Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Halo, halo ciociu Beatko! Miłego dnia!

oooo Kamiś mnie odwiedził
Gosiu, życzę miłego dnia

PS. Opróżniłam chochelkę .

tak, na Ursusiku też była łądna pogoda.. a przynajmniej takie sprawiała wrażenia przez okno...
bo co do rzeczywisosci to nie wiem... nie miałam okazji sprawdzić

cieszę sięże dzionek, mimo tego przeziebionka minął cudnie, sportowo i mam nadzieję ze dietowo też

wskakuj lepiej do łózia i wygrzej się porządnie musisz być przecież zdrowa
żeby nie roznosić bacterii po całym forum- bo wtedy wszystkich pozarażasz

Special card FOR YOU .

WITAJ BEATUŚ, KRÓLICZKU TY MÓJ KOCHANY!!!

SERDUSZKO DZIEKUJĘ ZA TROSKĘ, ZA SMSKI, ZA ROZMOWY, ZA PAMIĘĆ W MOIM WĄTKU, ZA WSZELKIE CIEPŁE SŁOWA, ZA TO ŻE JESTEŚ TAKĄ WSPANIAŁĄ OSÓBKĄ !!!



U mnie jest już dużo lepiej i pomimo, że są to chyba pierwsze urodzinki spędzane w samotności, bez imprezowania, bez Misia i przyjaciół to jestem jakaś taka spokojna , wyciszona ...

Dziękuję za dokładnie informacje o siemieniu ! Prosze , dowiedziełam się czegoś nowego , Skarbie powiedz mi jak mam stosować żeby wspomodz pracę jelit i moj żółądek ? ..
Jak będziesz rozmawiać ze Stellunią to powiedz jej, że przepraszam (wiesz za co...) i że ściskam ją mocno!

Kochana ściskam Cię i jeszcze raz dziękuję!

Wpadam na momencik, Misiek mnie zaraz znów wywali więc muszę się śpieszyć
już jestem po moich ćwiczonkach i tańcach, umęczyłam się bardzo jakoś, chyba jednak mam obniżoną odporność i dlatego mniej siły


Dagmarko... dziękuję, ojej, jak ja już tęsknię za rowerkowaniem, a to jeszcze kilka miesięcy... no ale staram się zastępcze środki stosować... pozdrawiam ciepło

Katharinko... uuu, to znaczy że obie dziś zachwycałyśmy się słoneczkiem przez szyby okienne... zatem życzę nam obu zdrówka ... buziaki przesyłam

Martuś... jeszcze raz składam Ci życzonka wszystkiego naj, naj, najpiękniejszego... cieszę się, że u Ciebie już lepiej... siemionko możesz różnie stosować, możesz pić takie wymoczone w wodzie, takie "glutki" jak ja to mówię... albo uprażyć na patelni pod przykrywką i posypywać wszystko co się da... całuję Cię mocno

Hej Beatko

Słonko wpadam z gorącymi pozdrowionkami

Pakuneczek już rano wysłałam, ale teraz potwierdzam ten fakt, bo dziś to była przesyłka extra bo dużo tam było uścisków takie specjalnych od Flapka dla Flipka.. Flapek bowiem od jutra bierze z Ciebie przykład i ćwiczy, ćwiczy, ćwiczy, żeby rosnący brzuch zmalał, zmalał, zmalał..
Słonko gorąco Cię pozdrawiam miłego wieczorku!!

ale mam tyly w czytaniu twojego pamietniczka jak ty to wszystko robisz i kiedy niedzielne buziolki sziekuje za siemie .inne dziewczyny tez skorzystaja-brawo

DZIEKUJE HAHA