Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Gwiazdko, zawsze jadam śniadanko, ale dziś jakoś miałam ściśnięty ze strachu żołądek... biję się w piersi i przyrzekam, że już tak nie zrobię ... na szczęście nie skusiłam się na nic po drodze, choć burczało mi w brzuchu straszliwie... w drodze powrotnej jeszcze musiałam postać w kolejce na poczcie żeby zrobić opłaty, więc burczenie chyba wszyscy na poczcie słyszeli ...jestem z Wawki, a z zawodu to trudno powiedzieć kim jestem, bo byłam już i księgową i księgarzem i biurwą ...pozdrawiam

jestem - będę zaglądała kilka razy dziennie przez najbliższe kilka dni. mam znowu przeziębionego malucha i siedzę w tym tygodniu w domu.
muszę wyrwać się z cugu. to potworne co i ile w siebie ładuję . znowu ważę 105kg ryczeć , a raczej wyć się chce.będę dzielna - przy waszej pomocy jakoś przetrwam te kilka krytycznych dni by wyjść z cugu i postaram się utrzymać dietę

Lusiu, trzymam Cię za słowo ... wpadaj jak najczęściej, ja dobrze wiem jak to pomaga, podtrzymuje na duchu... a czasem przydaje się czyjś głos krytyki jeśli coś narozrabiam ...
będę Ci kibicować Lusiu ... życzę zdrówka maluchowi
pozdrawiam ciepło

musze sie przyznac bez bicia ze nie robie tybetanskich,...
ale brzuszki staram sie robic. no i wczoraj basen:D
wiec prosze nie krzycz...!
wiosna idzie tez w Krakowie! wczoraj bylo 6 stopni. a dzisiaj nie wiem...
ale jest cale mnostwo kaluz i sniegu coraz mniej a wiecej blota...
i ptaszki spiewaja:D:D:D

buziaki

Julcyś złota, jakże ja mogłabym na Ciebie krzyczeć ... bardzo ładnie że na basenik chodzisz i brzuszki robisz, brawo ...oj, wiosnę już się dzisiaj czuło w powietrzu ... i jakoś tak od razu jaśniej się zrobiło od tego słoneczka, radośniej ...byle do wiosny ...
buziaki

przyszlam popatrzyc jak Ci idzie
i jak zwykle wzorowoo
hehehe
a teraz to uciekam
dalej sie uczyc ;*:**:*
moze wpadne pozniej

Hiphopek, Ty jak zwykle expresowo hihihi ...
wycisk dają w szkółce, co ... no to ucz się, ucz... powodzonka ...
pozdro słonko

zmykam
do
moich ćwiczonek

pa pa pa słonka moje



a właściwie powinno być: miłego popołudnia

Beatko Ty zmykasz do cwiczonek a ja juz wlasnie po! Bylam znowu na tym treningu i dostalam wycisk!!! Nogi bola mnie bardzo, do tego troche pupa i rece, ale jestem zadowolona!!! Nie mam dzisiaj zbyt duzo czasu, ale wpadlam, zeby Cie pozdrowic i zyczyc milego wieczoru!!! Pa, pa!!!

Nooooooooooooo, BIKUŚ, gratuluję już dwusetnej strony wątku

Jesteś mistrzynią pod każdym względem... i wytrwalości w dietowaniu, podtrzymywaniu innych na duchu w pracy nad sobą i utrzymywania tak energetycznego, ruchliwego i ciekawego wątku

Nie jestem do końca w temacie, bo niestety nie mogę "Dietce" poświęcać wiele czasu, ale z komentarzy wnioskuję, że masz widoki na pracę, więc trzymam moooooocno kciuki za powodzenie w interwiu i w końcu przyjęciu tak wartościowego pracownika, który pomnoży dobra pracodawcy

Wiosna zbliża się, bo i w Gdańsku dziś było bardzo słonecznie, ciepło, ptaki baraszkowały na kwawałkach odsłoniętego od śniegu trawnika. A świergoliły przy tym i swawoliły, że hoho

Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za pamięć i odkurzanie mojego wątku
paaaaaa