-
Witajcie dziewuszki
kiepsko się dziś czuję jakoś, psychika mi siadła troszkę...
no ale staram się nie dawać
zamierzam dziś być grzeczna dietkowo, może nawet troszkę sobie potańczę mimo wszystko
nadal nie jem chlebka
Hiphopuś... no to ja też się cieszę, że nie zjadłam wczoraj ani jednego faworka, skoro one takie kaloryczne ... wystarczy, że wchłonęłam 3 pączki ... pozdrowionka
Dagmarko... ja nie musiałam być wczoraj w żadnej cukierni, bo w czasie kiedy wysiadywałam w przychodni, moi panowie zatroszczyli się bardzo skutecznie o to, żeby w naszym domu nie zabrakło pączków i faworków... buziaki
Bajla... wiesz, ja też bardzo długi czas wpadałam tylko i czytałam, wogóle nawet nie byłam zalogowana, więc pisać nie mogłam... aż pewnego dnia, pewna kochana Ewunia namówiła mnie do założenia własnego wąteczka i to było najlepsze co mogłam zrobić, zachęcam skarbie... nie strasz mnie tą zimą, ja już mam dość... całuję
Joluś... no właśnie dbam o siebie, zaraz zjem śniadanko, a potem kolejna dawka antybiotyku... żeby jeszcze ktoś wymyślił plaster na duszę, byłoby cudownie... pozdrawiam ciepluśko
Kaczoryneczko... fajnego masz piesia... a jakiego kolorku on ma oczka ... a czemu Atoska nie możesz wkleić??... pozdrawiam serdecznie
Dorfuś... pamiętam, pamiętam, jak mogłabym zapomnieć... ja też miałam wczoraj pączusiowy dzień, i na dodatek wogóle nie mam wyrzutów sumienia ... śliczne te Wasze wnuczęta... całuję mocno
Ewuś MTMWP... ostatni mówisz??... hmmm, no trudno, i tak nie chodziłam ostatnio na żadne huczne zabawy... musimy porozmawiać... całuję mocno w czółko
Plan dnia:
kawa z mlekiem, 3 berlinki, 1 ogórek kiszony, ketchup
jabłko, 2 mandarynki
warzywa na patelnię z mięskiem z piersi kurczaka
3 kostki czekolady gorzkiej
jabłko
dużo herbatek
życzę Wam miłego piąteczku
-
Pączki zjadłam dwa , jeden ohydny, drugi miał być lepszy ale nie byl. Kalorii zaliczyłam milion i żeby chociaż jakaś przyjemność z tego była
Co roku szefowa przywoziła nam pączki od bilklego, a wtym roku nie
Nieciekawy ten tłusty czwartek
Dzisiaj mam pokutę, - dzień jabłkowy - ciekawe czy przetrwam, zapasy jabłek zrobione
-
WPADAM SIĘ PRZYWITAC I UŚMIECHNĄC DO CIEBIE
-
Uśmiechnij się słoneczko!
-
Beatko wpadlam z pozdrowionkami. Dbaj o siebie teraz i nie tancuj za bardzo, zeby Ci sie infekcja nie pogorszyla. Jak juz bedziesz calkiem zdrowa to wtedy poszalejesz. U nas nie zapisuja antybiotyku na wirusa, bo mowia, ze on nie dziala. Tylko na infekcje bakteryjne. Co kraj to obyczaj.
Beatko skad te smutki??? Z tego powodu co Ewci??? Ja tez ostatnio mialam kryzys, ale szybko go zazegnalam. Nie chce sie smucic. Tobie tez wysylam cieple promyczki, zeby Ci niego rozpromienily.
Wielkie buziaki!!!
-
Beatko.....
mysle że juz u Cieibe lepiej a jakby co to słuze jeszcze pomoca
U Ś M I E C H N N I J
S I Ę :*************************
-
ja sie zle czuje cos .. głow amnie boli ,ale mysle ze to wina pogody
A za mna dalej chodza faworki . U nas ladna pogoda mhmmm Od razu humo lepszy ,ale mam andzieje z etaki stan utrzyma sie na dluzej . Mam nadzieje ze w Wawie tez juz lepsza pogoda
-
Agniesiu... ja tam zjadłam aż trzy pączki po powrocie z przychodni, gdzie się wysiedziałam kilka godzin... ale moje pączuszki były pyszne i nie żałuję nic a nic... robisz sobie jabłuszkową dietkę??... pyszna, muszę sobie kiedyś taką zrobić, bo uwielbiam jabłka... buziaki
Psotulciu... bardzo ładne kwiatki w jeszcze ładniejszym, niebieskim wazoniku ... humore mi się troszkę poprawił, już nie chce mi się płakać... pozdrawiam cieplutko
Gosiu... muszę Ci zwrócić uwagę... jeśli chcesz mnie rozchmurzyć, to musisz zamiast tego misiaczka ( notabene słodkiego ), wkleić mi jeszcze słodszego Kamisia, on zawsze mi humorek poprawia... całuję mocno
Kasieńko... no tak, coś pokręciłam... pewnie ta infekcja jest bakteryjna, dla mnie to jedno i to samohihihi... lekarka coś tam mówiła pod nosem, że to ostra infekcja gardła, ale nie usłyszałam jaka i dopowiedziałam sobie że wirusowa ... pozdrawiam serdecznie
Ewuś... MTMWP, Ty zawsze potrafisz mnie jakoś pocieszyć, chyba sama rozmowa z Tobą już mi pomaga... dziękuję Ci za to, że jesteś Skarbie ... ja chyba zaraz się położę na trochę, choć tak fanie mi się siedzi przed kompem... ale oczy się same zamykają... całuję w nosek i czółko
Hiphopuś... oj, biedactwo ... no to obie nie czujemy się najlepiej, podaj łapę... w Wawce był nawet moment, że wyglądało jakby się chciało rozpogodzić, ale teraz już znów pochmurno wrrr, to powoduje moją senność... pozdrowionka
-
-
Dobranoc Słonko Buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki