Strona 317 z 811 PierwszyPierwszy ... 217 267 307 315 316 317 318 319 327 367 417 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,161 do 3,170 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #3161
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Anusiu ma nadzieje ze juz sie fajowsko bawisz. Napewno nam wszystko slicznie opowiesz.

    A praca no cóż , ja tez mam dużo stresów a nia zwiazanych. CZasem trzeba sie zdystansować choć wiem że to bywa niełatwe.
    Ale prosze cię anusiu nie zagryzaj smutku jedzeniem. To pomaga tylko na chwikunie przecież o tym wiesz

    Dzis baw sie dobrze a od poniedziałku wezmiesz sie porzadnie za siebie

    Całuski.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #3162
    Guest

    Domyślnie

    POZDROWIENIA

  3. #3163
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Aniu milego weekendu Ci zyce Slonko stesknilam sie za Toba...Buziaczki


  4. #3164
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To Ty teraz kochanie pewnie na scenie.....ależ się rozmażyłam. Ostatni raz występowałam w przedszkolu i ciągle mi brak. Myślę sobie, że mam głos taki głęboki z chrypką jak murzynka, ale Kaszak nie chce mi przyznać racji

  5. #3165
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Anusia, skarbenku, jak tam dozynki!!! juz sie nie moge doczekac relacji...bo widzisz...my z Martusia czekalysmy na transport...a transport nigdy nie przyjechal..i tak ominela nas najwazniejsza impreza roku..i smalec...buu buu....
    Anusiu, ja czekam tu na ciebie w dobrym humorku i z mnostwem opowiesci...

  6. #3166
    Guest

    Domyślnie

    TEŻ BYM CHCIAŁA WIEDZIEĆ JAK WASZA IMPREZA : NA PEWNO ŚWIETNIE SOBIE DAŁAŚ RADĘ

  7. #3167
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Cudnej niedzieli

    Jak tam dożynki

    całuski Asia

  8. #3168
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Czytam u Madzi , że relacja u Ciebie i gdzie....

    Nio

  9. #3169
    Dorota20 Guest

    Domyślnie

    Anikas9 na dniach wyjeżdżam,rzadko tu będe zaglądać,ale mam nadzieję że będe miała czym się pochwalić
    Życzę Ci powodzenia
    Na pewno będziesz sobie dobrze radzić
    buziaki wielkie


  10. #3170
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej hej

    Jestem.. po dożynkach! Przeżyłam! ponad 4 godziny ubrana w strój ludowy.. hehe, moja siostra zrobiła porzadny wytrzeszcz oczu jak mnie zobaczyła (była w obsłudze jako kelnerka) i po prostu ze mnie brechnęla jak bym ją zobaczyła to pewnie tez bym się uśmiała
    W. zachował się kulturalnie i tylko powiedział do mnie - kiedy będziemy mogły w końcu to ściągnąć hehe..
    no to mam debiut w stroju ludowym za sobą..

    było tak sobie.. jak zawsze, bo jednak w sumie te całe dożynki to wielka popisówa prezesa przed różnymi szychami.. no nie ważne, ogólnie jakoś było.

    Najpierw Msza, potem przejście w korowodzie za wieńcami dożynkowymi na plac (dobry km ) ze śpiewem na ustach ("Szła dziewczka", "Głęboka studzienka" i takie tam
    ), potem na placu najpierw przemówienia prezesa, zaproszonych gości itp... nasze występy (5 ludowych + przyśpiewki), potem występy dzieci z tej miejscowości (super! naprawdę ślicznie spiewały), potem.. zespół Holendrów (panowie, między 60 a 70 super śpiewający hehe)
    mamy zaprzyjaźnione miasto w Holandii, przyjachali oni akurat do Choszczna i załapali się na dozynki nasze które obśpiewali, a dzis jadą na gminne w innej wsi (te, o kórych tu Asia-Haro wkleiła kilka dni temu info.. ). Holendrzy ślicznie spiewali "szła dziewczka".. a my w kieckach robiłyśmy za chórki z "cha cha cha "..

    Potem były zabawy dla dzieciaków, zabawy dla dorosłych (konkursy itd), my w koncu się przebrałysmy i coś w końcu zjadłysmy bo padałysmy..
    Połazilismy trochę po placu, poszlismy pooglądać maszyny, bo mamy nowy kombajn i inne (była wystawa) - bo W. bardzo chciał, trochę pojedlismy, pogadalismy, W. w sumie niektórych osób nie znał, to poznał

    Było parę takich syt. nijakich... ale spoko, to już szczegóły na szczęście szefowa z nami w namiiocie (był takie wojskowe porozstawiane gdzie były stoły i ławki) nie siedziała, ale w namiocie głównym dla VIPów no i dobrze!

    Ok 20 zaczęła grać orkiestra, były tańce.. ale my tylko 1 raz zatańczylismy bo coś W. nie chciało, mi było trochę przykro, ale w sumie go rozumiem, bo my słabo tańczymy i chyba się krępował za bardzo.. no to troszkę sama się poruszałam.. ale też mi się w końcu coś nie chciało za bardzo bo już nachodziło zmęczenie.
    W sumie w domu bylismy po 23 i szybko pod kołderkę, bo zmarzłam jednak dosyć mocno (dziś mam katar spory ).

    Tak więc juz po dożynkach.. przez tydzień pewnie teraz będziemy je omawiać hehe

    A co do jedzenia.. ogólie nie dietkowałam super, ale jestem z siebie w miarę zadowolona..
    przed wyjazdem na dożynki 2 delicje (z emocji nie chciało mi się jeść sniadania, ale koleżanka przyszła to 2 ciastka zjadłam przed samym wyjściem na autobus)
    na dożynkach (15.30-22.30) - mały talerzyk grochówki wojskowej, kawałek świnki pieczonej (chudziutki), 3 kromki białego chleba, troszkę kiełbaski swojskiej (kilka plasterków), sałata z różnych warzyw, cola (z 2 szklanki), sok pomoarańczowy (szklanka) i kilka malutkich kawałków ciasta sernika.. był tak pyszy, ze nie mogła się oderwać
    a ze moja siostra nam go kombiinowała na boku hehe, bo oficjalnie już nie było, to jak tu nie zjeść ale jak mówię, kawałeczki malusieńkie, takie max. 2 cm na 2.. a nawet miejsze.
    KALORYCZNIE jasne, ze za dużo.. ale gdy pomyślę, co jadłam rok temu..
    nie jadłam w tym roku smalcu, nie jadłam kaszanek, zjadłam dużo mniej kiełbasy i mięsa, nie piłam tez alkoholu bo totalnie nie miałam ochoty na to.
    Oceniam siebie więc na w miarę, choć jasne, ze mogło by być duuuuuuuuużo lepiej.


    Jak będę miała fotki to Wam pokażę, szczególnie wieńce.. bo jestem pod ogromnym wrazeniem jak można tak pieknie zrobić ze zbóż.. Ojciec Swięty JP II był naprwdę super.. orzeł tez... to naprawdę dzieła sztuki!

    A zaraz zmykam do Rodziców na obiad, bo W. pracuje..
    mam też zrobiony już rowerek - hurra! Ale dziś nie wiem czy przejadę się nim, bo ciągle te dni trwają i czuję się tak sobie... no zobaczę czas pokaże
    nie ukrywam tez ze jestem trochę zmęczona po wczoraj i mam leniwy nastrój..
    ************************************************** ***********

    Beatko - dziękuję za miłe słowa ,za wsparcie, za pakunieczki i wszystko jestes Kochana zycze Ci dziś przesympatycznego spotkania z Stellunią i Patusią buziaczki

    Luna - dzięki za fotki!! Wyglądasz super!! pozdrawiam gorąco

    Martunia - dzięki za zyczenia i smski przezyłam dożynki, było w miarę baw się dobrze, na pewno w "Rudym Kocie" było super buziaczki i czekam na Ciebie na forum

    Justynko - trzymaj się na tych chrzcinach!!! buziaczki Słonko gorąco Cię pozdrawiam

    Dagmarko - no jasne, ze możesz
    Mam nadzieję, ze ten skok wagi to jest chwilowy u Ciebie.. smutno jest, gdy się staramy a waga rośnie... trzymaj się i bardzo Cię mocno pozdrawiam buziaczki

    Aniu-Najmaluszku - dziękuję za zyczenia ogólnie jak pisałam było w miarę, choć te kiecki.. ech.. a stresów staram się już nie zajadać, choć mi się to zdaża to i tak widze, ze jest ze mną trochę lepiej.. buziaczki Aneczko, miłej niedzielki

    Stelluś - dzięki za rozmowę buziaczki i trzymaj się.. jestem z Tobą!

    Aniu-Kaszaniu - chętnie bym się z Tobą zamieniła hehe.. i oddałabym CI kieckę ludową i mogłabyś śpiewać do woli przyśpiewajki... bo ja to się nie nadają na takie imprezy za bardzo A występy miałysmy tuż przed 15, o 19 już byłam bez kiecki ale w moich porktach i mojej koszuli.. hehe buziaczki Aniu, miłej niedzielki!

    Madziu - czekałam na Ciebie.. no a Ty nie dojechałaś/dopłynęłaś/doleciałas.. a tyle miałaś opcji Madziu miłej niedzielki i gorąco Cię pozdrawiam Słonko buziaczki a Twoje towarzystwo I klasa

    Asiu-Haro - jestem jestem, relacja powyżej dzieki za życzenia buziaczki

    Dorotko - życzę udanego wyjazdu i czekam na Ciebie jasne, ze wpadniesz sie pochwalić!! buziaczki trzymaj się!!

    DZIEWCZYNKI BUZIACZKI
    GORĄCO WAS POZDRAWIAM!! MIŁEJ NIEDZIELKI

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •