić takim wynikiem. Myslę że teraz waże około 58,5 ale narazie nie wchodze na wagę. Mój cel to też 55 A potem może wyznaczymy sobie kolejny cel no nie? Narazie chcę dogonić Ciebie Będę się starać
Dzień zaczęłam od bardzo niedobrego serka tosca 3% tłuszczu z ogórkiem. Dla mnie poprostu świństwo. Nigdy więcej. Wmusiłam go w siebie bo nie miałam nic innego w zapasie co mogłabym wsunąć Na 2 sniadanko planuję dorszcza w galarecie A na obiad może talerz sałatek???????
Troszkę sie dzis zdołowałam bo przyszła moja szefowa czyli siostra która na dodatek jest w 8 miesiącu ciąży i oznajmiła że moja waga zaniża. Bo ona u siebie w domu waży 3 kilo więcej. To chyba kurcze niemożliwe bo jak kupowałam te wage to ją osobiście sprawdzałam i wydawała sie OK. no cóż wypadałoby sie teraz u kogoś zważyć ale troszkę sie boję bo co by było gdyby sie okazalo że wazę 3 kilo więcej. Wtedy napewno totalnie bym się załamała
A co u was? Asia0606 kiedy mleczarz?
Pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie.
Milego dnia
-
Witam Moje Kochane Rybki
U mnie dziś humor doskonały. Wczorajszy dzień był wzorowy . Zjedzone 1086 kcal ( same zdrowe rzeczy) i godzina ćwiczeń na aerobiku. Prowadząca dała nam taki wycisk , ze dziś czuję wszystkie mięśnie. Dziś naprawdę mam duuuuuużo energii i postaram się ją jak najlepiej spożytkować.
Najmaluszku widzę , ze obydwie wzięłyśmy się w garść. To fajnie , ze człowiek znów ma ochotę dietkować. Co do wagi , to proponuję zważyć się na dwóch różnych. A póki co , to się nie zamartwiaj. Co do siostry , to myślę , że ciąża tłumaczy jej zachowanie. To naprawdę jest burza hormonów, więc postaraj się być wyrozumiała. Zresztą każdą z nas to kiedyś czeka.
Elvisku moje wielkie gratulacje. 1,5 kilo mniej to naprawdę duże osiagnięcie. Widzisz wystarczy trochę zacisnąć pasa , a waga już leci w dół. I warto czasami sobie odmówić coś pysznego , żeby potem poczuć dumę i satysfakcję.
Cytrusku jasne , że razem damy radę. Zresztą słoneczko już wychodzi zza chmurek i człowiek ma coraz więcej ochoty na odchiudzanie i zdrowe jedzonko. Trzymajmy się razem a napewno osiągniemy sukces.
Ja na razie nie stosuję mleczarza, bo po ostatnim miałam nieudany tydzien.
Dziś miałam podać wymiary.Oto one:
* Waga - 58 kilo ( po tygodniowym obżarstwie , to i tak nie jest źle)
* Biust - 97 cm
* Talia - 77 cm ( już było lepiej )
* Biodra - 97 cm.
Opracowałam sobie nowe założenia od 1 marca i zamierzam się ich konsekwentnie trzymać. Brzmią nastepująco :
* Do 1 czerwca chcę osiągnąć wagę 50 kilogramów. Do tego czasu mam 93 dni
( aż ), więc mogę spokojnie chudnąć 1 kg na 10 dni.
* Nie przekraczać magicznej jak dla mnie liczby 1100 kcal
* W poniedziałki i środy – godzinny aerobik
* We wtorki, czwartki, piątki i niedziele – ćwiczenia w domu – min 45 minut
* Oprócz tego dużo chodzenia , marszów i spacerów
* Wprowadzam regularne pięć posiłków : 5.30 – śniadanie, 10.00- II śniadanie, 14.00 – przegryzka, 17.30 – coś na ciepło + jeszcze jedna przegryzka w ciągu dnia , jak będę głodna
* Nie wolno jeść po godz 18.30
* Nie jem słodyczy!!!!!!!!!! ( Czekolady, drożdżówki z makiem i płatki kukurydziane są moją największą zmorą )
* Żadnych przegryzek typu: paluszki, chipsy, pop-corn, ciasteczka
* Nie ma żadnego nagradzania siebie typu: jak parę dni byłam grzeczna , to dziś mogę sobie zafundować ciasteczko. Nic z tych rzeczy , bo to mnie najbardziej gubi
* I żadnego użalania się na sobą typu : czemu inni mogą wszystko jeść , a ja ciągle na diecie. Chcę być szczupła i seksowna latem , to teraz muszę dać z siebie wszystko
* Wyjątkiem od tych zasad będzie tylko dzień 5 marca ( mam fajną imprezę , więc na pewno poleje się alkohol), może 8 marca ( jeszcze niepewne spotkanie z dziewczynami ) i dwa dni Świąt Wielkanocnych
* Na początku kwietnia planuję przejść na SB, ale nad tym będziemy myśleć później
Następne ważenie przewiduje 15 marca. Mam nadzieje , że bedę się Wam mogła pochwalić spadkiem wagi.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Życzę miłego popołudnia
Buziaki :P :P :P :P :P :P :P
-
Hej Asiu
Oh jak się ciesze, że i u Ciebie i u Was Słonka dużo lepiej!!
u mnie też lepiej - po tym koszmarnym weekendzie zebrałam się w sobie i dietkuję dzielnie..
Niestety mam słabe samopoczucie i to nie jest związane z dietką.. wręcz bym powiedziała, że trochę to straciło dla mnie sens.. mam dziś smutną duszyczkę.. niestety.. ale będę dietkować, może nawet dziś lub jutro pójdę na basen..
