Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

4/62

Witajcie

poodwiedziałam Was to w końcu i u siebie się wpiszę i na 2 godzinki zakończę chyba mój bunt... a moim buntem jest dziś praca..... tzn. stwierdziłam, ze dziś bimbam i mimo całego biurka papierów nic nie robię, bo na pracę mam doła.. to się wybyczyłam dzis na forum ale chyba jednak cosik tam zrobię, bo znów i tak będe musiała nadrobić
************************************************** *************

dziękuję Wam za tyle ciepłych słów

Martusia - dziękuję za gratulacje Słonko musiałam przerwać rozmowę, sorki, ale tak wyszło.. życzę powodzenia na kłujkach! i oby przyniosły efekty!! cieszę sie,ze już z nastrojem lepiej, gorąco Cię pozdrawiam

Bes - oj ciałem spora jestem, ale zamierzam być mniejsza powodzenia na aerobiku i małych zakwasów

Aniu (Kaszanna) - ciesze się, że Zuźka lżej przechodzi alergie, na pewno to skutek odczulania.. oby już nigdy tak nie czula się źle!!!! bo to dziadostwo jest potwornie męczące!! A Tobie kosmaty misiu życzę miluśkiego, dzielnego dnia pozdrawiam gorąco!

Beatko - wymiana pakuneczków już za nami a przed Tobą rowerek suuuuuuuper pozdrawiam gorąco - tylko dużo wody weź ze sobą, bo jest ukrop! buziaki
ps. życzę powodzenia w odchudzaniu misia... mojemu też by się trochę przydało!!

Asiu - dziękuję Ci za miłe słowa A Tobie powiem, ze Twoja waga jest bleeeeeeeee! Ale jak już pisałam - unieś głowę i mimo wszystko dietkuj nadal tak dzielnie jak dotychczas!! TO na pewno te mięsnie!! Słonka trochę Ci przesyłam...... weź je zabierz, bo tu mamy taką duchotę...... buziaczk! sorki za smęcenie w priwie.....

Paulinko - tak tak ruszyło SB fajnie się czuję i mam zapał i wiarę, ze będzie długo dobrze cały czas najlepiej A Ty ładnie utrzymuj swoją wagę pozdrawiam gorąco

Madziu - dzięki za miłe słowa Asiu ok robimy brzuszki, ja 50 - ale ja to nie dam rady co dzień zwiekszać o tyle.. ja to ew. co tydzień hihi no zobaczę, lizcb nie podaje, ale min. 50 muszę co dzień robić Madziu postaram się by dziś była powtórka z rozrywki choć trochę

Aniołku - dziękuję Ci bardzo za miłe słowa ja też sie cieszę Twoimi sukcesami

Stelluś - super Cię widzieć na leżaczku damy radę na bank!!
buziaki

Witaj Sylwia ale milusio, ze do mnie zajrzałaś a pracą staram się jak najmniej martwić, ale czasem w dołki popadam.. zołzy mam dwie.. ale jakoś muszę sobie z tym radzić.. bo niestety ja mocno to przeżywam wszystko.. ale już się im nie dam!
trzymaj się ciepło!

DOBRA, MYKAM DO PRACY......
BUZIAKI
MIŁEGO DNIA

Witaj Aniu

Melduję się na dietce po urlopie!!!mam teraz malo czasu,ale obiecuje wszystko nadrobić od poniedziałku

Buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aniu....a cóż to znowu za bunt
Leżaczek żle postawiłaś czy parasola zapomniałaś
Camokaski kofanie....ucha do góry...

fotki wyslane mam nadzieje ze sie podobaja ja oczywiscie chyba wiesz ktora to :P pozdrawiam

Cześć Anulku
aż miło patrzeć jak fajnie Ci idzie
Postaram się jutro wpisać trochę przepisów, żeby urozmaicić Ci jadłospis
Słoneczko dotarło i mam nadzieję,że wytrzyma do soboty, bo mam plany
Całuski
Grażyna

Witaj Aniu,
skorzystałam z Twojego zaproszenia i jestem .
A dzis jakis dzien dziecka ze mozna sobie poleniuchowac? heh no takiej to dobrze .

Ja dzis poleniu****e sobie z cwiczeniami bo jestem padnieta. W sumie zaliczyłam godzinny spacer -to sie zalicza pod cwiczenia??

Bede tu zagladac do Ciebie i patrzec jak idzie dietka, a tymczasem uciekam i powodzonka zycze

Dziewczyny

Imprezka jest

Bierzemy ze sobą dobry humorek, szcoteczkę do zębów i wpadamy....







pozdrawiam Hyde

Siostra no widze ze juz 4 dzien lezaczkujes ... przylaczam sie do Ciebieod jutra mam nadzieje ze nadrobie braki w opaleniznie hihiihi ... jejku jestescie dla mnie wzorem tzn TY, STELLA i BIKE ... nie tylko za kg w dol ale i za wytrwalosc ... jestescie "wielkie" ...

Siostrzyczko wybierasz sie moze w gory na piesze wojaze Bo mnie stasznie korci i cos czuje ze w sierpniu wyladuje na jakis Ryskach hihihihihi ... marza mi sie Wlochy i tamtejsze gory ... no ale ...

Trzymam kciuki za twoja dietke malenka...

PODSUMOWANIE 4/62

jej, coś forum szwankuje.. NAPRAWCIE!!
mam nadzieję, ze uda mi się to wysłać..
spowiedź dnia dzisiejszego:
6.00 - 2 parówki drobiowe
8.00 - kawa z mlekiem 0,5 %
10.30 - serek wiejski 150 g
13.00 - kubek mleka 0,5 %
15.30 - paczka orzeszków solonych 100 g...
16.30 - jajecznica z 2 dużych jaj z mielonką drobiową ok. 50 g
18.30 - 3 ogórki gruntowe + 3 marchewki
20.30-21.00 - 2 razy kubek pomidorówki
KALORYCZNIE WYSZŁO OK. 1800 kcal
2 dzień 6 W
50 brzuszków
peeling kawowy

No i znów za dużo kalorii! wiem, ze niby na SB się nie liczy.. ale jednak.. nabiły mi orzeszki, które przyznaję, zjadłam w przypływie gniewu i smutku.. nadal jestem podatna na zajadanie stresu.. no nic to.. kusiła gorzka czekolada... ale powiedziałam jej stanowcze nie.. z dwojga złego wybrałam orzeszki!
Mało też było ruchu.. ale nie chciało mi się - przyznaję...
Byłam dzis u Rodziców gdzie specjalnie dla mnie kupili lody takie litrowe.. i wiecie co... mimo wielkiej ochoty i wielkiej namowy nie skusiłam się!
W czw. moja Siorka ma urodziny... Mama piecze torta... powiedzieli, ze mi torta nie podarują i się obrażą jak nie zjem, bo dieta dietą............. i co ja mam zrobić...
bo ja naprawde obędę się bez niego (co ja mówię.. ? ale naprawdę tak jest ), tak jak obyłam się bez tych lodów (a i w pracy kupowali wszyscy tylko nie ja.. niestety było to skomentowane.. ale mam to w nosie!).. no nic to, zobaczmymy czy się "wybronię"..
Dzisiejszy dzeń oceniam na średnio na jeża.. szkoda, ze była ta paka orzeszków, ale i pokus innych było sporo, a ja byłam dzielna!
************************************************** ******************

Asiu - dziękuję.... Ty wiesz za co.. cały dzień mi to po głowie wszystko chodzi.. ale dzięki Tobie czuję się spokojna.. zajęłam się sobą (peeling i takie tam.. ), byłam u Rodziców i prawie nie zajadłam tego wszystkiego.. no tylko te orzeszki... Asiu jesteś kochana..... DZIĘKI, NAPRAWDĘ!

Luno - rozumie się, ze mąż na ulopie to musisz zająć się nim ale w poniedziałek melduj się ładnie tutaj i prosze nadrobić zaległości buziaki!!

Agemciu - bunt bunt.. bo mi źle w pracy, bo jest nieciekawa atmosfera.. ale jutro buntu nie bedzie, bo znów przez ten 1 dzien narobiłam sobie zaległości.. buziaczki a leżaczek leży oczywiście pod wielkim paaaarasolem!

Martusia - foteczki suuuuuuuper, a ten zwyczaj też! U nas tego nie ma na Pomorzu fajna z Ciebie dziewuszka a jaka piegowata masz śliczne usta wiesz.. hihi, w ogóle jesteś bardzo sympatyczna i widać, ze dobry z Ciebie człowiek! dzięki!! no ale w kreacji na wesele też bym chciała zobaczyć buziaki

Grazynko - dzieki za miłe słowa a na przepisy czekam, bo znów robi sie nudno.. ale jakos czasu braki chęci do kombinowania.. ale cosik nowego na pewno wypróbuję życzę słonka przez caaaaaaaaały weekend buziaki

Witaj Izulaa na moim wąteczku a zrobiłam sobie dzień dziecka bo naprawdę się wkurzyłam w pracy wczoraj , oj bardzo! ale jutro już będę ładnie pracować bo zaległości nadrobić trzeba. gorąco Cię pzodrawiam miło, ze do mnie zajrzałaś

Witaj Haro na moim wąteczku pozdrawaim

Kompia - super, ze jutro leżak przykładasz! no Mala to mi się podoba a góry.. bardzo bym chciała tam być......... ale chyba szanse marne.. a szkoda! moze za rok! a Tobie zyczę zdobycia Rys, bo to super wędrówka a góry włoskie... wow fajnie by było.. choć mi jeszcze bardziej podobają się francuskie Alpy... ale się rozmarzyłam.. buziaki i jutro widzę Cię na leżaczku

a teraz modlitwa, by to mi wysłało..

BUZIAKI SŁONKA
KOLOROWYCH SNÓW

Aniu nie jedz tyle orzeszkow bo wiesz przeciez ze to wciaga coraz bardziej
Ale i tak jestes bardzo dzielna
Ja dzis malo jadlam bo upal straszny
Buziaczki Slonko