Strona 62 z 605 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 562 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #611
    Guest

    Domyślnie

    Miałam napisać cos o sobie wiec pisze:


    Kilka dni temu zaczelam diete (już po raz kolejny) Poltora roku temu przy wzroscie 164 wazylam 55 kg i postanowilam to zmienic. Schudlam wtedy do 50 kg ale jak zaczelam normalnie jesc to wzroslo do 52. Rok temu rozpoczelam kolejna diete i wtrwalam w niej ponad 2 m-ce, schudlam do 48, niestety nie dalam rady dluzej jej kontynuowac i znow waga wrocila do 50kg. I tak ciągle. Teraz waze ok 49 kg i uwazam ze to jest dość malo- waga odpowiednia do mego wzrostu (tak wychodzi w licznikach BMI), ale nie odchudzam sie dlatego ze nie podoba mi sie moja waga (poczatkowo tak bylo) ale dlatego ze nie podobaja mi sie moje nogi i chcialabym zeby byly chudsze. Dzieki forum moge sie wygadac i mam nadzieje ze mnie zrozumiecie. Prosze o wsparcie przez kolejne 2 m-ce tej katogi dietka 1000 kcal mam andzieje ze jakos wytrzymam i nie bedzie zadnych zalamek.


    Pozdrawiam wszystkich a w szczególnosci autorke tematu i życze wsytkim wytrwałości w diecie

  2. #612
    cytrus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu nasza kochana...Rozumiem Twoja apatie..moj zeszly tydzien tak wygladal
    Dietka be,na uczelni smutnawo,nic mi sie nie chcialo,wszystko szare i nijakie...Normalnie jak zimowa deprecha Kilka dni beznadziejnych i zaczelo sie polepszac Wiec mam nadzieje ze juz niebawem i Tobie Asiu bedzie weselej...

    Trzymaj sie Słoneczko i nie przejmuj sie na razie niczym!
    NIC NIE JEST TAKIE NA JAKIE CZASEM WYGLADA...-bedzie lepiej!


    Buziaki dla wszystkich tu nas piszacych

  3. #613
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Kochane Dziewczynki
    Kryzys powoli, powoli mija............................Jestem pełna wiary , że po weekendzie wszystko będzie już ok.
    Cały obecny tydzień to same grzechy : jedzenie zupełnie niedietkowe, zero ćwiczeń ( nawet brak aerobiku, bo zachorowała prowadząca), jedzenie po godz. 18.00. Weekend też nie zapowiada się dietkowo , a zresztą nie oszukuje się , że przez weekend utrzymam dietkę. Dziś przychodzi koleżanka na winko ( mam nadzieję , że to poprawi mi nastrój) , a jutro K. ma urodziny , więc muszę mu coś pysznego przygotować.
    Po weekendzie muszę koniecznie wziąść się w garść, bo już widzę skutki zaniedbania diety. Trzymajcie za mnie kciuki.


    Cytrusku nie wiem czy taki nastrój kazdego dopada , ale mi zdarza się to coraz częściej. Ogólnie jestem bardzo towarzyską i optymistyczną osobą, ale bywają takie dni , że mam wszystkiego dość. I wtedy sobie myślę, przecież jestem zdrowa, mam kochających rodziców, dobrego chłopaka , fajną pracę. Czego ja jeszcze chcę ???????Ale w chwilach smutku , nic to nie pomaga. Przychodzi "dół" i nic nie jest w stanie tego zmienić. Ale powoli dochodzę do formy.

    Sara nie chcę być niegrzeczna , ale 49 kilo przy wzroście 164 to za mało. Chyba nie chcesz wyglądać jak wieszak??? Moim skromnym zdaniem nie potrzebna Ci jest dietka , a jedynie odpowiednie modelujące ćwiczenia na nogi. To da Ci o wiele lepsze efekty niż jakakolwiek dieta.

    Aniu już jest troszkę lepiej. Uśmiecham się do Ciebie. Od poniedziałku biorę się w garść, bo naparwdę nie chcę zaprzepaścić tego , co już osiągnęłam.Wiem , że nie warto porzucać dietki i ćwiczeń. Świadomośc jaka jestem słaba jeszcze bardziej mnie przygnębia.Ale myślę , że będzie już dobrze. Dziękuję za Twoją obecnośc przy mnie. Jesteś dla mnie bardzo ważną osóbką na tym forum.


    Pozdrawiam wszystkich piątkowo
    Jeszcze troszkę i mamy weekendzik
    Buziaki

  4. #614
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Witajcie skarby po długiej nieobecności.
    Brakowalo mi was i jakże się cieszę że znalazłam dziś troszkę czasu żeby do was napisać.

    Witaj saraa. Cieszę się że jesteś z nami choć jak na mój gust Ty już nie powinnaś chudnąć. Przy twoim wzroście masz chyba nawet niedowagę/ Ale jeżeli nie podobają cie sie nogi to ja znam lepszy sposób od diety. Ćwiczenia. Ja chodze na aerobik 2,3 razy w tygodniu (oczywiście przy dobrych wiatrach ), i 1 w tygodniu na basen. I widać rezultaty. Ciało się naprawdę zmienia. Na początku oczywiście nie widać rezultatów ale za czasem sama zauważysz że twoje nogi ładnie się mpdelują i staja się elastyczne no i szczuplejsze. Tak więc według mnie powinnaś zapisać się na jakieś ćwiczenia a jeśli masz samozaparcie to ćwicz w domu. Sukces gwarantowany

    Asia0606 witaj siostro Ja przeczytałam twoje wpisy pomyślałam sobie boże przecież ona pisze o mnie. Asiu ja czuję się ostatnio dokładnie tak samo jak Ty. Jestem przemęczona. Od rana myslę tylko o tym żeby się położyć. W ciągu dnia robię wszystko na zwolnionych obrotach przez co moja siostra = szefowa caly czas ma do mnie pretensje. Ale ja poprostu nie mogę się zebrać.
    Ale najgorsze z tego wszystkiego jest to że opuściłam dietkowanie. Przybyło mi 2 kilogramy. Nie chce mi się chodzić na aerobik. Nie ćwiczę i więcej jem więc skutki widać gołym okiem.
    Nie chcę stracić tego co już osiągnełam ale narazie wszytsko idzie w złym kierunku.
    Nie moge sobie wziąć urlopu w pracy więc dalej muszę tak ciągnąć a pracy przybywa.
    mam nadzieje że przez weekend odpocznę bo inaczej chyba któregos dnia padnę....

    Strasznie potrzebuję wsparcie. Brakuje mi dietkowania, tej radości że mogę pisać wam o moich sukcesach z nie tylko porażkach. Nie wiem zupełnie co robić.
    Teraz jest rano i zastanawiam się co zjeść na śniadanie żeby znów powrócic do dietki.

    Acha Asiu widziałam twoje zdjęcia - są super. Celebrianna Tobie również dziekuję - naprawdę wyglądasz bosko. Ja tylko bede mieć swoje w formacie jpg to wam prześlę.

    No dobra trochę mi lżej że się wygadałam.

    lecę teraz do pracy. Albo raczej idę bo na bieganie wcale nie mam siły.......

    Caluję wszystkie dziewczęta.


  5. #615
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewuszki!!!
    No tak, mogę przybić z wami piątkę, jeżeli chodzi o przemęczenie... wczoraj juz prawie usnęlam nad kompem... ale muszę zrobić 2 domki do środy, a jutro wyjżdżam na 1 dzień i odpadnie mi kilkanaście cennych godzin... dziś posiedzę do nocy, tak samo w niedzielę, poniedziałek i wtorek... potem w środę przerwa i od czwatrku to samo... buu... sory za smęcenie...
    dietkowo za to idzie całkiem fajnie... codziennie poświęcam 45-60 min na ruch i to jest mój jedyny czas relaksu w ciągu dnia... nie jem słodyczy od poniedziałku i mam nadzieje, że jutro też mi się uda (rodzinna imprezka). Moja dietka to coś w rodzaju II fazy SB. NIe jem białych węglowodanów, mało mięska, więcej ryb, mnóstwo sałatek... bardzo mi to odpowiada, bo uwielbiam sałatki... tylko brakuje mi przekąsek po obiedzie... narazie ratuję się śliwkami suszonymi, ale ciągnie mnie jak diabli, zeby wtrząchnąć coś ciachowo - czekoladowego... wrr... dietkuję, ale bez przekonania.. brakuje mi Anitki!!!
    Najmauszku, Asiu, odpocznijcie w weekend!! Zjedzcie dużo cytrusków, ale nie naszego Cytruska ... naładujcie się witaminkami! Może to coś pomoże... ja łykam witaminki, a dziś chyba będę musiała ratować się red bullem....
    Saraa - ja też uważam, że przy wzroście 164cm 48 kg to za mało. Ja mam 160 cm i dążę do 52, bo kiedyś ważyłam 50 kg i wyglądałam szczurkowato, brzydko... twarz była zapadnięta, a mimo to brzuch (moja zmora) dalej wystawał... ja stawiam na cwiczenia! POlecam jazdę na rowerze i callanetics - ładnie rzeźbi uda... polecam też balsam Vichy Liposyne... mi po nim udka schudły ok 1.5 cm... ale oczywiście przy zachowaniu dietki i codziennym ćwiczeniu...
    Życzę miłego weekendu!

