Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu zupełnie się nie przejmuj tą gimnastyką. Ja zawsze mam problemy. Te kasety to troszkę dziwne są bo człowiek nie może nadążyć. Ale porobisz parę razy i załapiesz kroki napewno. A z tym zwolnieniem tempa to może nie taki głupi pomysł??

Aniu byłaś wczoraj dzielna. Mimo że troszkę było tego jedzenia to wiem że wszystko świadomie i z umiarem. Byłaś świadoma tego co jesz. I bardzo dobrze. Bardzo się cieszę. Wraacsz powolutku na dobrą ścieżkę.

Ty wczoraj poćwiczyłaś o wiele więcej niż ja. Ja zrobiłam tylko 50 brzuszków. Miałam pobiegać ale J. prosił żebym nie szła Więc nie poszłam.

Caluski

Witaj Aniu!

Wczoraj napisałam u Ciebie pościka po ćwiczonkach, ale widzę że mi gdzieś wyparował
moze to zmęczenie tylko...

Wczoraj ładnie podywanikowałam i brzuszków też ładnie narobiłam za pol urlopu (licząc 50 za 1 dzien )

Dzieki za miłe słowa odnośnie fotek Ty też byłaś śliczną Panna Młodą, ale chyba zawsze tak jest że uśmiech na twarzy i bijące szczęście od młodych w dniuslubu powoduję że wyglądają pięknie i młodo (nawet jak są juz posunięci wiekiem )

Cwiczeniami się nie przejmuj, ja tez zwykle mam problem z krokami. Mam 2 płytki z godzinnym aerobikiem, ale na szczescie na początku jest 10 min nauka kroków. Zobaczymy jak mi pojdzie - na razie tylko spreawdziłąm co to bo mozliwość oglądania mam tylko w małym pokoju, a tu raczej za mało miejsca na szalenstwa aerobikowe. No i mam dylemat - czy najpierw rowerek stacjonarny do ćwiczeń, czy sprzecik DVD żeby moc sobie te aerobiki ćwiczyć?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia i szybkiego końca tygodnia i rozpoczecia sie weekendu (heh sama chetnie bym skorzystała z tych zyczen bo jaklo mi ciężko po urlopie przywyknac do pracy )

Anus! Fajnie, ze poniedzialek tak fajnie ci minal! Super!
Ja tez sie wyskakalam. Co do aerobicku, to uwazam, ze to jest kwestia czasu, zebys sie krokow nauczyla. Ja na poczastku tez kulalam, a teraz chodze na najbardziej zaawansowane kursy..i te najbardziej lubie..takie z obrotami i w ogole..
dzis moze pojde joggen z D bo juz mi truje, ale najpierw do sklepu po wode...etc
Anus, sorki, ze emaila przeczytalam dopioero rano, wysle ci moje gg, bo chyba w koncu sie zarejstrowalam, to bedziemy sie widziec, jakbysmy obie byly przy komputerze...
Buziaczki Anula..

Anikasku, dziękuję za miłe słowa. Muszę przyznać, że dobrze się wtedy czułam w swojej skórze Co do pracy, to dyr. finansowej odbija coraz bardziej, woda sodowa i te sprawy i stara sie wdrażać swoje pomysły. Efektem tego jest moja chęć zmiany pracy. Zaczynam więc, muszę odświeżyć CV i takie tam. I zobaczę.

Gratuluję ci rowerowania i zabrania się za ten aerobik. Ja muszę się przyznać, że w domu już kompletnie przestałam ćwiczyć. Chodzę na jogę tylko.

Hej Aniu,

Super spędziłaś wczorajszy dzień. Byłaś bardzo dzielna. Tak trzymaj.

Ja też się ważę codziennie, ale wyniki zapisuję raz w tygodniu. Moja waga się jeszcze bardziej waha, bo wskazuje z dokładnością do 0,5 kg, ale co zrobić tak to juz jest...

Pozdrawiam się mocno

Witaj Aniu

Widzę , że miałaś wczoraj ładny i dietkowy dzień. O aerobiku napisałam Ci już u siebie. Duże plusy za rowerek i brzuszki. Z brzuszków nie rezygnuj , a zobaczysz za parę tygodni dużą różnicę. Mój brzuch już po tygodniu wygląda trochę lepiej ( jest mniejszy), ale poprzednią sprężystość utracił, więc muszę ćwiczyć dalej.
O słodyczach zapomnij , bo niezdrowe to i kaloryczne. I kto to mówi ? Odezwała się ta , co jeszcze nie dawno nie mogła żyć bez słodkiego. Nie wiem skąd u mnie taka nagła zmiana. Dziś już 9-ty dzień bez słodkiego i oby tak było jak najdłużej.
Aniu trzymam kciuki za realizację planu.
Nie wiem , ile kilogramów chcesz schudnąć do końca września, ale myślę , że wyznaczanie sobie krótkich celów jest bardzo skuteczne. A ich realizacja zgodnie z planem , bardzo motuwująca.
Aniu trzymam mocno kciuki i przesyłam tysiąc buziaków
Asia :P :P :P :P

Witaj Aniulku!

Widzę, że wczorajszy dzień upłynął Ci po prostu na 6+! Ten deserek Ci wybaczymy, bo na pewno nie był taki słodki jak np batonik, no a poza tym to był na pewno maciupeńki kawałeczek
Na aerobiku to wszyscy tak zaczynają , więc się nie przejmuj Słoneczko. Zobaczysz jaką frajdę będziesz mieć, jak już opanujesz kroki
A ważenie codzienne rzeczywiście może człowieka zdołować
Trzymaj dietkę tak dalej Słoneczko! - pięknie CI idzie!!!!

Buziaki i miłego, dietkowe dnia bez słodyczy!!!

PS: Wiesz, że ja całkiem zapomniałam o nagrodzie za stracone 5 kg? Dzięki, że mi przypomniałaś Teraz muszę się zastanowić co to będzie

hej Ania!
no i świetnie Ci poszło wczoraj:D
waga sie nie przjmuj!
milego dnia!

Witaj Aneczko
Twój pakuneczek faktycznie dotarł do mnie w czasie wycieczki rowerkowej ... dzięki słonko ... ja też Ci wysłałam już z ranka, ledwo oczy otworzyłam i zobaczyłam że jest słonko to myk, wysłałam do Aneczki słoneczny pakuneczek
bardzo ładnie sobie wczoraj porowerkowałaś, super... tak trzymaj słoneczko
a wiesz, wczoraj mój młodszy syn powiedział że jesteś ładna, szukaliśmy w moich fotkach jakiegoś zdjęcia i otworzyłam takie Twoje z pieskiem koleżanki, spanielkiem... no i młody mówi: " ale ładny piesek, jego pani też ładna" ... hihihi masz powodzenie u młodych facetów też
buziaki wysyłam

Hi wspaniały Anikasku!

Buziaczki Ci się należą i to ogromniaste. Taki ładny niedosyt rowerkowy miałaś, dietkowy dzionek i sporo uśmiechu na buzi. Gratuluję, gratuluję, gratuluję. Choć mam troszkę wyrzutów sumienia, czy w porywie opisów moich przygotowań do rocznicy, nie za bardzo się skupiłam na tych galaretkach, i tak niechcący Ci myśl na ten deserek podsunęłam. Ja też wczoraj sobie zamiast obiecanego winka na talerz nałożyłam 150g galaretki z owocami i to po 21.00, ale nie ma wyrzutów sumienia.

Aniu, ćwiczenia aerobowe nie nauczysz się tak natychmiast, zwłaszcza czasami udziwnionych kroków, Fonda i tak jest w miarę prosta, zobaczysz kilka razy ją przerobisz i będziesz się czuła już bardzo pewna. Ja choć ćwiczę od dwóch miesięcy, też wszystkich kroków nie wykonam, ale staram się, a jak się pomylę robię jakieś takie własne, byleby się tylko ruszać, bo przecież tu głównie chodzi o ruch. Z czasem będziesz jeszcze te ćwiczenia udoskonalała, aby trudniejsze były. Ważne, abyś czas równoległy do ćwiczeń aerobowych się ruszała.

Sorki rozpisałam się na Twoim wąteczku.