Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witam Betako
Podziwiam Cię, ze potrafisz w taką pogodę jeżdzić na rowerku, naprawde
Ja przez ten weekend strasznie się opuściłam w ćwiczeniach, na nic nie miałam siły, siedziałam na działce i ani rączką ani nózką, dietkowo też nie za fajnie
Dzisiaj muszę sie wziąśc w garść bez względu na wszytsko ,musze nadrobić i zrobić 22 dzień 6W i wieczorkiem na godzinkę na basen. Dzisiaj dietkowo i mam nadzieję ze tak zostanie, te lody to przekleństwo
Pozdrawiam Cie bardzooo gorąco i ściskam

Witaj Beatko

Odwiedzam Cię wreszcie, bo wreszcie wróciłam z wycieczki mojej

No faktyczni, zasuwasz rowerkiem, że hoho! Tylko kurz za Tobą widać!
Ja swojego jeszcze nie zrobiłam a od trzech miesięcy powtarzam, że muszę to zrobić...
Wstyd i hańba po prostu

Ale jutro jadę na zakupy do Sz-na i kupię na pewno wszystko co potrzeba!!!

Buziaków przesyłam tysiąć pięćset sto dziewięćset!!!

jejku !! jak goraco !!! wrrr mozna oszalec !!
ale moj tato ma dobre serce hihi przyniosl mi do pokoju wiatrak :



pozdrawiam

hej Bikuś!
oj upał upał! miałam to szczęście, że w weekend mogłam się moczyć w jeziorku, ale teraz powrót do szarej rzeczywistości...
buźka wielka! i miłego tygodnia życze...

Bikus upal straszny a ja.................zwichnelam noge!!!!!!!!!!Normalnie szokkkkkkkkkkkkkk Buziaczki

Witajcie dziewuszki
dziś ochłodziło się o conajmniej 13 stopni i jest deszczowo... troszkę można odetchnąć, ale na rowerek nie można pojechać
ja tam lubię upały, ale wiem że są ludzie którym one przeszkadzają, więc poświęcę się i wytrzymam jakoś to ochłodzenie
u mnie dietkowo całkiem normalnie, czyli bez grzechów, choć zbliżają się Te Dni, więc nie wiem jak będzie
a humorek mam taki sobie, jak to zwykle w takie pochmurne dni, jednak wolę gdy świeci słoneczko


Stelluś... moje biedactwo, a Ty z tą chorą nóżką dziś w pracy siedzisz??... mam nadzieję, że czujesz się już lepiej i że okłady pomogły... bardzo Ci tego życzę... a co do basenu, to koniecznie musimy się wybrać... i napewno wciśniesz się w kostium, skoro ja się w mój jakoś wbijam, to i Ty sobie poradzisz z tym... życzę Ci zdrówka i całują bardzo mocno

Aguś771... ja jestem ciepłolubem, więc mi upały niestraszne... a wiesz, że ja w tym roku jeszcze loda ani razu nie jadłam?? ... tylko że ja nie przepadam za lodami, wogóle słodycze raczej za mną nie chodzą... moimi największymi grzeszkami są wędliny, mięcha i takie rzeczy jak pizza ... ale od dłuższego już czasu bardzo staram się nie przesadzać z tym... trzymam za Ciebie mocno kciuki, ćwicz ładnie, pływaj i dietkuj bo lato już się zaczyna... buziaki przesyłam

Nanduniu... no jesteś wreszcie!!... ale się wybyczyłaś na tym wyjeździe, wow!!... pozazdrościć... Ty też napraw wreszcie tego swojego dwukołowca i ruszaj na jakąś wycieczkę... dla mnie to jest najlepszy sport pod słońcem, na drugim miejscu plasuje się pływanko... pozdrawiam ciepluśko

Hiphopuś... no dziś to już chyba się i u Ciebie ochłodziło, co ... dobrego masz Rodziciela, wiatraczek fajna rzecz... ja nie mam w domu, musiałam sobie zrobić przeciąg żeby się ochładzać... ale dziś już i tak jest zimniej... pozdrawiam

ZabieganaMadziu... no to miałaś super, mogłaś się ochłodzić w jeziorku, popływałaś sobie pewnie sporo... ja też uwielbiam pływać, ale jakoś ostatnio nie mogę się coś wybrać na basen... ciągle mi brak czasu... no bo jednak jak mam wybierać, to wolę rowerek... buziole wysyłam


Plan dnia:
ś: kawa z mleczkiem, 3 kanapki z siemionkiem, pomidorem i cebulką
IIś: jabłko, ogórek
o: dorsz z estragonem i koperkiem panierowany smażony , surówka z młodej kapusty, pomidora, cebuli, koperku i rzodkiewek z siemieniem i odrobiną majonezu, 2 ziemniaki gotowane posypane koperkiem
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym

ruch:
spacer
wieczorne tańce

1000 BUZIACZKOW . BARDZO SIE CIESZE ,ZE BEDZIESZ COS PISAC I RADZIC . MAM NADZIEJE ,ZE DORFUSIA NIE BEDZIE SIE GNIEWAC. JESTEM W DOLKU PSYCHICZNYM I KAZDA WIADOMOSC OD WAS BARDZO MI POMAGA. NA ROWERKU NIE SZALEJE.PODOBA MI SIE TWOJE JEDZONKO.KONIEC ZE SMIETANKA 18 -ZAMIENIAM JA NA JOGURT!!!!!!!!!!!!!!!!!

Beatko nie martw sie... slonko niedlugo wyjdzie... a teraz mozna odetchnac spokojnie...
buziaczki!

Hej gorąco Beatko
Pakuneczek doszedł do mnie bezbłędnie dziękuję Ci Słoneczko

Ja dziś jestem zapracowana.. a tu kolejne sprawy do załatwienia mi na biurko rzucają..
No ale muszę chwilę przerwy sobie zrobić, bo czacha mi dymi...
No i tak zaglądam do Ciebie i bardzo Cię gorąco pozdrawiam i jeszcze bardziej się uśmiecham do Ciebie

W W-wce chłodno, na Pomorzu też.. ale słonko śliczne świeci MIŁEGO DNIA

Beatko .. POZdrowiona sle.