  6. #616
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słoneczka

    Asieńko - cieszę się, że u Ciebie troszkę lepiej!!
    No po weekendzie na pewno będzie już w ogóle super chruper!!!!!!!
    Przecież jutro urodzinki K. - na pewno będzie bardzo miło.. dziś winko i pogaduchy!!!
    Bardzo dobrze Myszko!!!
    A w poniedziałek melduj się tu juz ślicznie usmiechnięta z nowymi siłami do dietkowania i ćwiczeń! OKI?

    Trzymaj się cieplutko i radośnie - w ogóle wszystkie Słoneczka się trzymajcie ciepło!!!!!!
    MIŁEGO WEEKENDU
    !

  7. #617
    Guest

    Domyślnie

    Dzieki za wasze propozycje ale cwiczenia to nie dla mnie. Po pierwsze brak u mnie jakiejkolwiek systematycznosci i checi na wysilek fizycznya po drugie robiąc cwiczenia zwiększają sie mięsnie i nogi dalej są jakie były albo jeszcze większe. Wiem coś o tym bo kiedyś uprawiałam sport ładnych pare lat i miałam ostro grube uda a wszystko przez mieśnie. Wiem ze moja waga jest dość niska i w porównaniu do mnie inni mają gorsze problemy ze swoja wagą jednak jeszcze nie zrezygnuje z diety. Przynajmniej jem wiecej owocow i warzysz niż do tej pory Po9zdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za was!!!

  8. #618
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Hej Asieńko ale laska z Ciebie Dzięki za fotki - noje wyślę w przyszłym tygodniu - dałam psiapsiółce,żeby mi zeskanowała starsze,żeby było widać różnicę....Pisże króciutko,bo za chwilę wyjeżdżamy na 3 dni na firmowt weekend integracyjny z atrakcjami - relacja w poniedziałek
    Miłego weekendu dla Ciebie i współodchudzaczek
    Całuski
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #619
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam ponownie
    Jak dobrze , że już piątek popołudniu. Jeszcze tylko troszeczkę i weekendzik. :P :P :P Nareszcie sobie odpocznę i nabiorę sił na nowy tydzień.
    Mam nadzieję , że weekend będzie naprawdę udany
    Tego i Wam życzę
    Humorek coraz lepszy , a do tego jeszcze słoneczko wyszło za oknem................
    Pozdrawiam
    Do poniedziałku Pa

  10. #620
    elvisek4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witajcie Dziewczyny!!!

    Ja tez miałam okropny tydzień, same kłopoty....dwa dni az to wszystko odchorowałam!!!! Ale teraz mam nadzieje ze wszystko minie bezpowrotnie....

    U mnie dietkowo raczej dobrze chociaż dzisiaj na obiad była pizza bo długo siedzielismy z P. w pracy, pomagałam mu , bo swojej pracy nie mam nadal. Ale za to na kolacje zero jedzonka!!!! Jakas kara musi być!!!!

    Zaczynam widzieć ze mnie ubywa narazie maleńko ale zwasze.... poczekam i popatrzę.
    Bardzo sie ciesze , ze mam Was drogie dziewczyny, duzo mi raźniej!!!

    Trzymajcie sie i miłego weekendu.!!!

Strona 62 z 605 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 64 72 112 162 562 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •