cześć!
dzisiaj już lepiej. powoli dochodze do łądu ze soba.
3 posiłki:
śniedania - płatki z mlekiem i siemieniem
obiad - grzybki w panierce smażone na patelni [niedużo], sałata, marchewka i kapusta
kolacja - 2 grzanki z czarnego chleba z tuńczykiem, odrobiną sera żółtego i ogórkiem kiszonym, troszke sałaty
kawa z mlekiem, herbata, woda, sok fit tymbarka
poza tym pływałam 45 minut [kocham pływać!!] i za chwile ide zrobić 250 brzuszków karnych za weekend.
dzieki za wsparcie. jak bedzie trudno to bede tu zaglądać!
Zakładki