Strona 412 z 811 PierwszyPierwszy ... 312 362 402 410 411 412 413 414 422 462 512 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,111 do 4,120 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #4111
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Aneczko Kochana!!!

    Dziekuję Skarbuie za przemiłą rozmowę!!! Serduszko przepraszam, że przerwałam, ale mam nadzieję, że rozumiesz... zręsztą na pewno ! Sama przecież pracujesz i wiesz jak to jest .

    Dziekuję również za przepisik na sałatkę ! Wypróbuję ją na pewno!!! Oj musi być pyszna . Dlaczego tylko kurcze ten czosnek jest tak pyszny, a potem w skutkach wonnych jest taki nie bardzo przyjemny

    Jeżeli chodzi o dietkę to najważniejsze, ze brniesz do przodu kochana ! Ale zeby dalej tak było to cosik Ci przypomnę...

    Wysłany: Pon Paź 10, 2005 08:12
    podejmuję dziś próbę dzielnego SB..
    na początek:
    2 tygodnie I fazy + 3 II fazy
    starać się będę trzymać limit 1200 kcal
    orzeszki max 20 sztuk dziennie, bez orzeszków solonych.. generalnie ogarnięcie orzeszkomani..
    wyrzekam się słodyczy na te nadchodzące 2 tygodnie
    ćwiczenia
    - co dzień szóstka Weidera zacznę jednak od początku ZNÓW duża przerwa była, doszłam do 17 dnia, teraz cel - 20 dni ten początek mi jeszcze idzie, ale dalej...
    - 4 razy w tygodniu 25-minutowy trening siłowy z J.F. + aerobik + inne ćwiczenia z kasetą
    - basen min. raz w tygodniu
    - spacery

    Wysłany: Pon Paź 10, 2005 21:45
    Jest ok, czuję się ok....w pracy było ciacho ot tak bez okazji - nie skusiłam się

    Wysłany: Wto Paź 11, 2005 23:33
    15.30 - leczo + orzeszki
    19.30 - orzeszki
    22.30 - garść cini minis + 5 kostek czekolady
    ... dałam dietkową plamę.. no nic to, zbieram się do kupy.. jutro postaram się być grzeczniejsza i nie orzeszkowa! Bo jednak znów dziś trochę (mniej, ale i tak za dużo) ich zjadłam!

    Wysłany: Sro Paź 12, 2005 23:47
    15.30 - orzeszki
    do 22.00 - orzeszki + 8 kostek czekolady
    znów popełniam te same błędy.. ... ŚWIADOMIE i Z PREMEDYTACJĄ pocieszałyśmy się CZEKOLADĄ NADZIEWANĄ...
    Aneczko wiem! Jestem zołza paskudna, jędza niesamowita! Ale skarbie musiałam Ci to pokazać, bo to już nie są grzeszki . Laseczka no przecież chcesz schudnąć prawda ? No to co tu robią te orzeszki i te słodycze? Pamiętaj straciłaś 0,5 kiloska nie zmarnuj tego Żabko !

    Buziaki i nie gniewaj się , ale czasem lepiej jak ktoś nam przypomni za wczasu niż potem mamy załować ... papatki Skarbie!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #4112
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    Aneczko, a całkiem możliwe, że na I fazę wskoczymy razem
    Zanim do mnie dotrze książka o SB, zanim ją przeczytam Izanim sie skuszę..

    Buziaki Słonko
    KOlorowych snów
    Ula
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  3. #4113
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To już drugi przepis na pyszną sałatkę znalazłam dzisiaj.
    Widzę Aniu, że jak Ty zawzięcie ćwiczysz to ja wręcz przeciwnie. Nie ćwiczę już ze dwa tygodnie, a od tygodnia nie jeżdżę na rowerze. Okropnie się czuję.

    Mam głoda najchętniej pochlonęłabym wszystko co jest w lodowce. Zanim się polożę spać to chyba jeszcze wytrzymam, ale co będzie jak już zasnę
    Trzymaj mocno za mnie kciuki, a czekoladkom daj już spokój to ja przestanę jeść frytki

    Jesteśmy dzielne...jesteśmy dzielne....jesteśmy dzielne

    Pozdrawiam cieplutko
    Kaszania

    Ps. dzisiaj to powinnam lodówkę podłączyć pod prąd, albo bardzo głośny alarm.

  4. #4114
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Jak dobrze było sobie z Toba pogadać-chociaż na krótko!!!Mam nadzieję,że W. swoje sprawy załatwił pozytywnie i masz dziś lepszy humorek!!!!

    Mnie też ciągnie do owocków,ale jeszcze bardziej do chlebka....i dziś pękłam-zjadłam malutkę pięteczkę
    Dawno nic mi tak nie smakowalo jak tek kawałeczek chlebka!!!

    Buziaki i badź dzielną dziewczynką



  5. #4115
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    chyba musze tu coś wtrącić...

    Ty ... mój dietowy auorytet- schodzisz teraz na manowce i ja mam na to spokojnie patrzeć no ALOHA
    ja baaaaaardzo apeluję do Anikaskowego zdrowego rozsądku aby wziął sie w garsć
    przecież jak Tobie sie nie uda... to jakie my mamy na to szanse
    ja tu potrzebuje przykładu jakiegoś ideału wzorowego- takiego jakie dawałas do tej pory i nie tylko ja.. wszystkie liczymy na Ciebie a kromie towo jesteśmy z Tobą całym serduchem mi spieramy Cię najlepiej jak tylko możemy

    WRACAJ NA DOBRĄ DIETOWĄ DROGĘ zrób to pw. dla samj siebie.. no i dla nas wszystkich ktorzy CIę dopingujemy

  6. #4116
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    5/33/63

    Witam z bardzo wczesnego PIĄTKOWEGO ranka
    rana dospać nie mogę, bo wczoraj tak szybko "padłam", że juz się wyspałam
    PODSUMOWANIE 4 (18 ) dnia SB
    6.00 - papryka konserwowa
    7.30 - kawa z mlekiem
    8.00 - serek wiejski 200 g
    9.00 - sałatka (ziemniaki, jajko, kukurydza, ogórek, koper)
    w pracy zjadłam jeszcze - jabłko, gruszkę, kiść winogrona
    16.00 - papryka konserwowa + orzeszków garść
    19.15 - gotowany brokuł, gotowana marchewka, 1 mały ziemniak, 2 kotleciki-zwijki z piersi kurczaka z pieczarkami, papryką i serem żółtym

    28 minut z Cindy tym razem
    4 dzień 6W


    Napisze coś na temat przejścia mojego na II fazę..
    Ponieważ co dzień zdarzały mi się odstępstwa od I fazy SB stwierdziłam, ze mówić, ze jestem na I fazie w takiej syt. to i tak nieprawda. Dodatkowo doszła straszna tęsknota za owocami, których nie jadłam prawie 3 tygodnie.. stąd dla spokoju ducha swojego przejście na II fazę nie oznacza dla mnie PORZUCENIA DIETY czy rzucenia się na 3 tabliczki czekolady choć znając moje wcześniejsze wybryki macie prawo tak sądzic i jestem Wam wdzięczna za słowa do mnie skierowane.
    Ale ja nadal staram się trzymać obiema łapkami SB!!
    Wczoraj jedzonka było sporo u mnie, ale generalnie wg SB
    W. przyjechał ze Szczecina (pozałatwiał wszystko, teraz czekamy na decyzję rektora ), to mu zrobiłam dobrą obiado-kolację.. było bardzo miło i romantycznie dawno tak fajnie nie spędziliśmy razem wieczorku, choć długi on nie było, bo po 21 godzinie już spałam hehe..
    Ćwiczeń też było mniej niz planowałam, bo po tym obiadku miałam randkować z Jane.. ale się nie udało - co się odwlecze to nie uciecze

    Słonka odpiszę Wam z pracy, bo zmykam się szykować do pracy..
    Buziaczki i jeszcze raz dzięki za miłe słowa
    do.... potem! pa!

  7. #4117
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No i pięknie Kochana !!!

    Nie było czekolady!!! Moje gratulacje ! A i orzeszkowy potworek poskromiony ... siuper !

    Jeżeli czujesz , ze II faza to dobry pomysł n Twoje dietkowanie to bez wahania na nią przejdź . Przecież dieta ma być przyjemnością, nie katorgą .

    A ten romantyczny wieczór ...ohhh... rozmarzyłam się .. fantastycznie !

    Trzymam za Ciebie cały czas kciuki ! Buziaki kochana i miłego dzionka!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #4118
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dziendobry Aniu..Ty juz pewnie w pracy No wczoraj rzeczywiscie bylo ladnie nawet bardzo! I tych orzeszkow malutko Ale musialas byc z siebie dumna co? Mnie sie dzisiaj leniuszek trzyma ale wstajac rano powiedzialam! "dZISIAJ BEDZIE DIETKOWO" I TAK BEDZIE... buziaczki Aniu :* i milej pracki
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  9. #4119
    Guest

    Domyślnie

    Zyczę dietkowego dnia

  10. #4120
    Guest

    Domyślnie

    Gorąco pozdrawiam!. Jestem troche zabiegana, bo szukam nowej pracy. Muszę się spieszyć, żeby przed 8 listopada zrezygnować, ale odchudzam się nadal , tym bardziej, że szefowa przechodzi samą siebie i nawet jeść ze złości nie mogę

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •