Ja już po moich wieczornych ćwiczonkach
Hiphopuś... dziś mnie strasznie nosiło, na rowerek mi się chciało... nie wiem, czy wytrzymam do po świętach... fiołki już są??... jutro chyba zobaczę, bo niedaleko jest taki ogródek, gdzie jakaś pani ma fiołki zawsze... buziol wiosenny
Stelluś... dzięki za dzisiejsze konferencje ... mi też zawsze poprawiają humorek te nasze rozmowy ... trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę, żeby doszła do skutku, rano też będę trzymała jak będziesz tam dzwoniła... oj, musimy się wreszcie umówić na rowerki, żebyś tylko Ty się najpierw wykurowała Skarbie... buziaki ode mnie i pozdrowienia od moich kusicieli
AnimkoMartuś... cieszę się, że moje wpisy tak mogą na kogoś podziałać, właściwie to mam na celu... chciałabym moimi obrazkami i dowodami pamięci poprawić innym humorek, Tobie też... łąki zielone mówisz??... też bym sobie poszła, jakiś wianek możnaby uwić... pozdrawiam ciepło
Zakładki