Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witajcie dziewczynki
jestem już po rowerkowaniu, trochę mi się humorek poprawił, ale sprawa która mnie gnębi niestety nadal się nie rozwiązała... nie chcę tu truć, wypisywać wszystkiego, ale boli mnie to... najgorsze jest to, że nie mam z kim o tym tak szczerze pogadać... nie chcę martwić mojego Tatusia, bo po co... w takich sytuacjach bardzo mi brak mojej największej Przyjaciółki, Jej zawsze mogłam o wszystkim opowiedzieć... a co ważniejsze, dostawałam prawdziwe wsparcie, bo moje problemy były dla Niej pępkiem świata...
dietka tak sobie, szczerze mówiąc nie za bardzo się tym przejmuję


Asiu... dziękuję bardzo za życzonka, za pamięć... to mi dodaje siły i bardzo cieszy

Ewuś... odezwę się do Ciebie napewno na gg, bo przyznam że tym razem to ja potrzebuję Twojego wsparcia

Gosiu... dziękuję słonko za uśmiech, oj potrzebny mi dziś, potrzebny

Aneczko... ja też wysłałam już mój pakuneczek do Ciebie z samego ranka, dziękuję za Twój optymizm i za wszystko

życzę Wam słonka miłego dnia

Beatko....to co wkleilas, bardzo mi sie podoba....tak jest..bedzie dobrze na koncu, a jesli jescze nie jest dobrze, to nie jest to koniec...bardzo mi sie podoba!
Beatko, a gdzie ta twoja przyjaciolka, jesli moge spytac...nie chce, zeby to cie urazilo w jakis sposob..wiec jesli to cos smutnego, to nie odpowiadaj!
Beaciu, rozchmurz sie sloneczko!!! czasem sprawy rozwiazuja sie same z siebie, czas przynosi odpowiedz na problemy....
A i twoj Mis chyba niedlugo wroci (tak?), to bedzie ci lzej!
Bardzo mocno siskam!
A ja z moim misiem to tez, jak te kroliczki..

Magdalenko... wyczytałam u Ciebie, że ktoś namawia Cię na wyjazd w takie szalone miejsce, gdzie można się pokręcić i pozjeżdżać w szalonym tempie... to wprawdzie rozrywka nie dla mnie, ale jeśli lubisz to życzę Ci udanej zabawy
buziaki wysyłam

KOCHANIE - NIE WIEM JAK CI POMOC ZEBYS SIE NIE SMUCILA. JESLI WYPISANIE TEGO W MAILU ALBO GDZIEKOLWIEK SPRAWI CI ULGE TO POSLUCHAM.A JESLI NIE CHCESZ PISAC O TYCH PROBLEMACH - NIE NALEGAM. SLONECZKO - 3MAC SIE MUSISZ, NIE ZAPOMINAC O SWOIM OPTYMIZMIE, NAWETJESLI ZOSTAL NADSZARPNIETY ...
SCISKAM MOOOCNO, SLE BUZIAKI

Hej Beatko...dziekuje Ci Slonko za dzisiejsze spotkanko...krotkie ale takie milutkie ze humorek mi sie troszke poprawil....Jestes cudna i taka kochaniutka Wierze ze te problemy rozejda sie po ,,kosciach,,....Jestem przy Tobie Slonko...buziaczki

No i jestem znowu, humor już mam lepszy, może nie jest doskonale, ale już nie tak jak rano... i wiecie co??... ta poprawa to dzięki Wam słoneczka
dostałam dziś od kilku z Was tyle słoneczka i wsparcia, że pomogło
dziękuję za wszystko, za przemiłe spotkanko ze Stellunią w realu, za dobre, wspierające rozmowy na gg z Ewcią i Madziulkiem i za te pościki tutaj
no i co ja bym bez Was zrobiła


Aguś... te moje kłopoty nie są jakimiś ogromnymi problemami, ale zawsze kiedy mam jakiś stres, odczuwam ogromny brak wiesz kogo... Ty mnie napewno dobrze rozumiesz... dziękuję Ci kochanie za dobre słowa, naprawdę to doceniam:*:*:* ściskam Cię mocno


Stelluś... to ja Ci dziękuję za to nasze spotkanko, jakoś zawsze kiedy się spotykamy zapominam o kłopotach... tym bardziej doceniam to spotkanie, że wiem jaki miałaś nastrój... każde nasze spotkanie zawsze działa na mnie jak balsam

Miłego weekendu życze!
ja prawdopodobnie pojawie sie tu dopiero w poniedzialek...

Gosiu... dzięki, Tobie też życzę udanego weekendziku, a gdzież to się wybieracie, że dopiero w poniedziałek będziesz na forum??
pewnie gdzieś wybywasz??
baw się dobrze... pozdrawiam

Dobranoc

Beatko...wpadam tylko na chwilkę bo zaraz jedziemy z N na ten zabieg
zycze Ci słoeneczko żebyś mimo wszsytko poczuła się lepiej...nie zamartwiała się bo jeszcze nic nie wiadomo ...a włascwie to dlaczego ma byc źle
co sobie te problemy myslą ze beda nam psuć dobry humor
nie damy się
dzis po południu puszczę Ci sygnał jak juz wróce to poklkiamy na gg

Buziaczki MTMWP
a na dobry początek dnia proponuje kawkę