Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu przeczytałam twoje plany na wrzesień i pozostaje mi tylko życzyć powodzenia i dużo sił w ich realizacji. A ja bedę trzymać kciuki za to, zeby się udało wszystko zrealizować. Życzę miłego dnia.

Asieńko witam cię kochana z rana.

Widzę że plan jest i skoro dziś 1 to trzeba przystąpić do jego realizacji.
Założenia jak dla mnie fajne i realne

Widzę że znowu chcesz zaatakować 6W. Ja chyba zrezygnuje , wole robic zwykłe brzuszki bo juz miałam tyle podejść do tej 6W ze juz wiem ze chyba nic z tego nie wyjdzie Szkoda ale to chyba nie dla mnie. Ale Ty dzielnie próbuj , masz oparcie w asi któa tez zaczeła 6W ia wiesz ze ona jak cos zacznie to walczy do końca

Dziś chyba już lepszy nastrój w związku z wiadomą sprawą i tak trzymać. Będzie nowa praca, nowe doświadczenia, nowi koledzy i koleżanki z pracy i napewno będą fajniejsi od tych starych. ..............

Ćwiczonkowanie założyłaś piękne. Ja tez powinnam zaczas basenkować

A z tym nerwami przez sen Strasznie mnie tym rozmieszyłaś bo ja też czasem tak mam. Człowiek nie jest wtedy do końca świadomy co mówi

Życzę przecudnego dzionka.

Całuski

Witaj Aniu...
Twoje zalozenia...normalnie rewelka...ale z tegoi zco zdazylam zauwazyc to wytrwasz ! I wygrasz...ja teraz na chwilke bo musze zaraz leciec matme zaliczyc...ehhh to zycie studenckie Ale miesiac wakacji jeszcze jest! A jak

Aniu,

Ja tylko na chwilkę, bo znowu pracki duzo... Dobrze, że jesteś już spokojniejsza, bo jesteś prawda ? Założenia na wrzesień masz super. Jesteś dzielna dziewczynka i na pewno sobie poradzisz.
Mocno Cię ściskam i życzę miłego dnia. Buziaki

Hej Aneczko!
Jak wspaniale widzieć Cię uśmiechniętą, z lepszym humorkiem! Założenia dietkowe masz świetne, trzymam kciuki za ich realizację! Ja od początku października ostro borę się za odchudzanie - w końcu ślub zobowiązuje! A na razie - brrrrrr egzaminyyyy i obrona.
Całuski gorące w nosek!
Aniffka

Anusia, sloneczko moje! no widze, ze ladne postanowienia na wrzesien!!!
Ja jak zwykle bede ci tu mocno dopingowac, zeby wszystko sie udalo!!!
hehe..to znowu sie W dostalo, ze cie obudzil...u nas to jest odwrotnie, ja D budze i on sie denerwuje...tylko ja to nieraz tak brutalnie budze...oczy na sile otwieram...hehe...
wczoraj bylismy biegac, wiesz, ale czulam sie ciezka jak z olowiu i sie zle czulam..mamy taki park kolo nas i tam zawsze biegamy, razem to nawet fajnie jest, chociaz ogonie nie lubie biegac, bo to troche nudne...
Co do koszulek, to Anus, wiesz, ze w kazdej chwili mozesz dac mi znac..
Moja jedza lata jak w uropie dzisiaj, ale wlasnie poszla na jakis meeting i nie bedzie jej chyba do 3!! co za szczescie. ale szpieg zostal. szpieg wyglada jak stara panna z fryzurka z lat 80, poza tym jest glupia i nic nie potrafi, chociaz pracuje tu juz 17 lat!! (wszyscy sie z niej podsmiewaja, a ona mysli, ze jest wazna!!..hehe...bo niby asystenka szefa...hehe...taka asystentka za dyche! szpieg, nie asystentka!)
Anus, buziaki sle

Witaj Anikas

Plany na wrzesień bardzo ambitne,więc życzę Ci,żeby udało Ci się je wszystkie zrealizować

Trzymam kciuki

Witaj Aniu !!!

Wstyd mi sie bylo przyznac, ale wiesz moja waga pod koniec lipca wynosila prawie 70 kg Pozniej troszke sie ograniczalam, a 2 tygodnie temu zaczelam I faze SB ( w tym jeden dzien spalilam na urodzinach slodyczami...). Chyba pierwszy raz udalo mi sie na niej schudnac prawie 4.5 kg Poszlo mi to latwo, szybko i bez zadnych kryzysow... Mialam duzo pomyslow na jedzonko. Teraz dalej bede jadla podobnie jak na I fazie, ale dodam troszke owocow.
Teraz wiem, ze pieczywo dziala na mnie paskudnie i strasznie wypycha mi brzuch. Jakos mnie do niego narazie nie ciagnie, wiec jest ok. Kwestia slodyczy... Ja nie wiem czemu, ale nie mam z tym problemu. Poprostu wiem, ze to BOMBA i nie biore do ust. Czasami kostka czekolady dziennie...

Zycze Tobie, aby zalozenia zostaly idealnie wtopione w grafik dnia !!!
Trzymaj sie Aniu, buziaki sle :*:*:*

Aneczko
znowu startujemy razem z Tobą i Asią w tym samym czasie
Trzymaj się tego co napisałaś -jak W. ma na 14tą to wyjeżdżamsz na rowerek Jak już wyjedziesz - to godzinka jeżdżenia to pryszcz
Trzymam kciuki
Buziolki
***
Grażyna

Hi Anikasek, masz fantastyczne plany na wrzesień i życzę Ci, abyś spokojnie je sobie realizowała. :P Podczytałam dziś troszkę wąteczki o SB, które mi podesłałaś i powoli zaczynam się wciągać.Teraz czekam na książki z merlina i znów lekturka na weekend. Twoje wrześniowe plany bardzo mi się podobają, może się podłączę do niektórych punktów. A co to za smażone słoneczniki?

Anikasek, główka do góry, i jak już Ci pisałam wcześniej, jesteś super dziewczyna i zawsze o tym pamiętaj. A pracę z pewnością sobie znajdziesz i to taką, która będzie Ci dawała dużo satysfakcji, zobaczysz. Buziaczki przeogromne zasyłam.