Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Aniu kochana!

Zdjęcie poszybowało już do Ciebie - mam nadzieję, że nie odbiegam negatywnie od Twoich wyobrażeń A co do pracki to rozumiem Cię doskonale... Sama biegam i roznoszę cevałki, rozsyłam także przez internet, ale jak na razie głucha cisza Mam nadzieję, że coś niecoś wyjaśni się po 20-tym jak pozamykają zapisy. Oby. Trzymam za Ciebie z całej siły kciuki - niech dietka idzie jak po masełku, a praca znajdzie się

Pytałaś także skąd jestem Z Dąbrowy Górniczej - to jakieś 30 - 40 km od Katowic, a z Misiatym mamy jechać do Szczyrku - o ile to wogóle wypali oczywiście

Z chlebkiem to rzeczywiście jakoś Ci wczoraj niefajnie wyszło, ale tak się zastanawiam, czy na przykład nie byłoby lepiej po prostu codziennie na śniadanie zjeść takie dwie kromki? Wtedy nie ciągnęłoby Cię do niego tak bardzo. Ja też mam beznadziejne upodobanie do pieczywa i ogólnie węgli, dlatego po prostu codziennie na śniadanie jem pół, lub całą bułą grahamkę i mam spokój. I wiem, że żadne zamienniki w postaci müsli, albo płatków nie wchodzą w rachubę, bo potem cały dzień latam za chlebem i słodyczami jak głupia. Wągle rano są zdrowe - dają organizmowi energię.
Wiem, że starasz się trzymać dietę SB, ale skoro organizm tak wykręca się od tego na wszystkie strony, to może zacząć kombinować w innym kierunku?

Buziaczki i trzymam z caŁej siły kciukaski za dietę i prackę!!!!

Aneczko, wysyłam Ci swój pakuneczek i dziś dokładam trochę uśmiechu, bo tego nigdy nie za wiele...
pozdrawiam cieplutko i dziękuję za pamięć

witaj słonko....widze,że u ciebie tez nie zadobrze...moze faktycznie SB źle na ciebie wpływa i moze warto spróbowac czegos innego.........u mnie dzis kleska zywiołowa,ale nie przytruwam.Słonko jestem cały czas z toba, nie załamuj sie, jestes ttaaaaakkkkaaaaa dzielna!!!!!!!
milego wieczorku, buziaki

Anusia no i jak ci minął ten dzionek??
Byłaś optymistką???

Mam nadzieje ze było dietkowo poprawnie

Dobranoc słonko.

Aniu, wysłałam jeszcze raz - mam nadzieję, że tym razem dojdzie pomyślnie - jeśli nie, to krzycz! Będę kombinować dalej, jakby Ci tu moją facjatę pokazać

Aneczko, buziaki

Anusia, a ty gdzie sie podziewasz!! W gosciach bylas, a wlasny domek pusty tu stoi..hehe...Ja dzis sie ulatalam caly dzien i weekend tez sie latanina zapowiada...ale ja tak mowie, ze w zimie bede w domu siedziala...i tyla..hehe..to byl zart.
Wtrabilam dzis kawalek ciasta. Byl pyszny! I bardzo sie ciesze, ze zjadlam! Hehe...sliwkowe...
Anus buziolki

Witajcie Słonka

wpadam z wieczorka, choć oczęta się kleją..
dziś za mną taki sobie dzień..
6.00 - 2 jajka na twardo
8.00 - kawa z mlekiem
10.00 - serek wiejski 200 g
16.30 - 5 placuszków z jabłkami (racuszki takie, starałam się je "odkalorycznić" i je na papier śniadaniowy kładłam i tłuszczyk wyciekł.. )
18.00 - placuszek
21.00 - troszkę sałatki, w ramach próbowania
50 brzuszków

Najpierw napisze, ze zrobiłam pyszną sałatkę hehe grunt to się pochwalić ale polecam bo naprawdę pychota
a są w niej:
2 duże piersi kurczaka pokrojone na malutkie kawałki w przyprawie gyros usmażone na małej ilości oleju, oczywiście "odkalorycznione"
puszka kukurydzy
5 jajek drobno porkojonych
cebulka drobno skrojna
3 ogórki kiszone drobno skrojone
duża papryka czerwona skrojona drobno
drobno pokrojona kapusta pekińska
majonez light, nie za dużo, sól, pierprz, papryka z przypraw
POLECAM
Własnie W. buszuje po kuchni.. hehe a zrobiłam ją tak naprawde na jutro na obiadek, ale jest ryzyko, ze jutro to może jej już nie być
Przepis znalazłam w necie przypadkiem i bardzo mi się zachciało coś takiego zrobić
wcześniej W. mówi, zebym coś upiekła, ale wolałam zrobic własnie sałatkę

Dzień minąl mi spokojnie prawie cały wieczór w kuchni, w końcu posprzątałam bałagan.. moja Siorka wpadła to się za głwoę złapała hehe chciałam ją na zmywak postawić, ale nie chciała ale już jest cacy
************************************************** ***********

Izsa - fotki wysłane czekam na Twoje
fajnie, że masz fajnego szefa.. ale dlaczego fajny szef ma taką żone.. ech..
buziaczki Słonko dobrej nocki

Zosiu - jeszcze raz gratuluję terminu ciesze się dziś bardzo Twom szczęściem!! oczami wyobraźni już Cię widzę w sukni.. ech..
trzymam kciuki za tę pracę!! oby się udało!! buziaczki

Aguś771 - buziaczki Słonko dziekuję za pozdrowionka!!

Asiunia - zabiegana, zalatana, zapracowana.. dobrze ze to już weekend zaraz.. ale Ty znów nie odpoczniesz.. ale mam nadzieje, ze niedługo znajdziesz więcej czasu dla siebie tego bardzo Ci zyczę.. buziaczki i do jutra : )

Aniu-Najmaluszku - no nie ma za co chwialić nie ma.. no trudno.. na razie jeszcze chce przeżyć jutro bo będzie słodkie na banka.. w sobote jedziemy do Szczecina z W... a potem czas na dietkę.. bo znów od węgielków brzuszek rośnie..
moje brzuszkowanie jest malutkie, ale to też planuję powoli zmieniać i zwiekszac
gorąco Cię pozdrawaim do jutra!

Kasiu-Danik - dziekuję buziaczki Słonko

Izuś-Bella - dzieki za rozmowe na gg Twoje brzuszkowanie zbiło mnie własnie z nóg - 600 brzuszkolców to wyczyn do tego tyle ruchu, tyle ćwiczeń szalejesz kobietko!!
Izunia dzięki za wsparcie w sprawie pracy.. o diecie nie ma co mówić, bo jest kucha.. sama źle się z tym czuje.. w niedzielkę spóbuję na ten basen pójść, bo dawno nie byłam! buziaczki i dobrej nocy

Izuś-Izary - pieszczoch super trzymaj się i jestem z Tobą w tym trudnym czasie..

Paulinko - butki super i rzeczywiście okazja Ci się nadarzyła
a braciszkowie na pewno robili wszystko, by na Twoją 18 przyjechać super a masz tylko ich, czy jeszcze jakieś rodzenstwo? i w jakim wieku sa chłopaki
Trzymam kciuki za dobry wybór przedmiotu gorąco Cię pozdawiam buziaczki

Basiu-Patti - fotkę dostałam Słonko tak mniej więcej sobie Ciebie wyobrażałam swoją też Ci wyślę, a nawet kilka a co zapcham Ci skrzynke hehe
no i życzę Ci udanej soboty w Szczyrku z Misiastym.. fajnie, ze kolega się rozkręca.. zycze dużo dobrego i miych randeczek i by z praca wszystko ułożyło sie po Twojej mysli!!
A co do chlebka.. to maluśko go jadłam i celowo kupiłam ulubiony.. i od razu kucha tyle go zjadłam.. dietka SB mi bardzo odpowiada i nie chcę z niej rezygnować.. ale znów muszę troszkę to wszytko przemyśleć i uporządkować.. no i postawić na ruch!
dobrej nocy

Beatko - dziękuję za pakunek.. ja dzis optymizmu troszkę Ci wysyłam.. bo cosik smutna nasza Bikusia.. ale jutro tez jest dzień, lepszy dzień!!
Słonko dziekuję za cytat.. mój ulubiony buziaczki

Grubsiaczek - no nie jest za dobrze.. SB jest ok.. własnie problem w tym, ze nie przestrzegam zasad deietki.. nie załamuję się.. buziaczki do jutra

Madziu - jestem jestem i własnie domek swój odwiedzam
no i dobrze ze to ciacho zjadłas.. ale jutro już się pilnuj Słonko
jutro już piąaaaaaaaaaatek hurrra!! buziaczki

SŁONKA BIEGNĘ DO ŁÓŻECZKA BO PADAM!
BUZIACZKI I DO JUTRA KOLOROWYCH SNÓW

wreszcie sie doczekałam, zebys cos napiała u siebie a nie biegała po innych:D
jutro piątek:D głowa do góry!
dobranoc, ja tez sie klade!

Witaj Aniu

Ale mi apetytu zrobiłaś ta sałatką....a to już 1.15....
Ech.....Ja to ostatnio jem co popadnie i nie ucieka....
Czasu nie ma na gotowanie....

Powodzenia w poszukiwaniu pracy Trzymam mocno kciuki
Tak jak my wszystkie, musi się udać


całuski Asia