Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

bike, bzdura, że po raz pierwszy :P swego czasu miałam Cię chyba nawet na gadulcu
pozdrawiam ponownie wiosennie

Gratuluje tego maszerowania ja niestety zawaliłam Szkoda gadać.
A pogoda za oknem jakaś taka smutna.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Bikusiu gorące cmokasy Ci przesyłam.....

Korni... no właśnie, ja też już od 1ego kwietnia działam w służbach porządkowych w akcji Kaczorynki, tylko gdzie ta nasza organizatorka się podziała ... miłego basenikowania Ci życzę

Bes_xyfki... ja jednak będę się upierała przy swoim... no chyba że kiedyś miałaś inny nick, to wtedy ok... mam fotograficzną pamięć i wiem, że nigdy nie gadałyśmy na gg ani nie pisałyśmy u siebie na wątkach... jeśli nie zmieniałaś nicka, to mnie z kimś pomyliłaś, ale witam mimo wszystko i zapraszam częściej

Sylwuś... nie ma co załamywać się, wstawaj szybko z kolanek, otrzepuj spodenki i dalej do walki ... trzymam za Ciebie kciukasy ... koniecznie musimy się spotkać, na jakiś spacerek albo cosik, żebyś od nas złapała troszkę powerka... pozdrawiam cieplutko

Agemko... dzięki... jak tam idzie dietkowanie ... weź no się Mamusiu za swoją Córcię, bo coś narzeka że zawaliła ( patrz wyżej )... musimy szybko jakieś spotkanko zmajstrować, coby Ją ratować... pozdrawiam ciepło

helo
u mnie dzisiiaj leje cały dzien :/ buuu .. a tak sie cieszyłam ,ze w koncu bedzie ladnie ..
No ,ale coz wiosna dopiero sie zaczela i moze sobie popadac , nie ?:P

uciekam do nauki .. bziuuuuuum ;*

u mnie pogoda podobna,

ale kurczę chyba takiej sie powinnam spodziewac po umyciu okien- ZAWSZE PADA!!!!!!!! wrrrrrrrr

dobrze, ze humor nadal Cie nie opuszcza,

No i strasznie fajnie wyszłaś na fotkach,

Buziaczki

Beatko cudnie bylo sie znów spotkać Dziekuje za wszystko

Hiphopuś... u nas dziś nie pada, ale jest pochmurno i chłodno... ale najważniejsze że jest wiosenka i to się liczy najbardziej ... ucz się dziecię, ucz :P ... buziol:*

Izuniu... ja będę myła okna dopiero jak się ociepli, może w czwartek zacznę... bo dziś było stanowczo za zimno brrr... pozdrawiam cieplutko

Stelluś... zrobiłaś mi swoją wizytką super niespodziankę ... bo wprawdzie miałam nadzieję, ale bałam się że może nie będziesz miała siły... cieszę się bardzo, że mogłam Cię zobaczyć ... oby jak najczęściej ... buziaki wysyłam

Witay kochana Beatko!Dawno mnie tu nie było a Ty uparcie powolutku ale dążysz do celu a jak sezon rowerowy się zacznie(w sumie to po troszeczku już można siadać na rower )to waga zacznie dużo szybciej spaadać!!!!!!!!!
Pozdrawiam i całuję!!!!!

Dawno mnie nie było, a tu taka niespodzianka. GRATULUJĘ! Nareszcie waga ruszyła. Terz trzeba tylko namówić rozumek żeby pracował i w święta omijał szerokim łukiem niezdrowe rzeczy.

Beatko pozdrawiam barddzo bardzo wyjątkowo cieplutko.
Mam nadzieję, że jak mi się troszkę z pracą unormuję to znowu będę częściej.
Buziaki słodkie
Kaszania