Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

jak pies z kotem, słodkie, prawda

Katsonku... jak macie cudnie, że teraz jest wiosna, a u nas zbliża się nieuchronnie zima, której ja nie uwielbiam ... całe szczęście, że będą święta i Sylwester, a potem już jakoś może zleci z górki
nasz Kangurek jest jeszcze z nami, właśnie dziś szykuje się być może jakaś mała imprezka, ale ja czuję się jakoś podziębiona i nie pójdziemy chyba ...
on wylatuje z Polski ok 21ego października, czyli zwieje przed naszą jesienią w śliczną australijską wiosnę... pozdrawiam ciepło

ps
a jak dietka

Witaj Bikuś słoneczko......

Co ja szłyszę, chorujesz?? Taka piękna pogoda w Wawce a Ty co? Kuruj się kfiatuszku.
Dzięki za piekne paputki za moim wąteczku.
Przesyłam Ci pozdrowionka od paputki-Lunki też.

Cmoakski

Agemko, no właśnie, piękna pogoda u nas, a ja niestety zagiluniona
ale to wina mojej głupoty troszkę, wczoraj pojechałam na rowerek zbyt wcześnie i niezbyt stosownie ubrana... zmarzłam bo rano było dość jeszcze chłodno, no i tym sposobem przeziębiłam się trochę...
patutkę pogłaskaj ode mnie po łebeczku, tylko uważaj żeby nie dziobnęła Cię
pozdrawiam ciepło

Beatko kuruj sie Slonko...dziekuje milutka rozmowe Zycze Ci udanego wieczorka Milunia wlasnie sie uspokoila i zasnela pod krzeslem
Buziaczki

Stelluś, fajnie że mogłyśmy sobie troszkę pogadać
uciekam do moich chłopaków, bo się w końcu obrażą na mnie
już im się chyba mecz kończy i trzeba będzie gościem się zająć
dobranoc słoneczko

dobranoc dziewuszki

Kochana Beatko!
Wcale Ci się nie dziwię, że tak bardzo chcesz mieć psa. Mój Lorik ma 4,5 roku jest cudownym, kochanym kundelkiem i nie zamieniłabym go na żadnego innego jestem w nim poprostu zakochana. Nigdy przedtem nie miałam psa, jak byłam dzieckiem mama nie godziła się na psa pod żadnym warunkiem. Potem ja w swoim dorosłym życiu powtarzałam słowa mojej mamy " pies w mieszkaniu w żadnym wypadku" i wymieniałam wszystkie przeciw: linienie, wychodzenie na spacery, szczepienia ewentualne insekty itp. Na psa namówił mnie mąż, pies był jego marzeniem od dzieciństwa, jego mama miała identyczne poglądy na ten temat jak moja mama. Prawde mówiąc zaszantarzował mnie i cieszę się, że tak się stało.
Pozdrawiam Cię i życzę Ci dobrej nocy i żeby Twoje pragnienie też się spełniło.



Wracaj do zdrowia

Beatko wpadam z pozdrowieniami Piekna dzis pogoda ja juz sobie pobiegalam za Milka i powiem Ci szczerze ze nie nadarzalam za nia Biegala prawie tak jak Gabza a teraz chrupie swoja kostke... Buziaczki

Witajcie dziewuszki
właśnie wstałam niedawno, pożarłam śniadanko i idziemy za chwilkę z Miśkiem spełnić nasz obywatelski obowiązek
pogoda śliczna, więc chyba jak się ciepło ubiorę to mi ten krótki spacerek nie zaszkodzi...
popołudniu mamy gościa w postaci bratanka mojego Miśka, który przyjechał z Niemiec na kilka dni do dziadków
dietkowo tak sobie, wczoraj mieliśmy gościa i wieczorem do mojej dietki doszły dwa piwka malinowe i tost


Lorilaj... czytałam Twój pościk z wielkim zainteresowaniem, także dlatego że był o Twoim Loriku... u nas jednym z powodów nieposiadania psa jest alergia naszego syna na sierść niektórych zwierząt, pies akurat nie uczula, ale alegolog straszył że lepiej nie brać pieska ... ostatnio lekarz pociesza nas, że być może wkrótce syn będzie już odporny na większość alergenów bo jest odczulany od kilku lat... no i stwierdził, że psy krótkowłose są psami dla nas... pozdrawiam Cię cieplutko

Stelluś... co to będzie jak ten bobasek podrośnie do rozmiarów Gabzi ... to dopiero będzie odchudzanie
już nie mogę się doczekać kiedy znowu odwiedzicie nas z Milunią, mówiłaś że już tak urosła, pewnie jej nie poznam... następnym razem będziemy mogły już pójść z nią na spacerek nad jeziorka, będzie jej się napewno podobało... całuę Cię mocno


Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, pasztetem drobiowym, pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulą
IIś: gruszka
o: 4 ziemniaki, fasolka szparagowa z bułką
deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
p: jabłko
k: gruszka, kilka fistaszków
dużo herbatek

ruch:
trochę spaceru

życzę Wam miłej niedzieli

Witaj Beatko

Mam coś dla Ciebie ....
Coś na pogodzenie fazy dziewczynek i fazy psiej.....




Całuski Asia