Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu, ale tu u Ciebie wesoło.

Byłaś bardzo dzielna, że nie skusiłaś się na słodkości i na więcej placków. No i teraz będzie na mnie, że Cię skusiłam na nie. No widzisz, ja swoje placki też odchorowałam. A co do deserków, to ja dzisiaj mam zamiar (o ile migrena mi przejdzie) wypróbować przepis na ciastka z płatków owsianych (z samych zdrowych składników). W poniedziałek zdam relację jak wyszły – mam pewne wątpliwości czy to się nie rozpadnie – bez mąki, margaryny… no zobaczymy.

Nie wiem, czy uda mi się jeszcze raz dzisiaj wpaść (mam strasznie duzo pracy i prawdę mówiąc nie mam dzisiaj siły na buszowanie po forum) więc już teraz życzę Ci bardzo, ale to bardzo udanej zabawy dożynkowej. Buziaki.

Znaczy się, dziś już zaczynasz się zbierać, tak? Trzymam kciuki za powodzenie, mam nadzieję, że humor będzie lepszy.

Witaj Aneczko
widzisz, drzemią w Tobie wielkie możliwości, brawo słoneczko
wiesz, ja też kiedyś potrafiłam pożreć kilkanaście placków ziemniaczanych, bo baaardzo lubię... teraz w to miejsce robię babkę ziemniaczaną, która smakuje prawie tak samo, a ma o wiele mniej kalorii, bo jest pieczona a nie smażona
cieszę się ogromnie, że tak ładnie radzisz sobie ostatnio z pokusami, jestem z Ciebie naprawdę dumna
wysyłam pakuneczek z wiadomą zawartością i dokładam więcej promiennych uśmiechów
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzioneczka

Anusia, ja tu czekam i czekam, a ciebie nie ma! Pomalu robie sie niecierpliwa i zla...kurcze...gdzie Anusia??

Witaj Aniu !!!

Wpadam z pozdrowieniami !!! Zycze oczywiscie udanego weekendu !

Buziaki :*:*

Witaj Aniulku
Wpadłam Ci tylko życzyć udanej zabawy dożynkowej. I żeby słoneczny uśmiech rozjaśnił Twoją buźkę................Myślami jestem przy Tobie i nieustanie się do Ciebie uśmiecham...............
Pozdrawiam serdecznie i życzę naprawdę udanego weekendu , bez żadnych dołków i depresji................
Duży buziak :P :P :P :P :P :P :P :P
Asia

Witaj Aniu!!
Wróciłam. Szkoda gadać z jakim balastem... ale cóż, trzeba wziąć się w garść PO RAZ KOLEJNY i może się uda... Może tym razem NA ZAWSZE???

Na razie śmigam po wątkach, żeby choć łapką machnąć do współtoważyszek (nie)doli

Pozdrawiam Cię mocniaście

Hej Słonka

znów się naśmiałam nieźle z tego co tu mi wklejacie... na kolana mnie powalacie hehe.. fajna jest ta strona moich dozynek... bo tu w pracy to już mam ich dosyć.. niestety nerwówa jest, żale, pretensje i takie tam różne..
Oczywiście dzis w pracy kołomyja, teraz chwilka luźniejsza, to wpadłam ale i tak w doskokach tu piszę.. troszkę poczytałam co u Was ale czasu mam dziś jak na lekarstwo..
Wieczorkiem Wam odpiszę jeśli wrócę z pracy o znośnej porze..

Powiem tylko tak, ze jest troszkę lepiej z moim humorem, na razie zdystanowałam się, a po dożynkach w przyszłym tygodniu musze porządnie pogadać z szefem co dalej i czy mam szukać nowej pracy, czy w końcu przestaną się bawić ze mną w "myszkę i kotka".. zobaczymy..
************************************************** ************

Aniu-Najmaluszku - oj o dożynkach na razie nie śnie hehe, jutro będą na jawie.. świnki będą w zagrodach, krówek nie mamy.. buziaczki Aneczko fajnie, ze jesteś

Dorotko - dziękuję pozdrawiam gorąco

Madziu - rozwalasz mnie tak bardzo, ze pękam ze smiechu niezła ta Twoja głupawka buziaczki Słoneczko no i czekam na Ciebie jutro

Uleńko - tak tak.. przyszła wiosna należy do nas! Koniecznie Słonko fajnie, ze do mnie zajrzałaś buziaczki Słonko trzymaj sie!!

Martusia-Marti - Słonko dziękuję Ci za rozkręcenie dożynek hehe rozwalacie mnie na maxa. Na Ciebie też jutro czekam
Martunia dzięki za wspracie, tyle ciepłych słów.. za rozmowy wielka buźka dla Ciebie za to!
A wodniczka nie robię, jestem za słaba na to. Wzięłam więcej jedzonka do pracy, choć z 5 jabłek juz mi 3 koleżanka podprowadziła hihi buziaczki Skarbie miłego dnia

Justynko - witaj i ja Cię pozdrawiam i powiedz ile grzybków zebraliście z M ?

Efciu - tak tak, piąteczek jutro sobota.. ale u mnie roboczo-imprezowa buziaczki

Sylwia - dzięki za miłe słowa kusicielko tu galaretki, tu placki.. nie no żartuję sobie sama jestem sobie winna hehe a deserki to ja tez zamierzam czasem jeść, bo sa pyszne, mniej kaloryczne a poza tym dietka tez ma być przyjemna i wolę zjeść takie cudo, niz czekoladę czy ciacho
przykro mi z tymi migrenami.. mam nadzieję Słonko ze będziesz je miała jak najrzadziej.. buziaczki miłego weekendu

Zosiu-Wkra - no już przygotowania w pełni.. po pracy strojenie placu, przyczepy od tira która będzie nasza sceną hehe i takie tam.. no a my do smalczyku i próba śpiewu hehe.. buziaczki miłego dnia

Beatko - konieczie podziel się ze mna przepisem na babkę ziemniaczaną.. proszę!! uwielbiam ziemniaczki to moze bym zrobiła takie cudeńko to co dasz, dasz.. Beatko gorąco CIę pozdrawiam TY wiesz, ze z rana pakuneczek wysłany prawda? buziaczki Kochana!!

Paulinko - buziaczki dzięki za zyczenia i ja Tobie zycze miłego dnia

Asiulku - dziękuję za życzenia i wszystko jasne, ze się uśmiecham do Ciebie!! troszkę dzis lepiej, choć nie jest rewelacyjnie, bo ta sprawa twki we mnie a dwie osoby w firmie mnie wkurzają bardzo.. no ale staram się nie denerwować. buziaczki Słonko w niedzielkę napiszę Ci smska jak było

Gosiu-Nanduniu - fajnie, ze jesteś no trzymaj się Słonko i szybko 7 zamieniaj w 6! buziaczki

BUZIACZKI SŁONKA DZIEKI ZE JESTEŚCIE

Aneczko, oczywiście że dotarł do mnie Twój pakuneczek, dzięki
ja dziś nie byłam na rowerku i mimo że pogoda w Wawce już piękna, nie wybieram się, bo nie czuję się najlepiej, wiesz: Te Dni
a na babkę ziemniaczaną przepis jest prosty:

Babka ziemniaczana

składniki:
10 dość sporych ziemniaków
2 łyżki oliwy z oliwek
2-3 cebule
pieczarki lub marchewka lub cukinia lub wszystko naraz w dość dowolnych ilościach
3 łyżki kaszy manny
pieprz, sól
można dodać jakiegoś mięska, albo wędlinę, ale to już ma więcej kalorii


wykonanie:
pokroić cebule i zeszklić na oliwie, dodać pieczarki i lekko podsmażyć
zetrzeć na tarce o małych oczkach lub w malakserze ziemniaki, cukinię i marchewkę
połączyć wszystkie składniki i dobrze wymieszać
wylać masę na blachę lub naczynie żaroodporne wysypane bułką lub kaszą manną
piec ok 1h pod przykryciem, a następnie dopiekać na rumiano już bez przykrycia

smacznego

Beatko - mniam mniam, już wydrukowane.. dzięki Słonko
zrobię na pewno brzmi smakowicie buziaczki