Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

5/62

Wpadam się przywitać
i zmykam do pracy.. buziaki i MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ

ps. czy Wam też strony forum otwierają się do połowy? zawieszają sie?
oby szybko to zniknęło!

Stelluś - wiem wiem do czego prowadzą orzeszki.. miłego dnia Slonko wzorowego plażowania

Dobry dzien

Poslusznie melduje sie na plazy ... where mam polozyc lezak hihihi



Oj widze ze nasz odwieczny problem czytaj orzeszki nie daje Ci spokoju ... ja ich nie kupuje to jedyna metoda

Peeling kawowy mmmmmmmmm pycha sprawa :P ... 6 weidera wow ja wytrzymalam 14 dni i potem popadlam w rutyne i dalam spokoj ... skoro juz tak Cie papuguje to moze tez zaczne z 6w ...

Buziaki kurczaczku

Dobry dzien

Poslusznie melduje sie na plazy ... where mam polozyc lezak hihihi



Oj widze ze nasz odwieczny problem czytaj orzeszki nie daje Ci spokoju ... ja ich nie kupuje to jedyna metoda

Peeling kawowy mmmmmmmmm pycha sprawa :P ... 6 weidera wow ja wytrzymalam 14 dni i potem popadlam w rutyne i dalam spokoj ... skoro juz tak Cie papuguje to moze tez zaczne z 6w ...

Buziaki kurczaczku

Witaj Anulka!
Zauwazyłam ze mimo lata okresu podatnego na owoce i lody nawet wiele dziewczyn przeszło na SB! I jedna z nih jestem ja!..Nawet mi sie wydaje ze mało jem:P ..ale to chyba jednka swiadczy o tym jak duzo sobie dostraczałam kalorii i jedynie chudłam przez duza dawke ruchu ale powiem Ci tak w skryciu..ze dzis wstanełam na wage i pierwszy raz zobaczyłam na wadze 79 tak niechetnie ale pokazało ale oficjalnie zmiana wskaznika w niedziele

Ładnie sobie radzisz, no orzeszki wpadły ale dobrze ze to nie pociagneło sie dalej lody ktore rodzice kupili i pewnie na jakis sposob kusiiły
Nio to w czwartek masz wielka probe..choc wierze ze terza jestes w takim rytmie odchudzania ze napewno bedziesz miała siły zeby odmowic ale co bedzie jak rodzice beda nalegac ba! moga nawet sie obrazic zobaczysz jak rodzice beda nastawieni moze uda Ci sie ominac ich torta duzym łukiem czego zycze ci z całego serca!

Niewiem co sie stało u Ciebie w pracy ale pamietaj ze zaden typ albo typka nie zasługuje na łzy twoje, jestes zbyt dobra osobka kochana sympatyczna i ceniona na tym swiecie
Pamietaj co cie nie zabije to wzmocni...

Witaj Misia!!!
Miłego dzionka i wzrorowego plażowania. W prawdzie na SB nie trzeba liczyć kalorii, ale o ile pamiętam ilość orzeszków tak , no ale każdy ma swoje pokusy .
Kochana dobrze Cię rozumiem, że musialaś wczoraj przerwać, nic się nie przejmuj, buziaki!!!!!!!!!!!!

ANius!
Stronka mi tez szwankuje, dopiero teraz udalo mi sie wejsc, a od rana probowalam.
Mialas super dietkowy dzionek Aniu, jakby jeszcze tych orzeszkow choc o polowe mniej bylo, to byloby jeszcze lepiej!
Ja tez sie do wieczora trzymalam, a potem troszke za duzo tego i owego zjadlam, ale i tak jest lepiej. Brzuszkow 50 zrobilam ( w parku na trawie), a dzis kochana robimy 100!
Buziaki

Witaj Aneczko
czy dostałaś już mój pakuneczek pełen wiesz czego
a ja bardzo dziękuję Ci za Twój, jak zwykle dotarł na czas, mimo tych upałów strasznych
pewnie dziś wybierzecie się jednak nad jeziorko, ochłodzicie się trochę a przy okazji będzie trochę ruchu
ja dziś byłam już na rowerku, a wieczorem druga, tym razem dłuższa wycieczka... już się cieszę, bo mam męską obstawę i będzie można pojeździć też po zmroku
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka

A tu coś Aneczko specjalnie dla Ciebie, mam nadzieję że będziesz już tylko wirtualnymi orzeszkami się zachwycać
buziaki

Witaj Anusia
Naprawde świetnie Ci idzie i napewno tak bedzie do końca.
Jeżeli chodzi o czwartek chce Cię pocieszyć że ja zaczełam pierwszy raz I faze SB w tyg kiedy miałam urodziny. Byli gosce, tort, placki, galaretki ale ja powiedziałam NIE! i wszyscy chcac nie chcac przyjeli to do wiadomości. Oni jedli pyszności a ja śledzika i serek odtłuszczony.
Wcale łatwo mi nie było, ale szkoda było mi zaprzepascić kilku dni
Anusia napewno bedzie dobrze. Trzymam mocno kciuki bo wiem jak to czasami jest z Rodzinką.
Pozdrawiam gorąco i przesylam buziaki

Cześć Aniu,
aż miło się czyta twój jadłospis. Nareszcie nie ma słodyczy!!! Bardzo rozumiem orzeszki, bo ja też mam swoją słabość
A co do urodzin, to czyje to jest święto Twoje czy rodziców? Masz jeszcze czas żeby im wytłumaczyć, że jeśli chcą Ci sprawić prawdziwą przyjemność to niech Ci przygotują....(ściągnij od Gaygi jakiś SBowski przepis, który będzie wymagał dużo wysiłku i zachodu), a jeśli chcą sprawić sobie przyjemność - to proszę bardzo niech zrobią na TWOJE urodziny sobie tort. Będziesz miała okazję pokazać im, że jesz pysznie, nie katujesz się i zależy Ci na zdrowiu. Można jeszcze dodać, że żeby wnuczka urodzić to lepiej zajść w ciąże jak jest się szczupłym.
Kochanie chasło tego tygonia - bądź egoistką. Poczytałam sobie u dziewczyn (Gigii, Gayga) jak pięknie uczą się egoizmu. Z dnia na dzień stają się radośniejsze i od razu dietkowanie lepiej wychodzi.
Znowu sobie w gościach pogadałam.
Chmurek i wietrzyku Ci kochanie życzę
Duża buźka
Kaszania
Ps i pamiętaj, że TY JESTEŚ WAŻNA. (odmawiając tortu NIKOMU nie zrobisz krzywdy - wręcz przeciwnie - sobie oddasz przysługę!)

Ps2 ależ ja się emocjonuję