-
a to jest to, czego nam wszystkim życzę: uczucie i ochłoda w tym upalnym dniu
-
Ta beżowa planka w lewej górnej części to ja....
A co do jazd z żółwikiem - to stawiałąbym na to, że ty byś go wymęczyła , ale zawsze można go wziąść za pazuchę
Asfalcik taki jak na załączonym obrazku - jak najbardziej, ale koniecznie z założeniem, że autków zero! A propos - taką drogę widzialam w Bieszczadach z Połoniny Caryńskiej... miodzio!
Całuski, miłego weekendu
-
Agatko, jeszcze mam koputer na chwilkę, bo mój Tatuś położył się na małą drzemkę, a chłopaki poszli wszyscy do mojego Teścia się przywitać po przyjeździe
zaraz Misiek wróci z pracy, ale zanim to się stanie wlazłam jeszcze na Dietkę hihihi, nałóg to jakiś czy co??
a owieczki specjalnie dla Ciebie... coś mi się wydaje że lubisz
pozdrawiam ciepło
ps
ten żółwik to wprawdzie nie mój, ale identyczny jak mój rozrabiaka
-
[color=green[size=18]]Beatko
jestem wróciłam ,ledwo zyje ale było super
troszke pod górke i duzo piaszczystej drogi
dojechalismy do wejherowa pociągiem
stamtąd po 9 do 22.30 pedalowalismy
po drodze były przepiekne jeziorka
oczywiscie w dwóch musielismy sie wykapac,
zrobilismy ponad 50 km
Beatko a co dokładnie stało się z twoim rowerem ?
jak tam druzyna pilkarska ? przyjechała?[/size:559a2d9870][/color]
[color=brown:559a2d9870]Dobranoc
[/color]
-
ale masz fajowego zólwika
buzka
-
Witam serdecznie
właśnie wywaliłam moich wszystkich facetów na zakupy, więc mam chwileczkę dla siebie... no i cóż ja od razu robię??... wiadomo, na Dietkę wpadam szybciutko
panowie poszli na bazar zakupić warzywka i owoce, już nie mogę się doczekać bo mają mi kupić moje ulubione wisienki
dietkuję dzielnie, ale ruchu mam raczej niewiele, rowerek stoi smętnie tu obok i pochlipuje
Madziulek... wspaniale spędziłaś wczorajszy dzionek, jak ja Ci zazdroszczę takiej cudnej wyprawy... jestem pełna podziwu, wow ... 50km, piękny wynik ... i jeszcze te kąpiele w jeziorkach, no poprostu bajka... napewno super się bawiliście, spędziłaś bardzo aktywnie i przyjemnie ten wczorajszy dzionek... całuję Cię bardzo mocno
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 1kromka z siemionkiem, polędwicą drobiową i pomidorem ok 180
IIś: plaster polędwicy sopockiej, wiśnie ok 300
o: kotlet z piersi kurczaka, 4 ziemniaki i surówka z młodej kapusty, pomidora, kukurydzy i odrobiny majonezu ok 500
p: nektarynka ok 100
k: wiśnie ok 100
dużo wody z cytryną i herbatek
ruch:
sporo marszu ok - 300
życzę Wam wszystkim miłego i dietkowego dzionka
-
Cześć Beatko,
Wróciłam z zakupów i pierwsze co to siup na forum.
Wpadłam życzyć miłego dnia.
U nas właśnie grzmi i chociaż jest trochę chłodniej to jednak ciągle duszno.
Nie kupiłam dzisiaj papierosów . Wieczorem na pewno dostanę ataku paniki, ale jakoś muszę przeżyć. Tyle dni wytrzymałam bez słodyczy to i bez papierosów się uda.
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.
Kaszania
-
Kaszanna... trzymam za Ciebie mocno kciuki, obyś miała tyle silnej woli co w przypadku słodyczy
ja cztery lata temu rzuciłam palenie, po prostu w połowie paczki, jeszcze do dziś mam te papierosy... okropnie śmierdzące te pety, fuj... czasem jak gdzieś poczuję, to mnie odrzuca...
u nas burza bokiem niestety przeszła, gorąco jest dalej jak diabli...
pozdrawiam bardzo gorąco
-
Buziaczki Ci Beatko przesylam
-
Stelluś, dzięki za rozmowę
wklejam Ci tu pieski, bo wiem że lubisz
buziaczki przesyłam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki