Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Zamieszczone przez bike

staram się dietkować grzecznie, choć nie umartwiam się za bardzo

bardzo jestem zabiegana w ciągu dnia ...

dobrze Beatko że się nie umartwiasz...bo dietka daje najlepsze rezultaty gdy jest normalnym ale mniejeszym niz zazwyczaj jedzonkiem

dziekuje MTMWP, ze mimo zabiegania znalazłaś czas na odiwedzinki w moim i Agusi domku
ja tez cały czas na nogach...i tak dziś bedzie do wieczorka...a o2o.oo..spotkanie z Agusią

buziaczki

Witaj Beatko!!!
Ja ostatnio nie zagladalm bo zle sie czulam i jakos nie mialam na nic ochotki. Obecnie juz czuje sie lepiej, ale jeszcze kaszle. Zwlaszcza wieczorem jak juz sie poloze do lozka i prawie zasypiam to lapie mnie atak kaszlu. Juz tak od dwoch dni i nie wiem dlaczego. Nic nie pomaga, nawet syrop na kaszel. Strasznie mnie to meczy bo nie moge spac!! Jak wyzdrowieje to chce sie pogodzic ze swoim rowerkiem stacjonarnym i mysle o marszobiegach. Narazie jest to w sferze planow, wiec prosze o doping aby te plany zamienic w rzeczywistosc!! Oprocz tego nic nowego a od jutra dietka na fest!!!
Buziaki i zycze Ci milego dnia dzisiaj Beatko. Razem z tata i siostrzenica, no i Twoimi trzema "lobuzkami" oczywiscie!!!

Czesc Beatuś, ciesze się że tak miło czas spędzasz.
U nas pogoda barowa, pochmurno i mzawka jakas. A ja na zakupki wybieram sie jutro, musze kupic mojemu smykowi jakies dobre butki, bo do chodzenia sie strasznie wyrywa, chce tylko żeby go prowadzać i prowadzać hehe... A może i mama coś dla siebie znajdzie?
Ostatnio kupilam sobie spodnie, jeszcze w nich nie chodzilam bo musze podwinac nogawki, a jak je wczoraj przymierzylam to sa takie luznawe w pasie hym... z jednej strony dobrze a z drugiej Nic kupie ładny pasek i dobrze bedzie - nadal nie mam plaszczyka A zimne dzionki nadciagają!
Pije już drugą kawkę z mleczkiem... I pomyśleć, że tak całkiem niedawno się odzwyczaiłam od picia kawy. Ale moja mama ostatnio poinformowala mnie, że naukowcy odkryli, że picie jednej kawy dziennie zapobiega zachorowaniu na raka... Dobra, dobra, wiem ile naukowców tyle opinii, ale jakoś musze sie wytłumaczyc...
Miłego dnia Słoneczko!

a powiedz mi, dlaczego tam są takie czarne wiewiórki??

ALE ONE NIE SA CZARNE SA BARDZO CIEMNO RUDE, ALE NIE CZARNE ALE ZATO KROWY W RABCE TEZ MAJA RUDE HEHEHE A NIE TAKIE LACIATE WRACAJAC DO WIEWIOREK - PEWNIE TAK CI SIE WYDAJE BO TAM POD DRZEWAMI BYL CIEN WIEC PEWNIE DLATEGO SA TAKIE CZARNAWSZE HMMM BUZIAK

udanego rodzinnego weekendu:D

Zamieszczone przez julcyk

udanego rodzinnego weekendu

Dołączam do życzeń

zabiegana Beatko przesyłam już weekendowy pakuneczek
Bardzo się do Ciebie uśmiecham

KOLOROWYCH SNOW

Dobrej nocy Beatko

Życze miłego i wesołego weekendziku
I spotkajcie sie wreszcie z Kaszanią, bo nam sie Kaszania psuje od środka....Trzeba ją naprawić , jak to obgadywana prezes mówi: pierdziutko"


całuski bardzo mocne Asia

Oj Beatko cos mi sie wydaje, ze mialas bardzo udany dzien dzisiaj bo nawet nie zajrzalas do swojego pamietniczka. To bardzo dobrze!!! Wpadlam tylko zyczyc Ci spokojnej nocy a jutro slonecznego poranka!!!

Beatko! Zycze super weekendu!!!
Alez ty zabiegana jestes! I jeszcze chcialas muszelki do tego calego zamieszania..hihi...to bys dopiero miala) ale nic straconego..
nie przyszedl Mahomed to gory to przyszla gora do Mahometa..hehe...
muszelki czekaja na ciebie na wybrzezu
wszystko nagrane i omowione)
Buziaki