Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko- oj jak ja tu dawno u Ciebie nie bywałam a Ty nigdy o mnie nie zapominasz i wielkie dzięki Ci za to.
Nic nie będe już obiecywała ale postaram się częsciej tu wpadać. Tyle tu ciekawostek i przemiła gospodyni,żę nie można jej tak zaniedbywać.
to dla Ciebie kwiatki z Śląskiego ogródeczka.

Dzień dobry MTMWP :*
właśnie N wyszedł już z rańca a jak myk na dietkę bo musze się przed dzisiejszym spotkaniem z dziekanem troszke odstresować
Zapowadaja piekna pogode, więc pewno Ty na rowerku pomkniesz, więc moze dopiero po południu sobie poklikamy

WITAJ BEATKOOO


ZYCZE MIŁEGO ROWERKOWANIA ,BYC MOZE BEDZIEMY W TYM SAMYM CZSIE PEDAŁOWAC TERAZ CZEKAM NA PAULINKE JAK SIE OBUDZI I JAK NAJSZYBCIEJ MUSZE WYJSC BO 12 MAM GOSCI
SKARBIE CHCIAŁM CI BARDZO PODZIEKOWAC ZA WCZORAJSZA ROZMOWE,

BUZIOLKI . MOZE I JA DZISIAJ POROWERKUJE MILEGO DNIA.

Dzien dobry ja moge pojezdzic na rowerku tylko w wyobrazni... Buziaczki!

hej hej Beatko
życzę wspaniałej środy :d

dzisiaj też planujesz rowerkowanie :>

hej bikus!
jak tam! dzieki za kolejne motywacje!!! ja dalej zabiegana, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo!!! plany sportowe sa, trzeba je tylko wprowadzic w zycie!!!
buziaki wielkie i milego dnia!!!

Witajcie dziewuszki
hihihihi, właśnie sobie uświadomiłam, jak nudne stają się moje posty
no bo co ja poradzę skoro tak właśnie muszę codziennie zaczynać:
właśnie wróciłam z mojej wycieczki rowerowej, było cudnie ( hihihi jak zwykle )
słonko w Wawce ślicznie przygrzewa ( też jak zwykle i oby jak najdłużej tak było )
polecam wszystkim grubszym i chudszym taką formę ruchu, można się nieźle napocić, a przy okazji cudownie wypocząć psychicznie
od dziś postanowiłam z lekka zaostrzyć dietkowanie (chodzi mi o objętość posiłków), zobaczymy jak mi to wyjdzie
śniadanko pożarłam normalne, bo to jest jedna z moich podstawowych zasad dietkowania


Asiu... cieszę się bardzo, że mój wątek ma takie moce uzdrawiające ... chyba trzebaby niektórym na tym forum zapisywać wizyty u mnie w celach terapeutycznych hihihi... a psinka super, nieeee ... mój Misiek zachwycał się też jak dostał ode mnie mailem taką samą... buziaki wysyłam

Madziulek... no jak tam, też dziś rowerkujesz??... mam nadzieję, że udało się nam tym razem wspólne rowerkowanie, tak na odległość, ale jednak sercem razem ... spodziewasz się gości dziś, więc już na wszelki wypadek powiem: trzymaj się i nie daj się ... całuję mocno

Dorfuś... chętnie bym się z Tobą wybrała do takiego skansenu, widziałam na innych wątkach foteczki, napewno super miejsce do spacerów i pogaduszek... pozdrawiam Cię bardzo cieplutko

Ewuś, MTMWP... trzymam mocno kciuki za pozytywne załatwienie sprawy u dziekana, wszystko będzie ok słoneczko... u nas piękna, rowerkowa pogoda, a jak tam w Rz??... życzę Wam obojgu dużo powodów do uśmiechu... całuję w nosek i czółko

Psotulko... koniecznie porowerkuj, ja jestem ogromną zwolenniczką pedałowania, więc od razu zachęcam kiedy tylko mogę... to taki super sposób na spalanie zbędnych kalorii... pozdrawiam ciepluchno

Gosiu... no jak tam u Ciebie, czytałam o Twoich obawach, że mało czasu będziesz miała dla Kamisia... no to jest chyba największy problem w całej tej sprawie... ale wierzę, że jakoś się to poukłada i nie będzie tak źle... trzymam za to kciuki skarbie... buziaki wysyłam

Katharinko... no oczywiście, że rowerkowałam, jakby to mogło być, żeby bike nie była na swoim bike'u ... zwłaszcza że u nas pogoda wymarzona dziś... pozdrawiam gorąco

ZabieganaMadziu... trzeba koniecznie trochę się poruszać, bo idzie zima a z nią żartów ni ma ... a jeśli chodzi o kuse i gołe motywacje, to ja zawsze do usług, na mnie działają bardzo, mam nadzieję że i na innych też ... pozdrawiam ciepło


Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, pasztetem z indyka, pomidorem i cebulą
IIś gruszka, kilka śliwek
o: łyżka kaszy jęczmiennej, cycek kurczaczy a' la Motylisek i mizeria z jogurtem naturalnym
p: jabłko
k: kilka śliwek
dużo herbatek i wody

ruch:
rowerkowanie ok 2h
wieczorne tańce

życzę Wam miłego dzionka

O G Ł O S Z E N I E D R O B N E

Niniejszym zezwala się na tym wątku na: wklejanie wszelkich obrazków poprawiających nastrój, pozdrawianie, używanie zdrobnień i spieszczeń, przesyłanie buziaków i całusków oraz używanie wszelkich dostępnych środków mających na celu podbudowanie i motywację odchudzaczek do walki z nadwagą lub otyłością oraz okazywanie sobie nawzajem ciepłych uczuć
ponadto zabrania się zabraniać

bike( prawie czterdziestolatka )

A teraz może wyjaśnię, co skłoniło mnie do zredagowania takiej treści ogłoszenia... otóż trafiłam ostatnio na naszym forum do pokoju pt " odchudzanie po czterdziestce" i tam natrafiłam na parę tekstów, które wywołały we mnie mieszane uczucia...
najpierw przerażenie, że oto ja, niepoprawna optymistka za lekko ponad rok mam przekroczyć próg, zobaczyć czwórkę z przodu i jak za dotknięciem różdżki jakiejś chorej na depresję czarownicy stać się ponurakiem i smutasem...
nie wolno mi będzie wklejać wesołych obrazków, nazywać już nikogo moim słoneczkiem i dziobaskiem...
nie wolno mi będzie być sobą taką jaką byłam przez ostatnie 39 lat
buuuuuu, to ja nie chcę dorosnąć w takim razie

Panie Boże, chroń mnie przed ponuractwem, szarością i zbyt poważnym stosunkiem do życia

i nasuwa mi się jeszcze taka oto refelksja na koniec, otyłość to między innymi wynik problemów emocjonalnych, ba, nawet skłonna byłabym twierdzić że głównie wynik tego...
ktoś cierpi na brak uczuć, ktoś inny nie został nauczony jak je okazywać, a jeszcze ktoś kolejny nie potrafi pokazać swoich emocji...

Mam nadzieję, że jeśli zostanie mi dane dożyć starości, to będę nadal kochała kolory, mówiła do znajomych i przyjaciół per kochanie i skarbeńku i umrę jako postrzelona ale pogodna staruszka