-
Madziulek, dziś przez to wietrzysko właściwie nic konkretnego nie zrobiłam, trochę posprzątałam, trochę pobumelowałam
ale na rowerku nie byłam, mam nadzieję że jutro będzie łaskawsz aura... a jeśli nie, to znowu spędzę pół dnia na bumelowaniu
buziaki
-
W takim razie dziekuje za przyjecie do klubu... Po mału będę odkurzać mój rowerek...
-
witaj Beatko
widze ze pogoda sie pogorszyla ale napewno jest lepsza niz u mnie.dzisiaj w nocy bylo ze 4 stopnie w dzien moze 10/12.nie daleko mnie nawet snieg spadl do 5 cm.byl to najzimniejszy dzien o tej porze od 37 lat chyba. do tego nie chce mi sie nic robic posprzatalam troche odkurzylam,poscieralam kurze ale tyle sie na gadalam ze szkoda mowic.przy zwierzatkach tak jak przy dzieciach jest tyle pracy ze glowa boli
-
Beatko tez nic konkretnego nie zrobiłam ,czekam jak Paulinka zasnie,jak tak dalej pójdzie to nawet nie dam rady pocwiczyc
-
Beatko...buziole :*
tak króciutkenko...
bo zasiedziałam się na forum i znów czuje że przesadziłam a oczka nie beda takie cierpliwe
-
Beatkooo
baw sie ze Stellunia dobrze zreszta znia zawsze się dobrze bawisz
ale wam zazdroszcze tych spotkan
przepis ci niedługo podam
BUZIACZKI
-
dzis rowerkowalam bardzo krotko...
milego czwartku!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
BeATKO udalo mi się potanczyc tylko 65 min
ale w zamian tego poprzestawiałam meble
mam nadzieje ze jutro Beatko chociaz troszke uda nam sie popedalowac bo jutro to juz nie wiem co zrobie hiihhihihihihihi
DOBRANOC
-
Beatko, twoja zasada..ze im blizej wieczora tym mniej powinno sie jesc, jest super, tak powinno byc. Tymniemniej moj zoladek zaprogramowal sie odwrotnie, rano moge do 11-12 nic nie jesc a o 21 glodna jestem jak wilk. No nic, staram sie to zmieniac...ale jakos tak wieczorem mi lepiej smakuje...a moze sobie wmawiam..czasem tez oszczedzam kcal rano, zeby na wieczor wiecej miec..ale wiem, ze to nie za dobry sposob na dietkowanie.
Beatko! zycze ci, zeby pogoda sie poprawila i bys mogla porowerkowac jutro
-
Witam ponownie
dzisiejsze popołudnie spędziłam baaaardzo aktywnie w baaaaardzo sympatycznym towarzystwie na łażeniu po sklepach w Arkadii... oj, a jest tam gdzie pochodzić, jest
było naprawdę super, ale nogi mnie bolą strasznie, nie mam pojęcia ile dziesiątek kilometrów zrobiłyśmy
Formo... jesteś przyjęta do Klubu, bardzo się cieszymy z nowej członkini... przygotowuj swojego mustanga do następnego sezonu, sprawdź czy wszystko działa, a od wiosny do dzieła
Katson... wiesz, popołudniu wiatr w Wawce ucichł i nawet słoneczko wszło... mam nadzieję, że jutro będzie ładnie, bo bardzo mi się chce już na rowerek... a u Was tam śnieg, no tak nie dziwię się czemu nasz Kangur już za kilkanaście dni przylatuje do Polski
Madziulek... no i jak, poćwiczyłaś coś??... aaa poćwiczyłaś, czytam teraz że nawet 65minutek, to sporo... mam nadzieję, że jutro uda się nam troszkę pogadać rano... na spotkanku było bardzo fajnie, w takim towarzystwie chodzenie po sklepach i oglądanie biżuterii i fatałaszków to ogromna przyjemność... szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie, fajnie by było... a co Ty tam przestawiałaś??... energia Cię chyba rozpierała??
Ewuś... chyba będę musiała nakrzyczeć na Ciebie... pamiętaj, że nie wolno Ci zbyt długo ślęczeć przed kompem ... oj MTMWP, co ja się z Tobą mam... ledwo Cię spuszczę z oka, już rozrabiasz
Julcyk... a ja wogóle dziś nie rowerkowałam, co jak na mnie jest faktem conajmniej dziwnym... ale tak wiało dziś w Wawce, że poprostu się nie dało pojeździć
Magdalenko... wiesz, ja też kiedyś tak jadłam jak Ty, rano nawet do 14tej potrafiłam chodzić na czczo, a za to wieczorem, oj dużo jadlam ... ale postanowiłam to zmienić ok 1,5 roku temu i tak mi zostało do dziś... na początku musiałam się wręcz zmuszać do jedzenia śniadań, a wieczorem byłam głodna i cierpiałam... ale po niedługim czasie się przyzwyczaiłam i jest ok...polecam tę metodę
DOBRANOC
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki