-
czesc Beatko!
ja tez sie balam pobierania krwi, ale jak bylam osttanio to nic mnie nie bolalo. pani slicznie wbila igle i szybko wszystko poszlo wiec juz sie nie boje:D
milego dnia jutro!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Witaj Beatko!!!
Ja tez sie boje pobierania krwi, ale zawsze jakos to idzie. Rozumiem Twoja obawe przed szpitalem. Ja sie go panicznie boje, ale jak trzeba to trzeba! Bede trzymala za Ciebie kciuki!
U nas tez w nocy chyba byl mroz, ale juz weekend zapowiadaja bardzo cieply. Ja juz wracam do zdrowia i mam nadzieje, ze to koniec. Za miesiac jak wiesz jade do Polski po tate i chce do tego czasu cos zrzucic, akurat na urodzinki Daniela, bo na Jespera juz nie zdarze! Ale mi tak ciezko trzymac diete. Jestem, beznadziejna! Troche zrzuce i zaraz nadrabiam! Tak to do smierci sie nie odchudze. Daj mi kopniaka! Ty widzialas moje zdjecia sprzed i po przytyciu, wiec najlepiej wiesz jaka jestem glupia! ja juz nie mam do siebie sily!
Ale Ci nasmecilam na watku. Przepraszam, ale ja juz nie mam do siebie sily. Czasami nawet jestem zla na Jespera, ze mi nic nie powie jak ja wygladam. Dobrze zmykam juz. Nie bede Ci smecila. Mozesz mnie wykasowac!!!
Beatko pozdrawiam Cie i ciesze sie, ze Tobie idzie super. Nic tylko podziwiac. Powinnam brac z Ciebie przyklad!
Zmykam juz!!!
Kolorowych snow!!!
-
witaj Beatko
jak samopoczucie?jak zdróweczko?
ja jestem dzisiaj polamana i zastanawiam sie czemu moze te wcodzenie po górkach
co do pobierania krwi to tez nie lubie a niby powinnam byc juz uodporniona bo oddaje krew po 450 ml co jakis czas no teraz juz dawno nie byłam ,ciaza dziecko ,itd
mam nadzieje ze wracasz powolutku do zdrowia
trzymaj sie cieplusienko
-
Witaj Beatko mam dobrą nowinkę - weekendzik ma być cieplutko, to może w końcu sobie porowerkujesz!! Bardzo Cię pozdrawiam ze słonecznego Pomorza, dziś znów ten sam przepiekny wschód słońca towarzyszył mi rano w drodze do pracy, aż buziola się uśmiecha!
MIŁEGO DZIONECZKA ŻYCZĘ BAAAAAAAAARDZO USMIECHNIĘTEGO :P :P
-
Witajcie dziewuszki
Co tam słychać u moich kochanych forumowiczek, jak humorki ... mam nadzieję, że nieźle, jak u mnie ... w Wawce słoneczko już od świtu świeci, jest pięknie ale zimno... chyba w nocy był mróz... no cóż, pewnie jeszcze z tydzień trzeba będzie poczekać na ciepełko ... niech już szybciej ta wiosna zielona przychodzi, bo jakoś energii nie mam
Madziulek ...
mam nadzieję, że dziś malutka dała Ci się wyspać i masz lepszy humorek ...
super są takie spacery długaśne z dziećmi, pamiętam jak kiedyś tak dużo łaziliśmy... teraz to już każdy chodzi swoimi ścieżkami, tylko w weekendy jeszcze czasem udaje się nam wybrać gdzieś na włóczęgę całą rodzinką ...
połamało Cię, bo sobie nieźle połazikowałaś, ale pomyśl ile to kalorii spaliłaś przy okazji ...
czy jesteś dawcą krwi, czy coś źle zrozumiałam jak zwykle ...
a na rowerek nadal za zimno ...
całuję mocno
Anamat ...
nareszcie jesteś ... mam nadzieję że dobrze się czujesz ...
życzę dużo zdrówka, bo jest ono Wam teraz bardzo potrzebne ...
a co do rowerku, to uważaj na siebie, dobrze ...
chociaż pod taką opieką, czyli w towarzystwie Twojej wspaniałej Mamy wszystko na pewno będzie ok ...
pozdrawiam bardzo ciepło
Ewuś ...
ojej, ale mi zrobiłaś niespodziankę ...
dziękuję za pamięć i pozdrowionka ...
ja myślę o Was bardzo często, zresztą Ty wiesz... bo przecież kontakty mamy ze sobą ...
przytulam mocno i całuję w czubek noska
Julcyś ...
mi się niestety trafiła wczoraj prawdziwa wampirzyca ...
zostawiła mi na ręku wielki siniak, na dodatek bolący ...
dobrze, że nie trzeba tego robić codziennie ...
czy pozdrowiłaś kaczuszki krakowskie ode mnie ...
buziaki przesyłam
Kasieńko ...
zdrowiej mi kochanie, zdrowiej szybko, bo jak się zrobi ciepło to wyprawy rowerkowe można będzie uskuteczniać już długie ...
moim zdaniem to najlepszy sposób na te nasze sadełka ...
ja też ostatnio nie ćwiczę tak, jakbym powinna... np wczoraj wogóle nie ćwiczyłam ... choć sobie zaplanowałam... ale taki leń mnie dopadł, że nie wiem co ...
życzę nam obu, żeby energia szybko wróciła i a kilogramki uciekały od nas na zawsze ...
całuję mocno
Anikasku ...
pisałyśmy jednocześnie ... więc szybko dopisuję notkę do Ciebie ...
to mnie troszkę pocieszyłaś, mam nadzieję że Twoja prognoza spełni się w 100%tach ...
pozdrawiam Cię słonecznie i gorąco, całuję i ściskam, to wszystko pakuję w paczuszkę i wysyłam do Ciebie na Pomorze ...
miłego dzionka
-
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 4 kromeczki alpejskiego z siemionkiem, sałatą i serem
IIś: 3 mandarynki
o: miseczka zupy kalafiorowej
p: otręby jablkowe z jogurtem naturalnym i łyzeczką miodu
herbata i woda
ruch:
dużo maszerowania
może wieczorem tańce tym razem w miłym towarzystwie
-
-
Beatko musze sie wziasc za siebie bo wiosna zbliza sie juz wielkimi krokami i chociaz dzisiaj w nocy znowu byly przymrozki to czuc ja juz w powietrzu!!!
Beatko stracic 4kg w zimie, zwlaszcza, ze zawsze mialas efekt jo-jo to duzy wyczyn. Ja prawie w ogole nie schudlam! Zwaze sie jutro rano i zmierze to wtedy napisze o tym juz u siebie w nowym pamietniku!
Dzisiaj chumorek mam lepszy jezeli chodzi o dietke, ale cos innego smuci mnie o wiele bardziej. Zapewne tez slyszalas juz w wiadomosciach!
Pozdrawiam Cie slonko i zycze zdrowka!!!
-
No właśnie - niech ta wiosna szybciej przychodzi!!
Już niby jest, ale jeszcz tak zimno...
A tu rowerek czeka...
Oby już niedługo
Buziaki
Miłego dnia
Ula
-
witaj Beatko
humorek juz o wiele lepszy,ale Paulince wychodza ząbki i to mi sie udzieila no coz trzeba to przezyc
tak słoneczko dobrze zrozumiałaś jestem honorowym krwiodawca krwi
dzisiaj spacerek juz był spokojniejszy poszlam z robaczkiem na plac zabaw
trzeba sobie uroizmaicac a co tam bede se zalowac
ide potancowac sobie
Beatko a zdradzisz tajemnice w jakim towarzystwie dziisaj bedziesz tanczyc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki