Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

Witaj Julcyś

miłego weekendu Słonko! gorąco Cię pozdrawiam i powiedz jak tam akcja bezsłodyczowa we wrzesniu?

hej!
akcja bezsłodyczowa trwa.
nie jem i nie bede jeść do końca wrzesnia. zastanawiam sie czy nie przeciągnąć tego na październik... hm...

dziś zjadłam więcej pierogów niż miałam w planie, więc zjem małą kolacje i teraz lece na basen to spalić. a wieczorem jesli bede miała siły to zrobie jakieś ćwiczenia... albo pójde na imprezke gdzie ide duzo ludzi z mojej szkoły.

buziaki

a weekend dużo nauki. niestety nauczyciele przypominają o maturze jak mogą:/
waszka fajne wakacje miałas:D

ćwiczeń nie było, ale jutro beda.
na kolecja naleśnik ze szpinakiem i kurczakiem i jakims sosem.
bo poszlam ze znajomymi do naleśnikarni... żadnej sałatki nie było.
pozniej nie zjadłam żadnego ciastka ani michałka więc myslę, że jest ok.


na basenie było bardzo fajnie:D


ide spać.

Gratuluje konsekwencji w wypełnianiu słodyczowych (a raczej antysłodyczowych) postanowień.

A z tymi naleśnikarniami to jakiś taki okres musi być, ja też wczoraj byłam na spotkaniu w naleśnikarni, na szczęście mieli sałatkę owocową.

Ściskam i życzę miłego weekendu

ello - no popatrz... nie wiedzialam, ze Ty bez slodyczy caly wrzesien.
Jestem pelna podziwu.

Waszki wakacje byly faktycznie extra. Tyle pieknych koni! Nie umiem jezdzic, ale pewnie bym calymi dniami stala i je obserwowala. Ou je!

Bidna Julcyk - musi kuc do maturki. Trzymaj sie dzielnie! Milego weekendu - poza ta nauka!

ok! kończe buszować po forum. dziś bede sie uczyć i raczej żadnego większego sportu nie bedzie, a wieczorem może piwko wpadnie więc postaram sie jeść lekkie i male posiłki warzywne.
rano zrobiłam 20 minut gimnastyki.
udanej soboty wszystkim życze:D

pozdrawiam sobotnio
w Wawce też super pogoda

hej juluś!
co do tej gimnastyki.. jakies konkretne ćwiczenia? na brzuszek, łydki, uda, miesnie ramion? chcesz zrzucic kg z pupy czy brzuszka?

mam nadzieje, że dietka dobrze idzie! mimo weekendu i tylu mozliwosci aby zaszalec

buziaki :*
Kasia.

czesc lasencje:D
no wczoraj całkiem łądnie mi pozlo... dzien jak najbardziej wazywny mi sie zrobił:D

dzis sie mierzyłam i centmetry prawie bez zmian. spadlo mi po jednym cm w biuscie i w ramionach. a poza tym w pasie mi sie zwiekszylo... nie wiem czemu:/ moze to dlatego, ze niedlugo mam miec @.

bytherainbow najbardziej chce zmiejszyc rozmair mojej pupy i ud... brzuch tez, ale on moze poczekac...
hm ja robie brzuszki, jakies rozciągające, i jakies takie na uda... co mi wpadnie do glowy... w sumie to malo pomyslow mam,...


a dzisiaj tata zabiera nas na obiad do restauracji:D wezme sobie moze jakies owoce morza. lub rybe... hm cos dobrego. i jakas salatke:D

Julcys milej niedzielki Ci zycze!!!
Jak tam po Twoich pierwszych wyborach???