Strona 291 z 605 PierwszyPierwszy ... 191 241 281 289 290 291 292 293 301 341 391 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,901 do 2,910 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #2901
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj:

    1012 kcal


    pzdr walentynkowo


  2. #2902
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie


  3. #2903
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj: 998 kalori.rowerek 30 minut,spacer 40 minut,6 W.,płyny 3 litry
    Asiu życzę dużo zdrówka

  4. #2904
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Asiu

    jak się dziś czujesz..?

    bardzo mi przykro, ze masz takie kłopoty ze zdrówkiem.. Asiu a czy Ty robiłas jakieś badania brzucha? moze to jakieś wrzody....? Asieńko przebadaj się koniecznie.. mam nadzieję, ze dziś już zdrówko dopisuje...

    Asieńko gorąco Cię pozdrawiam, dziś krótko, bo muszę juz kończyc, pa Słonko! Trzymaj się też z pracka.. mnie 20-sty przeraża... nie wiem jak to bedzie......... buziaczki


    ps. podanie złożyłam, a teraz czekam.. pa!

  5. #2905
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj szy raport: kalorii 1146, 2 godziny marszu, godzina TBC, 9 dzień szóstki aerobowej.

  6. #2906
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Asiu!
    Mam nadzieję, ze dzis już czujesz się lepiej. A co do dietkowania to wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł... może twoj organizm potrzebuje jednak większej ilości kalorii. Zauważ, że bardzo dużo ćwiczysz, więc skoro jesz ok 1000 kcal, to może za mało dostarczasz "paliwa" . Wiesz przecież, że jedząc poniżej 1000 kcal metabolizm zwalnia i nie spala tłuszczu tak szybko jak przy np: 1200 kcal, czy więcej . Twój organizm spala dziennie ok. 2100 - 2300 kcal (obliczyłam według wzoru w ostatnim Shape),a ty pozbawiasz go 1300 potrzebnych mu kalorii. Według mnie spokojnie mogłabyś jesć 1500 kcal i znacznie szybciej byś chudła . Po zrzuceniu paru kilogramów mogłabyś obnizyć dawkę do 1200. Wiem, że może ci sie wydac to bardzo dużo, ale z doświadczenia wiem, że moje 14 kg zrzuciłam na diecie 1200 kcal. Potem okazało się, że to bylo za szybkie tempo i teraz odchudzam się w tempie 0,5 kg na tydzień przy 1500 kcal. Nie męczę się przy tym, jem niedużo słodyczy, nie jestem głodna, jedzenie mam urozmaicone i dostosowane do trybu osoby pracującej.
    No tak, trochę się powymądrzałam... ale może znajdziesz w tym jakies ziarenko prawdy dla siebie.
    Pozdrawiam gorąco i życzę miłego dnia

  7. #2907
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    hej asiu
    mam nadzieję że dziś już lepiej...oby to nie było nic poważnego
    daj znać jak się czujesz.

    a mi zasadź kopa w dupeńkę moją wielgachną...na opamiętanie...

    miłego dzionka
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #2908
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Asiu
    mam nadzieję,ze udało Ci sie w końcu umówić z lekarką...nie lekceważ problemów bólowych, bo przecież sama mówiłaś,że nie jesteś pewna źródła kłopotów...czekamy na wieści

    Pozdrawiam
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #2909
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu...pozdraiwam Cie seredcznie i żcyze sukcesów dietkowych

    :P :P :P :P

  10. #2910
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    38 DZIEŃ AKCJI

    Witajcie Słoneczka

    Od razu chcę Wam powiedzieć, że dziś nic mnie już nie boli i czuję się dobrze. Wczoraj wieczorem zażyłam ostatnią tabletkę przeciwbólową i poszłam od razu do łóżka. Dla wszystkich , którzy mnie wysyłają do lekarza – byłam w grudniu i styczniu , wszystkie wyniki mam w porządku, więc raczej się nie wybieram............. No może jak będę miała ciut więcej czasu, to pójdę na prześwietlenie brzucha i okolic....................
    W pracy mam dziś sajgon , bo nawaliło jedno łącze i telefon z pretensjami od klientów nie milknie ani na chwilę.................
    W piątek planuję wziąć urlop ( szef jeszcze o tym nie wie) i wyjechać na wieś na 3 dni. Marzę o tym , żeby odpocząć w pięknej zimowej scenerii..................
    Co do wagi , to dziś mi się buzia uśmiecha, bo pokazała 60,90. Zaraz lecę zmienić tickrek, od razu będzie lepiej wyglądał.....................Po powrocie ze wsi na pewno nie będzie tak różowo ( czeka mnie wiele pokus , którym nie zawsze potrafię się oprzeć ) , ale po powrocie będę walczyć dalej...............
    Miałam przez 5 dni nie jeść chleba, ale jak wczoraj wróciłam do domu, to okazało się, że nie mam za bardzo co jeść.............A nie chciało mi się iść do sklepu, więc zjadłam kanapkę......................
    Do ćwiczeń dziś już powracam , bo czuję się fizycznie bardzo dobrze.................


    Wczorajsze menu :
    Mleko 0,5% - 50 kcal
    Jogurt ze zbożem – 160 kcal
    Serek wiejski light, jogobella light – 212 kcal
    Kanapki z serem i ogórkiem – 300 kcal
    Kasza gryczana z ogórkiem , troszkę orzeszków – 220 kcal
    Suma : 942 kcal
    Ruch: z powodu silnego bólu , zero ruchu


    Efciu ja też Ciebie serdecznie pozdrawiam.

    Grażynko u lekarza byłam w grudniu i styczniu i nic nie wykazało. Mam nadzieję, że ból był jednorazowy i już się nie powtórzy.

    Korni no to masz ode mnie wielkiego kopa. Nie wiem , co znów narozrabiałaś, ale w wolnej chwili poczytam............

    Celabrianko dziękuję za cenne rady. Co do limitu kalorii, to już każdy sprawdziłam. Przy 1000 – 1200 chudnę. Przy 1500 waga stoi w miejscu. A powyżej 1700 waga rośnie........................Być może jedząc limit 1500 kcal , jadłam nieodpowiednie produkty i dlatego waga stała w miejscu. Nawet teraz, jak czasami zdarza mi się przekroczyć limit 1000 i zjem 1500 , to waga pokazuje zaraz więcej. Ale na pewno wezmę pod uwagę Twoje rady i jak waga dalej będzie tak wolno spadała, to przejdę na 1200-1400 kcal. Może to jest jakieś wyjście...................A chudnięcie 0,5 kg na tydzień bardzo by mi odpowiadało...............

    Agnimi raporcik bardzo ładny. U mnie waga trochę ruszyła, ale postaram się ją jeszcze bardziej rozruszać.

    Anikas wszystkie dolegliwości już ustały, więc dziś mi się buźka uśmiecha. Ja mam strasznie dużo roboty , a chcę skończyć do jutra, bo w weekend mnie nie będzie. Już się nie mogę doczekać tego wyjazdu.........Tak dawno tam nie byłam.............a w tamtych stronach mam najlepsze wspomnienia z młodych lat. Aniu ciekawe jak tam Twoja dietka i ćwiczenia. Wiem , że masz teraz dużo na głowie, ale liczę, że dzielnie dietkujesz.

    Lunko raporcik bardzo ładny. Ciekawe jak tam wrażenia z ćwiczenia Szóstki ?

    Magdalenksz pozdrawiam serdecznie.

    Agentko dziękuję za Walentynki . Raport na 5.

    Psotulko co to za ciacho znów się wkradło w Twoje menu? Ja szczerze mówiąc miałam wczoraj z okazji walentynek wielką ochotę na ciacho albo na czekoladę, ale skończyło się na schowaniu czekolady do szafki. Na pewno znajdzie się chętny , żeby ją zjeść.

    Kwiatek432 Ciebie też serdecznie pozdrawiam.

    Wkro wieczór był miły , bo spędziłam go w łóżeczku z dobrą książką......................A K. wrócił późnym wieczorem z trasy z bukietem róż....................

    Misiala przesyłam pozdrowienia.

    Hiiii dziękuję za wszystkie rady. Absolutnie o nic się nie obrażam................Co do menu , to doskonale zdaję sobie sprawę , że jest strasznie monotonne. Wynika to trochę z lenistwa , a trochę z nieustannego braku czasu. Po prostu o wiele łatwiej jest wziąć do pracy jogurt i jabłko , niż przygotowywać coś wcześniej. Ale będę się starała urozmaicić menu.......................Co do SB , to planuję ją pod koniec marca. Już byłam na tej dietce i I faza bardzo dobrze mi służyła, tylko zaraz po niej nastąpił duży efekt jojo.

    Słoneczka pozdrawiam Was serdecznie. Nie obraźcie się, że tak mało Was odwiedzam ,ale naprawdę nie daję rady.
    Do zobaczenia jutro. :P :P :P :P :P :P :P
    Pozdrawiam ze słonecznych Katowic
    Asia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •