Witaj Słoneczko!
Parę dni nie miałam neta i dlatego nie zaglądałam na forum. U Ciebie jak widzę, mimo problemów w pracce nadal do przodu To cudownie
Zdjątka dostałam i muszę powiedzieć, że potwierdziły one tylko mój pogląd, że starsznie sympatyczna i cieplutka osóbka z Ciebie
U mnie faza nie najlepsza - odchudzanie zostało odwieszone na kołek, bo opuściła mnie wszelka wiara i motywacja. Waga też ostro skoczyła (+3 kg). Na razie biorę to na przeczekanie - mam nadzieję, ze to minie.
buziaki i trzymaj się cieplutko mój Aniołku!
Zakładki