Asieńko bardzo fajne założenia!!
Chyba zgapię niektóre hihi na pewno Ci się uda!
I Wam wszystkim też!!
Życzę Wam wszystkiego dobrego!
-
DZIEWCZĘTA ŻYCZĘ WAM I SOBIE TEŻ JUTRO SILNEGO I RADOSNEGO DNIA..
CIESZĘ SIĘ, ŻE DZIŚ 1 MARZEC.. ŻE ZNÓW SIĘ ZEBRAŁYŚMY W SOBIE I ŁADNIE DIETKUJEMY..
DOBRZE ŻE JESTEŚCIE..
ASIEŃKO A TOBIE DZIĘKUJĘ SZCZEGÓLNIE.. ZA POŚCIKA U MNIE TEŻ..
MY MUSIMY ŻYĆ DALEJ..
DO JUTRA SŁONECZKA!
NIECH WAM SIĘ PRZYŚNIĄ ANIOŁKI..
-
Witajcie Dziewczyny!!!!!!!!!
Asiu jestem przkonana ze przy takich postanowienaich napewno osiągniesz swój cel, niektóre z nich pozwole sobie zastosować......
U mnie wszystko w porzadku, nadal sie trzymam, jem chudziutkie rzeczy i oczywiście nawet nie myslę o kolacji. Asiu tak jak napisałas że odrobina wyrzeczeń a satysfakcja ogromna. Nie sądziłam że zrzucenie 1,5 kg tak bardzo moze poprawic nastrój. Wydaje mi sie też że wyglad tez się zmienia.....oby tak dalej. Jak osiagnę 55 kg to bede z siebie naprawde dumna!!!!
Kochane zycze Wam miłego dnia.
I proszę o wasze maile, naprawiłam swojego outlloka ale straciła całą jego zawartośc w tym Wasze zdjęcia..
-
Wpadam tylko z całuskami dla moich koleżaneczek z forum.
Dzielnego dietkowania.
Wracam do pracy
-
Witam Dziewczyny
U mnie nadal dobrze. Bardzo lubię takie dni, kiedy humor mi dopisuje , nawet pomimo nawału obowiązków. Wczoraj też nie przekroczyłam 1100 kcal i ćwiczyłam w domu 40 minut. Muszę te ćwiczenia zwiększyć do 60 minut , ale wszystko z czasem. Dziś już mam mniejszy brzuszek , a to jest uczucie , które uwielbiam.
Najmaluszku widzę , że Ty wciąż taka zapracowana jesteś. Ale Cię ta siostra eksploatuje...................Ale przynajmniej nie masz czasu , zeby myśleć o jedzeniu.
Elvisku widzę , że dalej dzielnie dietkujesz. To dobrze. Ja też staram się jeść jak najzdrowsze rzeczy i mam nadzieje , że przy następnym ważeniu waga drgnie.Zdjecia Ci prześlę jeszcze raz i czekam z niecierpliwością na Twoje.
Aniu mam nadzieję , że dziś humorek już trochę lepszy. Pamiętaj , ze nie możemy się poddawać , bo w kwietniu conajmniej 2 kilogarmy muszą odejść w zapomnienie. Dziękuję za śliczne kaktusy - bobaski. Uwielbiam takie zdjęcia.
Pozdrawiam Celebriankę, Cytruska, Gotkę ( kochana gdzie się podziewasz ?) i Gaygę678. Życzę wszystkim sympatycznego popołudnia
Buziaki
-
Specjalnie dla Ciebie Asieńko...
-
Witajcie kochane!
Asiu-bardzo fajny plan,przez ktory przebija sie wielka determinacja...Nawet nie musze mowic ,ze Ci ie uda,bo sama to juz wiesz!
Elvisek-gratulacje i buziaki!!!Strasznie sie ciesze ze spadku Twojej wagi i tego,ze postep tak Cie zmobilizowal do dalszej walki!!
Maluszek-wypoczywaj czasem
Anikas trzymaj sie cieplutko ,bez wzgledu na wszystko...
Mój dzisiejszy i wczorajszy dzien były udane pod wzgledem dietkowym.Zero słodyczy i napychania.Jakos nie mam wielkiej ochoty na jedzenie(wiem ze przejdzie ale miło jak nie mam wyrrzutow sumienia ze zjadlam to czy tamto)
Wiecie co,zauwazylam ostatnio pewna zmiane w tym ze nie wstydze sie jesc przy ludziach.Zawsze wydawalo mi sie ze wszyscy tylko patrza jak jem i mysla ze nie powinnam.Teraz juz tak nie jest i w ogole jakos bardziej zaakceptowalam swoj wyglad-wiem ze powoli schudne i bedzie jeszcze lepiej
Słodkich snów i miłego jutra moje drogie
-
Hej Słoneczka
Jak ten tydzień szybko mija.. już czwartek.. stąd też przesyłam Wam czwartkowe pozdrowionka!!
u mnie mniej więcej ok, mam zakwasy na całym ciele po wczorajszym sprzątaniu kurzu i pyłu w naszym mieszkanku.. a uwierzcie, było tego sporo!!! niestety to pokazuje mi jaka mam słabą kondycję muszę w końcu wziąść się za ćwiczenia.. bo ja leniuch jestem..
Asiu a Ty pewnie ładnie wczoraj ćwiczyłaś co? Podziwiam Cię za to!
WSZYSTKIM ŻYCZĘ MIŁEGO DZIONECZKA I WIOSNY.. gdzież ona jest?? gdzie się ukrywa?? Wiosno przybywaj!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki