Witam Cie weekendowo Aniu i zycze milego dnia :*
6/34/63
Witajcie sobotnio
W końcu wpadłam na forum.. ale na chwileczkę chyba, bo zaraz przyjdzie W. siostrzenieć na neta... ech.. no ale czas zrobić PODSUMOWANIE 5 (19) dnia SB czyli wczorajszego dnia
7.30 - kawa z mlekiem
8.30 - bułka sojowa z dżemem (malutko, dżem prawie bez cukru)
10.30 - bułka sojowa z dżemem
14.00 - serek wiejski 200 g
16.00 - orzeszki garść + mały banan
18.00 - gotowany kalafior (ok. 200 g) + jajko na twardo (podjadanie przy robieniu sałatki a'la Bike )
21.00 - malutki talerzyk sałatki - nie mogłam się oprzec
5 dzień 6W
II faza - wykorzystując oficjalnie przejście już się zajadam bułeczkami sojowymi.. moimi ulubionymi.. dziś też już zjadłam 2... w sumie - naprawdę jestem zaskoczona - to właśnie pieczywa a nie słodyczy mi tak bardzo brakowało ostatnimi dniami..
mało ćwiczę.. dziś spróbuję włączyć piękna Jane.. ale zaraz ma przyjść W. siostrzeniec to przy nim nie poćwiczę.. ciągle coś ale szóstkę zrobię (obiecałam Asi.. choć baaaaaaaardzo mi się nie chce jej robić).
Zaraz zmykam trochę odpocząć, bo ŁAPIE MNIE PRZEZIĘBIENIE chorobcia.. a poza tym za mną własnie ponad 3 godziny z matematyką i czacha dymi zwinę się w kocyk i sobie poleżę, moze coś poczytam (Aguś jak Tobie idzie czytanko? ).
Na dietkowym forum muszę się jeszcze wyżalić.. ze te dni się zbliżają i nosi mnie dziś niemiłosiernie w stronę kuchni.. ratuję się sałatką kalafiorkową (Beatko z nieba mi ją zesłałaś! ), choć mam ochote na konia z kopytami i to w czekoladzie najlepiej
ale się nie dam!
************************************************** **********
Izuś-Izary - Słoneczko trzymaj trzymaj te kciuki.. ja tez mam nadzieję, że się dobrze skończy ta cała sprawa, która wymknęła się nam spod kontroli buziaczki Izuś.. i ja Tobie życzę romantycznych chwil z K.. buziaczki
Ewelinko - Słoneczko zakładać się nie będziemy, bo obie będziemy szczupłe w jednym czasie hehe.. zobaczysz.. ja też lubię jeść i dlatego nie umiem schudnąć raz a porządnie... dlatego teraz wolę powoli, byle było mnie coraz mniej... buziaczki i ja też posyłam pozdrowionka weekendowe miłego dnia!
Izuś-Bella - wiesz, mi tez ostatnio coś tak za bardzo nie chce się ćwiczyc... ale spróbje dziś włączyć Jane... no i pobrzuszkuje.. dziekuję Ci za rozmowy te króciutki, ufam, ze niedługo pogadamy dłuzej! buziaczki Słonko miłego dnia piękna Ósemeczko..
Beatko - dziękuję, pakuneczek wysyłam mój weekendowy do Ciebie na Pomorzu nadal słonecznie, ale już chłodniej.. szkoda! Beatko ja miałabym się pogniwać na Ciebie? Ale o co? Słonko skąd takie myśli.... czasem nie udaje mi się wpaść na wsystkie wąteczki, ale czytam.. czyżby o to chodzi.. a jesli o coś innego prosze napisz mi bo się zmartwiłam, skąd Ci to przyszło do główki..... buziaczki Beatko, miłego weekendu! i tych imprezek i spotkań!
Gosiu-Forma - dziękuję ale bym sobie zjadłam taką truskawę..
Agusiu - dzięki za wczorajsze pogaduchy, ale krzycze mało, mało! buziaczki kochana! miłych prac ogrodowych! buziaczki
Ewciu-Emkr - dziękuję trzymaj się u teściów.. my jutro tez u teściów jemy obiad.. oj moze być ciężko.. buziaczki i dzięki za kciuki!
Anuś-Najmaluszku - dzięki za fotki.. suuuuuuuuuuper.. oj, zazdroszczę Ci tego wyjazdu...
Aneczko tak, na razie II faza, a na I wróce gdy będe miała więcej sił... na razie dietkuje mi sie spokojnie, choć nie wzorowo, to jednak nie tyję i to jest najważniejsze dla mnie! Aneczko buziaczki miłego weekendu
Grazynko - dziękuję buziaczki
Kasiu-Katharinko - widocznie mamy takie same gusta wow! super Słoneczko miłego dnia i szybkiego przejścia z 8 na 7.. oddałabym Ci swoja, ale to jeszcze potrwa zanim ją zgubię... buziaczki
Paulinko - dziekuję nawzajem Słonko
Dagmarko - wiadomość ta jest baaaaaaardzo radosna i wiesz co Ci powiem.. mam podobne oczucia.. dzis zjadłam batonika cini-minis.. i wcale mnie nie zachwycił!! za to ciągnie mnie do pieczywka... buziaczki i gratuluję tego wyregulowania super miłego weekendu
BUZIACZKI SŁONKA MIŁEGO WEEKENDU WAM ŻYCZĘ
postaram się wpaść wieczorem pa!
Hi Anikasek, wspaniale się czyta Twoje wpiski, takie budujące, mnie dziś do lodówki nosi, oj nosi, może dlatego, że w czwartek sobie inne jedzonko przypomiałam, a może dlatego, że jestem tydzień przed @, a wtedy głupolek mnie dopada. Sama już nie wiem, a może dlatego, że właśnie wyparowuję. Trzymaj się dzielnie jutro, bo masz bardzo trudne zadanie. Buziolce orzeszku. :P
Ha! :P A ja dzisiaj sie czuje jakos dziwnie bo w sumie do slodyczy mnie nie ciagnelo...za to Aniu tak jak w Twoim przypadku do chlebka i buleczek sojowych...oj tak tak...:P Ja dzisiaj tez na chwilke...pozodwiedzac...zostawic notke i siebie...i w miasto :P Aniu nie daj sie temu wstretnemu przeziebieniu...nie pochoruj mi sie :P A moja dieta...hmmm pewnie zostawia wiele do zyczenia ale co tam...masz racje. Lepiej chudnac wolniej ale trwale (nie trwalej -prawda?? Pozdrawaim :*
Zamieszczone przez izary
czy już coś wiadomo
bo u mnie ejszcze nie
ale wierze ze zarówno u Was jak i u nas bedzie dobrze
miłego łikendu
Już po 21, to do kuchni nie zajrzę.. choć mnie nosi.. czyli mogę zrobić PODSUMOWANIE 6 (20) dnia SB
8.00 - 2 banany (małe)
9.30 - troszkę rybki po grecku made my Teściowa - pychota
11.30 - talerzyk (dużo) sałatki Beatki + bułka sojowa + batonik cini-minis + banan
16.00 - talerzyk (znów dużo) sałatki Beatki + bułka sojowa
18.00 - orzeszków garście ze dwie + nescafe 3w1 + banan
ZARAZ po wpisie zmykam na 25 minut trening 2 z J.F.
6 dzień 6W
Skąd te banany... promocja w markecie hehe kupiliśmy ich troszkę, jeszcze na jutro zostało strasznie dawno nie jadłam bananów..
Zmykam zaraz poćwiczyć, bo trza lenia pogonić i tak mam zaległości, bo miałam trening z J.F. robić 4 razy w tygodniu a zrobiłam tylko w poniedziałek.. moze jutro nadrobię.. ech.. może!
Pobuszowałam po forum sobie i znów jakby sil więcej mam.. w tym głównie dziś dzięki Ewelince-Księżniczce, która powiedział dziś piękne słowa - zajrzyjdzie do niej to na pewno jez znajdziecie..
podejście do dietku super !!
************************************************** ***************
Izuś-Bella - Słoneczko ja też jestem tydzień przed @ i też głupolek dzis mnie dopada i jak krążownik chodziłam w kuchni i mało brakowało.. ale nie stało się nic złego choć jadłospis dnia dzisiejszego nie zachwyca, to jednak i tak jak na mój stan ducha jest ok! bo z trudem to przyszło... Izunia zmykam poćwiczyć troszkę.. bo lenia musze pogonić! buziaczki kochana! miłej niedzielki
Ewelinko - baw się dobrze!! czekam jutro na relację buziaczki Słonko
jeszcze raz wielka buźka za dzisiejsze słowa!
Julcyś - uważam... buziaczki Słonko!
Efciu - nie, nie wiadomo nic... i nie wiadomo, kiedy będzie wiadomo... buziaczki i powodzenia!
Zmykam Słonka biegnę randkować z piekna Jane.. chyba już nie wpadnę tutaj, tak więc zyczę Wam kolorowych snóff!
Aniu pięnie sobie radzisz, ja ostatnio tak odpuściłam diete, ze nie potrafie wejsc na wlaściwe tory, do tego strasznie mnie do czekoldy ciagnie, a generalnie za czekolada nie przepadam... Buziaki!
Witaj Aniu kochana
Nie było mnie trochę i muszę ponadrabiać zaległośći Twój wątek szybko mknie do przodu Wpadlo mi w oko ,że jesteś na II fazie SB Może to i lepiej Ja wcale nie jestem gorsza ale u mnie to już chyba "IV faza" Plżowanie plażowaniem ale jabłka zżeram po 2-3 dziennie Uwielbiam jeść jabłka
Uściski Aniu! Miłej , słonecznej niedzielki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki