Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Napewno spróbuje bo ta tradycyjna jarzynowa już się przejadła... Twoją też zrobie. Buziaki!

Gosiu, czyli Małgorzatko, wszystkiego naj, naj, najmilszego z okazji imieninek

Witaj Bike kochana.
Dziękuję za przepisy, bo ich wcale nie znałam, a po składnikach widzę, że będzie wszystko smaczne. Na której stronie jest ten przepis na rafaello? Nie było mnie chyba wtedy jak podawałaś, chciałabym porównać, bo ja mam przepis, ale to jes[img]t trochę mdłe.
Muszę się pochwalić, że piszę już do Ciebie ze swojego komputerka. Musiałam specjalnie dla dietki zainstalować inną przeglądarkę internetową i z tego powodu nie działa mi żaden skaner antywirusowy, ale czego się nie robi, dla tak wspaniałych ludzi jak Wy no i ja oczywiście hi hi. Zresztą fachowcy twierdzą, że kompa powinno się co pół roku na nowo formatować, więc chyba jeszcze 5 miesięcy mój podziała nawet z wirusami i robalami co?
Nareszcie wyślę Ci fotke mojego ślicznego piesia Lorika to kundelek, ale jest najmądrzejszy i najpiękniejszy na świecie, miał być średniej wielkości a jest mały, ale wcale nie żałuję, bo można go ponosić i pościskać.
Kto zgadnie kto jest na zdjęciu z naszym króliczkiem.
Pozdrawiam i dobranoc.]

KTO TO?

Czyzby Krystianek?
Bikus dzieki!

Wpadłam jeszcze na momencik powiedzieć Wam dobranoc, korzystając z uprzejmości mojego synka


Lorilaj... na zdjątku z kicusiem to oczywiście Krystianek, śliczny synuś Ani... a Twój Lorik jest uroczym pieskiem, już go kiedyś mi pokazywałaś... ja uwielbiam wszystkie psiaki i małe i duże, ale nie ukrywam że najbardziej jakoś chciałabym mieć sporego i z gładką sierścią ( to ze względu na moje dziecko )... ale na razie nie mam żadnego i pewnie do wiosny tak zostanie... przepisik obiecuję jutro rano tu wkleić, teraz nie mogę bo jestem przy kompie syna, a tu nic nie mam... dobranoc słonko

Gosiu... no jak tam mija dzionek imieninkowy??... mam nadzieję, że masz w domku trochę ulgowo i odpoczywasz sobie teraz... a Twoi panowie skaczą wokół ukochanej solenizantki ... dobrej nocki nasza Małgorzatko

O tak przyjemnie dla odmiany nie trzeba ani gotować, ani zmywać! Ja chce tak częściej!!!
Rozmawialam z tesciowa przez telegon i smiać mi sie chcialo, bo jak mówiłam że jestesmy na obiedzie na mieście to krzyczala: naciągnij go jeszcze na kino albo na coś jeszcze!!! Wykorzystaj że masz świeto!
hehe... Dobranoc!

Hej Beatko Wlasnie rozmawiamy wiec tylko buziaczki Ci podsylam na wateczek

Beatko dobranoc!!!
Kolorowych snow!!!

Beatuś dziękuję Ci za wszystkie przepisiki Wypróbuję na pewno

Jednak ta z kalafiorka to inna niż mam od koleżanki. Ale zanim ją podam - przetestuję na sobie, żeby mieć pewność czy polecam Wam coś dobrego

buziaki
kolorowych snów
Ula