Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Dzisiaj tylko expresowo pozostawiam slad,ze czytałam
A tak sie dzisiaj czuję


Pozdrawiam
***
Grażyna

Witaj Aneczko
wysyłam swój pakuneczek do Ciebie, dokładam promyk słonka ale z serducha, bo dziś w Wawce pochmurno jak diabli
ale ja leczę swoje jesienne smuteczki ćwiczonkami i tańcem, przerywam co chwilkę pisanie i biegnę na parkiet ... hihihi tzn na środek pokoju
dzięki za przepis, może go nawet wykorzystam na moim sobotnim małym domowym party
dziś mam wreszcie więcej czasu, a to wszystko dzięki deszczykowi który właśnie pada ... w innym wypadku poszłabym na 2 h na rower, wcześniej pół godziny bym się szykowała, a po powrocie pół godziny brałabym prysznic
a tak zyskuję 3 godziny
pozdrawiam cieplutko

Hmmm, sałatka ziemniaczana powiadasz? Pomysł fajny. Zestawienie koperku z ziemniakami i jogurtem brzmi powoduje wyciek śliny. Tylko że my jadamy niemal zawsze jednoczęściowe obiady tudzież kolacje. Znaczy jak mięso to mięso (no, chyba że z ryżem), jak makaron to też tylko z sosem i jakoś na te sałatki nie starcza czasu. Latem też są same właśnie sałatki ale teraz przydałoby się coś ciepłego zjeść raz dziennie.

Zosiu idealne połączenie tej sałatki to mięsko i obiadek gotowy sałatka prosta i szybko się robi no i przepyszna! ja bankowo niedługo ją zrobię! zresztą sałatki wychodzi sporo i moze być na dłużej, czy też na przykład na kolację lub II śniadanie w pracy buziaczki i słoneczne pozdrowionka, bo czytałam, ze w stolicy pada! u nas jest cud malinka takie lato tej jesieni

Beatko - do Ciebie też wysyłam promienie słoneczne z Pomorza bo jest nadal ślicznie i ciepło jak na tę porę roku.. oby ten warszawski deszcz do nas nie przyszedł!
Sałatkę naprawde polecam, bo się w niej "zakochałam" i w weekend też chyba zrobię! buziaczki miłego dnia i zwariowanych tańców

Grazynko-Baloniczku - pozdrawiam CIę gorąco kiedy będziesz miała większy luz w pracy? buziaczki

Aniu-Najmaluszku - nie daję czadu, bo jednak to nie jest wzorowe plażowanie.. ale to nic, i tak jest lepiej i powoluśku, ale chudnę dziś waga pokazała całe równe 77 kg hehe.. po wieczornej czekoladzie i orzeszkach to i tak miłe zaskoczenia
buziaczki Anuś zapracowane Słonko trzymaj się i czekam w weekend na fotki

Uleńko - Słoneczko trzymaj kciuki trzymaj za mojego dużego dzieciaka...
Ja też wychodze z założenia, ze lepiej, gdy młode małżeństwo mieszka osobno.. choć jesteśmy tak zakredytowani, ze szok, to jednak mamy swoje M2 i nikt nam sie nie wtrąca w codzienne życie kłótnie i godzenia sa nasze i tylko nasze
życzę powodzenia w studiowaniu wiedzy o SB buziaczki

Aneczko!
po pierwsze: mniam mniam - to do nadziewanej czekolady
a po drugie: mniam mniam - to do salatki...
i pytanko:
czy na pierwszej fazie mozna sok pomaranczowy?? (toz to z owaca, tak?)
i czy do tej salatki moga byc zamiast kiszonych ogorki korniszone, bo szwabski narod nie posiada kiszonych ogorkow niestety
Aniu, sciskam cie z calych sil! juz prawie weekend....prawie...
I podpisze sie dzis adekwatnie do sytuacji..
Balonik

Aneczko - trzymam kciuki bardzo mocno!!

Madziu-Baloniczku - nie można soku pomarańczowego na SB na I fazie.. ale na II chyba już tak.. nawet nie wiem.

a tak w ogóle to właśnie stwierdziam, ze moje odstęstwa zmuszają mnie do oficjalnego podjęcia decyzji - będę na II fazie co najmniej do niedzielki, bo mam straszną ochote na owoce, no i te odstęstwa.. jak poczuję więcej sił to wracam oczywiście na I fazę.. będzie takie fazowanko-przeplatanko
no bo uczciwie muszę powiedzieć, ze na I fazie to nie jestem.. ale będę moze od poniedziałku, moze za 1,5 tygodnia razem z Księżniczką.. zobaczymy

Madziu sałatka była pyszna naprawdę.. ogórki chyba można też konserwowe, tak myślę. zrób, polecam bardzo bardzo a czekolada też była mniamniusna no i została na nią chęć ech.. buziaczki!

Uleńko - dzięki

Hej Aniu
szukam namiarow na Kampie, bo cosik mi ostatnio zniknela z oczu. moze mi podac gdzie najszybciej Ja znajde.
Pozdrawiam
Suzanne

Hej Suzanne - niestety Kompia (bo jej szukasz tak?) rzeczywiście zniknęła i nie zagląda na forum
co u Ciebie? buziaczki

Aneczko, przepisik już wydrukowany, w sobotę zrobię sałatkę, a w niedzielę pochwalę się jak smakowała gościom ... dzięki